Asunto: Trening - ogólna dyskusja.

Witam.

Chciałbym poznać Wasze opinie na temat treningu oraz zaprosić do dyskusji .

Trenujecie zawodników w sposób:
a) cały sezon jeden skill np. sezon I - speed, sezon II -techna...
b) jakieś mikrocykle np. skill x - 4 tyg , skill y - 4tyg , skill z - 4 tyg...
c) jakiś inny sposób, jaki? :)

Jaki sposób treningu jest wg Was najbardziej efektywny? Który daje najwięcej korzyści?
Teoretycznie można byłoby myśleć , że najefektywniejszym sposobem jest cykliczny trening, bo hipotetycznie powinno sie nabic jak najwiecej skilli a co za tym idzie liczyć w dalszym etapie na skoki poboczne skoro grajek bedzie nabity w skillsach.
Co sądzicie?

Jakie skille wg Was trenują się "szybciej i łatwiej" a jakie "toporniej"? Zauważyliście jakieś różnice w szybkości treningu np podan wzgledem rozgrywania, szybkosci wzgledem techniki, czy jeszcze innym przypadku? Oczywiscie przy założeniu skokow "od do" na takich samych skillsach.

Jakich graczy wolicie trenować? Zawodników, którym trzeba zrobić jeden skill, czy też grajków, których kształtować możemy "od zera"?
A idąc dalej tym tropem wolicie pod trening zrobić zaciąg 16-17, czy już trochę wyrobione 19-20, czy jeszcze inny przedział wiekowy graczy?

Jaki sztab wg Was jest optymalnym do efektywnego treningu? Ogólnie często się spotykałem ze stwierdzeniem 1gł+3asy. Jak Wy uważacie? Czy jest sens trzymać 5,10,15 asów , czy wystarczy 1-2 bo nie dają oni aż takich profitów o jakich się mówi?


Zapraszam do kulturalnej dyskusji na temat treningu, we wszelkich jego aspektach. ;)

Jeśli chodzi o topornosc skoków:

(od najtoporniejszego wg mnie)

szybkosc
strzał
obrona/bramkarstwo
rozgrywanie
podania/technika
kondycja
(editado)

przez te kilka lat to jednak wydaje mi sie ze rozgrywanie najszybciej sie trenuje

Co do stylu trenowania:

ja zawsze starałem się trenować przez 1 sezon ten sam skill [tzn. mniej więcej 16-20 tygodni] i kupowałem graczy pod ten trening tak żeby gracz był jak najgorszy w skillu, który planowałem trenować. Im niższy skill, tym więcej skoków w tym czasie zaliczy.

ale to dotyczy midow i att, gdybym mial trenowac defow, to patrzylbym przede wszystkim na to, by wyciagnac obrone do boskiej, to samo z gk.

jeśli chodzi o toporność - na pewno najwolniej szybkość, potem zdecydowanie wolniejszy od reszty strzał. co do reszty, odchyłów nie zauważyłem, ale też nigdy specjalnie nie zwracałem uwagi na różnice między np. rozgrywaniem a obroną.

jeśli chodzi o sztab - musi być 3 głównych. mniej to za mało, więcej nie ma sensu bo gra nie uznaje więcej niż 3 asystentów.

natomiast raczej nie ma sensu przepłacać za asystentów, ja zawsze niby stawiałem na wypasiony sztab [przez długi czas miałem 3x mag asystentów] ale to się mija z celem, więcej kosztów niż zysków:)
(editado)

od kondycji nic się szybciej nie trenuje!

zgadzam się z borkosem na temat sztabu i asystentow.dlugi czas mialem 1x mag 2x olch i nie bylo roznicy w kwestii skokow pobocznych.(pewnie maly minus notuje ale finansowo jest to na moj plus)


Trening to ogolnie malo oplacalna forma zyskow w sokkerze, najlepiej kupic grajka na 2 sezony treningu(glowny skill+ jeden poboczny i mega zysk gotowy)

Czyli wychodzisz z założenia, że dwa sezony treningu to nie trening? ;P

Ja - opcja A.

