Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: NBA
Jestem za Clevland.
Irving wcale nie jest o wiele słabszy od Stepha jak pisał zelin22 ....
Klay to SG, nie Barnes, więc co to za porównywanie Thompsona do LBJ i Shumperta z Barnesem
(editado)
Irving wcale nie jest o wiele słabszy od Stepha jak pisał zelin22 ....
Klay to SG, nie Barnes, więc co to za porównywanie Thompsona do LBJ i Shumperta z Barnesem
(editado)
Czytałem, że Kobe chce Thibodeau w Lakers, jeśli tak to zrobi się ciekawie.
Kobe chce też Rondo i Love'a do grania.... ciekawe kogo uda się im ściągnąć ... no i co zrobi Phil z NYK
Gosen [del] para
Shirkov
a myślałem, że Boston i LA to takie największe historycznie marki i między sobą nie będą wymieniać graczy, Boston jest mega słaby teraz (choć weszli do playoffów) i zamiast się wzmacniać chcą oddać najlepszego gracza odwiecznym rywalom? :o
edit: a on nie Boston, a już Dallas, ale zaspałem :D szybko to się zmienia
(editado)
edit: a on nie Boston, a już Dallas, ale zaspałem :D szybko to się zmienia
(editado)
fredas para
Gosen [del]
a Orlando zatrudniło Scotta Skilesa :)
Boston jest niby mega słaby ale mają tyle draft-picków w przyszłości że o nich jestem spokojny :) Lakersi jak się wyposażą w tegorocznym drafcie i off-seasonie też będą ok
ja się zastanawiam co z Dallas będzie, skoro Rondo odchodzi to znowu będą mieli raczej przeciętnego rozgrywającego, a pod koszem? Dirk, który nie wiadomo ile jeszcze pociągnie, Amar'e jak coś, no i Tyson Chandler który zbiera 20 piłek na mecz co 20 meczów :P ten Chandler z zeszłego sezonu to nie ten 2011-2012 DPOY :)
Boston jest niby mega słaby ale mają tyle draft-picków w przyszłości że o nich jestem spokojny :) Lakersi jak się wyposażą w tegorocznym drafcie i off-seasonie też będą ok
ja się zastanawiam co z Dallas będzie, skoro Rondo odchodzi to znowu będą mieli raczej przeciętnego rozgrywającego, a pod koszem? Dirk, który nie wiadomo ile jeszcze pociągnie, Amar'e jak coś, no i Tyson Chandler który zbiera 20 piłek na mecz co 20 meczów :P ten Chandler z zeszłego sezonu to nie ten 2011-2012 DPOY :)
Malebo [del] para
fredas
Piszesz tak jakby Rondo był gwiazdą..., a jest właśnie super przeciętnym rozgrywającym. Nie potrafi (i nie będzie potrafił) generować wolnych pozycji dla kolegów tak długo jak nie nauczy się rzucać. A po ostatnich wyczynach (mentalnych, że tak to ujmę), to nie wiem czy w ogóle powinien być rozpatrywany jako zawodnik pierwszej piątki.
fredas para
Malebo [del]
Rondo jest dobry jeśli to on kreuje grę...
w Lakersach byłoby mu o tyle to trudno że będzie jeszcze zapewne Kobe, który wolałby to wziać na siebie
moim zdaniem wciąż Rondo jest w stanie grać na 10-11 PPG, 5 RPG i 9 APG czyli jakiś tam przyzwoity poziom.
W Dallas nie grał w pierwszej piątce z powodu konfliktu z trenerem, nie dlatego chyba że Harris/Felton/Barea byli od niego lepsi.
w Lakersach byłoby mu o tyle to trudno że będzie jeszcze zapewne Kobe, który wolałby to wziać na siebie
moim zdaniem wciąż Rondo jest w stanie grać na 10-11 PPG, 5 RPG i 9 APG czyli jakiś tam przyzwoity poziom.
W Dallas nie grał w pierwszej piątce z powodu konfliktu z trenerem, nie dlatego chyba że Harris/Felton/Barea byli od niego lepsi.
Gosen [del] para
fredas
a Durant do WAS? :P ale to byłaby mega ekipa, chociaż Pierce stary i następstwo by się przydało, a Nene mnie nie przekonuje + nie znam ławki, chociaż Webster wydaje się ok
Malebo [del] para
Gosen [del]
Gdyby Durant poszedł do Was..., to mógłby być team na mistrzostwo..., Pierce jest stary i dawno nie grał tak dobrze... i raczej już nigdy tak dobrze (jak w ostatnich Playoffs) nie zagra.
