Asunto: Piłka ręczna

szczególnie Wichary to nie do wiary dzisiaj niezle

Nie do końca masz rację. Dzisiaj to Węgrzy wymusili na naszych taką grę swoją grą obronną. Gdy tylko jeden z Polaków zbliżał się z piłką do koła to doskakiwało do niego dwóch Węgrów uniemożliwiając jakąś kombinacyjną grę. Jedynym rozwiązaniem było zagranie do tyłu, ewentualnie do obrotowego jeśli nie był w miarę kryty. Dzisiaj punkty zdobywaliśmy głównie po indywidualnych akcjach. Węgrzy zagrali świetnie w defensywie.

jak chcesz dystkutować to zacznij używać znaków interpunkcyjnych, bo nie wiadomo o co Ci chodzi.

Wicharego wpuszczono na kilkanaście min do końca przy stracie 5-6 bramek. Poza tym nasza obrona w tym momencie pozwalała Węgrom na wszystko...Czego Ty od niego oczekiwałeś dzis? Że w kilka minut pozwoli nam odrobić 6bramek ? No bez jaj

Ale czym my próbowaliśmy im zagrozić ?? Najprostsza krzyżówka rozgrywających albo rozgrywającego ze skrzydłem i tyle... Zero jakiegoś niekonwencjonalnego zagrania czy przyspieszenia akcji.

Poza tym, jeśli nie próbowalismy grac skrzydłami, to jasne, że Węgrom wychodziła gra w obronie, bo mogli ją bardzo zacieśniać i wtedy faktycznie ciężko było tam coś zrobić. Jedyną szansą była gra do boku, a my tego nie robiliśmy. Ba...my nawet nie próbowaliśmy tego robić i o to mam chyba najwieksze pretensje

no to wiadomka, ze wszedł tylko po to by pograc sobie i zaliczyć wystep, ale tez nic nie pokazal. Fajnie chociaż widać po nim sportowa zlosc :> Szmal w mom odczuciu dzisiaj zrobil co mogl, nie mowiac nic o Madziarze bo ten to jakiś kosmos :P

Atak, dużo gorzej, a potem poszla tez i obrona. W poprzednich meczach, gdy nasi przyspieszyli gre to znajdywali kogos niekrytego, a to skrzydlo, a to obrotowy, a dziś dupa. Obrona Węgierska nie pozwolila na nic, do Bieleckiego to wręcz podbiegali nawet jak nie miał pilki :P

Ze Słowenia tez przecież zawalil bardziej atak... no i karne :P

jak ja widze kubisztala podchodzacego do karnego to mi sie odechciewa wszystkiego... ktory to juz karny niestrzelony jego! ktory to juz nietrafiony w bramke... brakuje tłuczyńskiego, wenta dobrze robil nie powołujac kubisztala

No czyli w większości potwierdziłeś to co napisałem wcześniej ;)

Zagraliśmy tragicznie w ofensywie i to przeważyło...19bramek dzisiaj to wynik bardzo słaby. Ale wcześniejsze mecze z Białorusią , Serbią i Słowenią (2x24, 25) też pokazywały, że coś jest nie tak :/ Niestety w przeciągu całego turnieju nie zrobiliśmy nic, żeby to poprawić, a dzisiejszy mecz pokazał, że zagraliśmy jeszcze gorzej niż w grupie ze Słowenią/Białorusią.

Poza tym, nie zdobyliśmy dzis chyba żadnej bramki po kontrze, co też w jakiś sposób zaważyło na wyniku

Panowie...ja rozumiem żeby chwalić Węgrów za grę w obronie, ale czego Wy oczekiwaliście ? Że staną i będą nas dopuszczać do sytuacji 1vs1? Logiczne, że podbiegali do Bieleckiego, bo rzut z dystansu to jego najwiekszy atut. Logiczne, że twardo kryli Jaszke, bo potrafi bardzo dobrze grać indywidualnie. Każdy wiedział, że lijewski z prawej strony często nietrafia jak jest spychany do boku...Oni po prostu się przygotowali taktycznie, czego o naszej druzynie nie można powiedzieć :/

Tragedia, od samego początku turnieju.

Słaby występ z Białorusią - udało się wygrać 2 bramkami, więc nikt nie marudził
2 mecz to była formalność
mecz ze Słowenią pokazał, że gramy bez pomysłu
zwyciestwo z Serbią i wielka euforia w Polsce...kolejne 2 mecze tej druzyny pokazały, że tak na prawde to lały ich wszystkie normalne druzyny...mam na mysli i Słowenie i Hiszpanów...reszta to pionki

Dziś nie mieliśmy żadnego pomysłu na grę...no, może poza próbą dogrania na koło i leczenie, że znów się uda.

Nie licząc przewagi, oddaliśmy chyba 1 strzał ze skrzydła...KATASTROFA...