Trenując ostatnimi laty defów, robię to mniej więcej tak: dwa sezony def, dwa sezony speeda. Nie jest to reguła, czasem wydłużę sezon trenowania (teraz tak mam ze speedem), gdy zbliża się moment wytrenowania konkretnego grajka, z konkretnym skillem (minimum mag), by trafił na sprzedaż. Tak jest moim zdaniem najkorzystniej.

najkorzystniej to jest kupić jakiegoś bardzo młodego najlepiej ze szkółki prosto, sprawdzić talent, zrobić z 2-3 skoki max (może jakieś boczne też wejdą) i sprzedać oczywiście z odpowiednią notatką ;) w miesiąc, a często krócej) zarobisz na grajku miliony i nie musisz go trzymać 4 czy 5 sezonów. To oczywiście wersja dla tych którym się chce, bo mi sie nie chce i też tak robie że trenuję ttych samych cały czas
(editado)

Ja podobnie robię również jak Ty i borkos. ;) Swego czasu jak robiłem defów to właśnie cisnąłem def do min mag/nzm powiedzmy te 2 sezony, pozniej speed podobnie i pozniej troche tech,pm.
Od jakiegoś czasu trenuje napadów i właśnie skończyłem z treningiem szybkości i przechodzę na technę, którą mam zamiar trenować przez sezon/półtorej sezonu.
Zastanawiałem się jednak, czy nie lepiej robić takich mikrocykli. Wtedy wymienić powiedzmy część grajków, żeby mieli podobne skille i talent (o to akurat duzo trudniej ) i jechac 3x5 czyli techna,speed,strzal po 5 tygodni :)

Załóżmy, że miałbym gracza ze skokami co 3 tyg ;o to po jednym mikrocyklu

dst ->db+2
dst ->db+2
dst ->db+2

przy zalozeniu, ze nie skoczylby z ogolnego w tych skillach to przy mc nr 2 bylyby juz 2 skoki (po 5 tyg +2 w kazdym skillu z poprzedniego=7 ) ;o

bdb+1
bdb+1
bdb +1

przy trzecim mc ponownie po 2 skoki w skillach (5+1=6)

św
św
św


więc jak widać jakoś to mogłoby wyglądać , do tego jakieś poboczne, i w ciag 3 sezonow robimy jakiegos tam grajka który wygląda min 3x swietny ;o

Przy sezonowym treningu przy takiej samej czestotliwosci skokow (co 3 tyg) i przy 3 sezonach:

1 sezon skill x dst + 14/3 = dst +4 2/3 = celek+2

2 sezon skill y dst->celek+2
3 sezon skill z dst->celek+2

Także otrzymujemy do tego jakies poboczne i w glownych min 3x cel (choc pewnie wygladalby min 2 sw + cel). ;o

Także czysto hipotetycznie takie cykle jakiś tam sens by miały. ;o Odrazu odpowiem na to, że pewnie ktoś napisze o drugim przypadku i skokach w nietrenowanych akurat skillach-ok ale w pierwszym przypadku także mają szansę wystąpić skoki i rowniez minimalne sa podane nie uwzgledniajac innych anizeli trenowanych skokow;P

Wiec w przypadku mikrocykli otrzymujemy po 3 sezonach gracza min. 3 x swietny, w przypadku treningu sezonami min. 3 x cel .;o
Oczywiscie zalezy to od talentu, omijania grajka przez kontuzje,kartki itd... ;)

Ale jestem ciekaw opinii kogoś , kto właśnie takimi mikrocyklami trenował i ma porównanie do "zwyklego" treningu. :)


Co do trenerów ja również mam gł+ 3 asy (2x olcha + 1 mag).

i jechac 3x5 czyli techna,speed,strzal po 5 tygodni :)

problem jest jeden - spida trenuje 22 graczy, techne 10, strzal 6

takze w tych mikrocyklach mialbys mase roboty ze sciaganiem graczy i sprzedawaniem ich na szybko