Co do Rondo..., to Rondo jest/był/będzie kiepski..., bo właśnie nie jest w stanie kreować gry. Najzwyczajniej nie jest w stanie spowodować na sobie podwojenia. Wynika to z tego, że nie potrafi rzucać. Obrońca może się ustawić krok, a nawet kilometr dalej.
Bardzo często jego asysty wynikały z tego, że Allen i Pierce potrafią rzucać, a ten im oddawał piłkę na 2s przed końcem czasu. To nie jest rozgrywanie..., to jest szukanie asyst na siłę. Dopóki jeszcze coś grał w obronie, to można było go wsadzić do pierwszego składu, ale przy obecnym jego poziomie opierdzielania się - nie. Dopóki jest/był młody..., mógł jeszcze mijać na szybkości..., wraz z wiekiem, powinien szukać innych sposobów na zdobywanie punktów. W jego przypadku..., rzut się pogarsza (o czym świadczą rzuty osobiste).
Reasumując, jeśli się za siebie nie weźmie, to jakoś specjalnie nie widzę go w zespołach walczących o coś więcej niż odpadnięcie w 1 rundzie.
Co do Rondo..., to Rondo jest/był/będzie kiepski..., bo właśnie nie jest w stanie kreować gry. Najzwyczajniej nie jest w stanie spowodować na sobie podwojenia. Wynika to z tego, że nie potrafi rzucać. Obrońca może się ustawić krok, a nawet kilometr dalej.
Bardzo często jego asysty wynikały z tego, że Allen i Pierce potrafią rzucać, a ten im oddawał piłkę na 2s przed końcem czasu. To nie jest rozgrywanie..., to jest szukanie asyst na siłę. Dopóki jeszcze coś grał w obronie, to można było go wsadzić do pierwszego składu, ale przy obecnym jego poziomie opierdzielania się - nie. Dopóki jest/był młody..., mógł jeszcze mijać na szybkości..., wraz z wiekiem, powinien szukać innych sposobów na zdobywanie punktów. W jego przypadku..., rzut się pogarsza (o czym świadczą rzuty osobiste).
Reasumując, jeśli się za siebie nie weźmie, to jakoś specjalnie nie widzę go w zespołach walczących o coś więcej niż odpadnięcie w 1 rundzie.
Shirkov para
Malebo [del]
Pierce chce kończyć karierę w domu, tzn LAC, możliwe, że nawet w następnym sezonie
Pelicans zatrudnili Gentry'ego na head coacha, asystent Kerra w GSW
Pelicans zatrudnili Gentry'ego na head coacha, asystent Kerra w GSW
A głównym kandydatem na trenera Bullshit jest Holberg, Iowa State.
Troszeczkę szacunku do moich ulubieńców z Chicago! :D Trener Hoiberg może być o ile asystentem pozostanie Adrian Griffin człowiek od defensywy. Z racji tego, że Hoiberg zna się lepiej na ofensywie, może w końcu jakoś by to wyglądało. Najprawdopodobniej podpisze 5 letni kontrakt, zobaczymy co z tego wyjdzie.
A GSW ciągle jest faworytem tych finałów. Kawaleria z samym Lebronem daleko nie zajedzie. On i tak już jest mocno poobijani po tych meczach z Hawks, a do tego Irving ciągle nie jest w pełni sił. GSW pierwsze dwa mecze u siebie, a wiadomo że w Oakland są praktycznie nie do pokonania. Pierwsze dwa spotkania pokażą kto nie boi się rzucać i kto lepiej wytrzyma presję.
A GSW ciągle jest faworytem tych finałów. Kawaleria z samym Lebronem daleko nie zajedzie. On i tak już jest mocno poobijani po tych meczach z Hawks, a do tego Irving ciągle nie jest w pełni sił. GSW pierwsze dwa mecze u siebie, a wiadomo że w Oakland są praktycznie nie do pokonania. Pierwsze dwa spotkania pokażą kto nie boi się rzucać i kto lepiej wytrzyma presję.
Haha pisałem na telefonie ... :D
Co do kontraktu czytałem dziś o 4 letnim na 25 milionów, tylko czekać trzeba na to aż Holberg się wykuruje
(editado)
Ok widzę później była zmiana, 5 letni
(editado)
Co do kontraktu czytałem dziś o 4 letnim na 25 milionów, tylko czekać trzeba na to aż Holberg się wykuruje
(editado)
Ok widzę później była zmiana, 5 letni
(editado)
Edge93 [del] para
heniek168
W sumie kto mógłby się spodziewać, że Odenowi polecą kolana.