Szmal przez cały mecz wybronił może ze 2-3 piłki, a Wichary, który na tych MŚ prezentował się wg mnie lepiej, siedzi na ławce i wchodzi jak już jest pozamiatane :/

Poza tym jak widze w przerwach,że Biegler drze morde po niemiecku i dopiero tłumacz przekazuje to zawodnikom to mnie krew zalewa...Jestem zdania, że skoro to jest reprezentacja Polski to i trener powinien być tej samej narodowości...a nie jakiś zagraniczniak, który w ogóle nie jest związany z Polską

ed. Karne to już w ogóle katastrofa:D Strzela Kubiszyal i Orzechowski, którzy nie trafiali juz kilkukrotnie, a Jurecki, który ma skuteczność 4/4 stoi gdzies z boku :|

Mecz z Białorusią nasi w 2 połowie odpuścili.
Oczywiście skrzydła to przecież patologia u nas od samego Wenty. Węgrzy dzisiaj w ciemno odpuszczali boki grając sobie 3 2 1 co dla nas już jest murem nie do przejścia. W ogóle mam wrażenie, że my "umiemy" grać tylko na 6 0 no jak jest 5 1 to jeszcze jakoś ale jak już indywidualne albo jeszcze inaczej to my już leżymy. Szmal zrobił co mógł(najlepszy zawodnik dzisiaj obok Jureckiego). W sumie dziwiłem się zmianie na Wicharego. Wybronił jednego karnego, ze 2 sytuacje sam na sam to już jest ponad miarę. A jeśli ty sądzisz, że pomagali mu blokiem no to beka :D. Co jak co ale ja dzisiaj to chyba 1 udany blok był. Poza tym jakbyś nie zauważył to większość bramek traciliśmy z 8m jakoś tak. Znów nasza obrona w 2 połowie zbyt pasywnie, za mało agresywnie. Wichary nie wyróżniał się grą na tych mistrzostwach zbyt mocno od Szmala jeśli już w ogóle.

Jakieś masz kompleksy związane z historią, że cie Niemcy drażnią. Od teraz rekrutacja na trenera reprezentacji Polski będzie się odbywać w ten sposób iż wygrywa ten kto ma babcie w linii prostej z Polski. Zna więcej polskich słów niż kandydaci, poda datę wszystkich powstań. Ciekaw jestem czy ci nie przeszkadzało, jak Lozano zdobywał srebro(zagraniczniak jeszcze inny kontynent). Poza tym wielu naszych zawodników grało w Niemczech i zapewne rozumiało co mówi Bigler. Co do Kubisztala to generalnie umówmy się, że on całościowo był katastrofą :d. Mi się wydawało, że 2 to nie kilka no ale mniejsza. Jakim cudem wykonując karnego można nawet nie trafić w bramkę. To kiedy on chce w tą bramkę trafić ?? Nikt nie atakuje Orzecha, może se 3 razy przymierzyć to on wali gdzieś obok ech...

Byli słabsi dzisiaj, nie mieli pomysłu na gre, zasłużene przegrali.. wielkim znawca nie trzeba by do tego dojść. To jest sport;)

............ tak ciężko to strawić ... brokus ma racje dali dupy i tyle.
Kiepska taxa , zero motywacji , znikoma ambicja...................

Szkoda .......... a miało być tak pięknie......

po 1 karne to jakas tragedia kubisztal i orzechowski tragedia
2. gra w ofensywnie zero pomyslu nieprzemyslane podania , strzaly w brakmarza spowodowane brakiem czasu
gra w obronie tez srednio

mi w tej reprezentacji brakuje wenty ktory potrafil ich jakos zmobilizowac , strasznie to wyglada jak obecny trener mowi po niemiecku i ktos to tlumaczy ,mialem wrazenie ze nawet go nie sluchali...

(editado)

bo na taki turniej to się wybiera jednego kolesia, nawet takiego który nie gra ale karne to ma rzucać z zawiązanymi oczami. kubisztal i orzech łącznie koło 10 karnych w turnieju zmarnowali. druga sprawa to brawo za takse, gdzie przez cały turniej nasze skrzydła praktycznie nie istnieją, a już orzechowski wczoraj to mógł iść spać w tym narożniku.

a na koniec gwiazdy szmal i dzidziuś. w LM w każdej kolejce któryś się łapie do najlepszego skłądu a na MŚ. no padaka. jeszcze kasa to miał kilka przebłysków ale przysiadł dla repry i to jest fakt. Lijewski, Jaszka kolejne gwiazdy. Na takim poziomie takie przestrzały i straty to wstyd.

Jedynie Shreku jak zwykle na swoim poziomie ale on jest jeden. Reszty nawet nie oceniam bo w sumie to nawet nie mięli okazji pograć.

Dno i 5 metrów mułu. A będzie jeszcze gorzej. W polsce młodych się nie promuje tylko kupuje zagraniczne gwiazdy. Można tu świetnie przytoczyć politykę mojej Wisły. Zamiast stawiać na swoją zajebistą młodzież która przez "n" lat zgarnia w juniorach wszystko co może to się rozpierdala druzyne, oddaje na zmarnowanie grajków, a ci co zostają grają ochłapy - patrz Sypa i Paczkoś

Mecz z Węgrami to kompromitacja. Wyglądało to jakby wszyscy nasi byli na kacu po kosmicznej imprezie albo zwyczajnie sprzedali mecz. W ogóle im się nie chciało, zero zaangażowania, na stojąco, wstyd

Cóż powiedzieć, Węgrzy byli lepsi :) Gra wyglądała słabo, ale to przecież pierwszy turniej z tą reprezentacją Bieglera, kontuzje też dały swoje. Wracamy do ligowej rzeczywistości, gdzie jest najlepszy doping.

Węgrzy nic nie grali, ale to co my robiliśmy było żenujące

ligowej rzeczywistosci.. zero mlodziezy.. gwiazdami zespołów w polsce zagraniczni reprezentanci typu Cupić, tragedia, na ME u siebie z grupy nie wyjdziemy