Powiedzcie mi proszę, czy trenując pomocników koniecznie muszę mieć poziom nieziemski u trenera w rozegraniu? W sensie, ile daje ten 1 sill -różnica między magiem, a właśnie nieziemskim

wynagrodzenie: 156 600 zł
klub: Los Blancos C.F, kraj: Polska,
magiczny trener

Skuteczność treningu:
magiczna kondycyjnego świetna bramkarzy
nieziemska szybkościowego nieziemska obrońców
nieziemska techniki magiczna rozgrywania
nieziemska podań nieziemska strzałów

W gruncie rzeczy, wszystko pasi. Pensja jest ok, trenuję obecnie podania ale chciałbym troszkę podbić za jakiś czas rozegranie-wtedy wymienić go np z jakimś asystentem z nieziemskim rozegraniem czy zostawić świniaka?

Dodam,że mój sztab uzupełnia 3 asystentów (znakomity, niesamowity oraz olśniewający) + trener juniorów oczywiście magiczny.
(editado)

lepiej ustawic na czas treningu rozgrywanie asystenta z nieziemskim rozgrywem

A powiedzcie mi, bo w sumie tego nie wiem, czy na skoki poboczne wpływ mają tylko asystenci czy główny także? I w jakim stopniu?

jeśli myślelibyśmy o trenowaniu jak najwieksszej liczbie jednostek to owszem.
jeśli natomiast trenuje się att - więc tak , czy siak 6 grajków ( o ile nie ustawimy ich na czas trenu np. techny jako 5 midow, wtedy 10) uzupełniając resztę składu o staruchów to wtedy te cykle dotyczyłyby głównie tej 6 graczy. ;) Wiec i sprzedawać ich by nie trzeba było przed np. zakonczeniem takiego 3 mikrocyklu. ;)
oczywiście mówie tu o graczach ktorzy przy rozpoczeciu wygladaliby np. 3x17yo 3x dst + 3x19 3xcel . ;o

Jesli chcielibysmy np. jak najwieksza liczbe graczy efektywnie trenować, wtedy masz rację. Co cykl praktycznie kilku trzeba by było wymienić, żeby pasowali pod tren. Czyli np. przy w/w 6stce do cyklu szybkosciowego dokupic jakis grajkow pod speed, pozniej czesc sprzedac, kupic jakis pod techne, bo przy strzale i tak tylko ta 6 by trenowała ;o

Ogolnie chyba sprobuję od tego sezonu i zobaczymy jak to wyjdzie :)

@ raul1

wydaje mi się, że tak jak borkos napisał zamienić na tego z nzm rozegraniem a tego na asa ;o

jak dla mnie bez sensu, zawsze trzeba próbować wyciągać maksa z trenowanych slotów

dlatego lepszy jest trenign długofalowany 14+ treningów w jednym skillu

wtedy robisz szybkosc = masz 22 graczy łapiących trening

kończysz po 14tyg szybkość i zaczynasz technikę:

1. zostawiasz pod trening 10 najlepszych/najbardziej utalentowanych
2. masz kilka tygodni na ich sprzedaz po dobrych cenach [zaczynasz sprzedawac 3-4tyg przed ostatnim planowanym treningiem szybkosci]

potem robisz to samo pod strzal, odstrzelasz 4 najslabszych z techniki i zostaje ci szostka najlepszych

po wytrenowaniu napastnikow masz 6 wytrenowanych, z czego 4 sprzedajesz

efekt jest taki ze po takim dlugim cyklu masz 2 gotowych napastnikow + kase z 4 podobnych + kase z tych odstrzelonych po zakonczeniu treningu szybkosci i techniki

tak na poczatku budowalem druzyne i bardzo dobre efekty byly

a efekt treningowy na powiedzmy trojce najlepszych napadow jest identyczny, niezaleznie czy trenowales skille po kolei, czy mikrocyklami...
(editado)