Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Asunto: NBA

2015-06-19 13:51:09
Oczywiście, że można dyskutować, ale należałoby podejść do tego z większym dystansem..., z podejściem, że ciekawe co by było, a nie, że tak być powinno. Że dane akcje są źle zagrane, że powinno być coś zagrane tak czy siak..., w kompletnym oderwaniu od tego co się działo na boisku i jakie były aktualnie możliwości.

Jak czytam teksty o Millerach i Marionach to mnie wręcz krew zalewa. Miller ciskający seryjnie za 3pkt, podczas gdy w sezonie zasadniczym rzucał jakieś 1,5pkt na mecz ze skutecznością ca. 33%. A w poprzednich meczach finałowych:
1. nie grał
2. 0/1
3. 0/0
4. 0/0
5. 1/1
6. praktycznie nie grał
To niby o czym my w ogóle mówimy? Mi się coś wydaje, że na podstawie treningów i sezonu zasadniczego łatwo mógł trener dojść do wniosku, że Miller mu nie będzie seryjnie ciskał trójek.

Marion? A niby kogo miałby zastąpić i kogo miałby kryć? No bo chyba nie mówimy o Currym?

Faulowanie Greena? W sezonie zasadniczym 66% skuteczności, W serii z Cavs:
1. 4/4
2. 6/6
3. 2/3
4. 4/7
5. 7/10
6. 2/4
Co daje w rezultacie w serii: 73,5%. O czym my mówimy? Jakie faulowanie Greena? To są właśnie bzdury, które się nie bronią prostym statystykom, a które pewnie jeszcze większymi bzdurami są w połączeniu z tym co się dzieje na treningach. I temu jestem przeciwny. Takim śmiesznym tekstom w temacie jak zrobić aby wygrać.
2015-06-19 13:54:49
niewątpliwie statystyki potwierdzają to co mówisz, to trzeba przyznać - jedynie z Millerem, rzucając 33% przy takiej liczbie oddanych rzutów jest dość mało miarodajne
2015-06-19 14:13:07
Bo w sezonie zasadniczym grał Love, grał Irving i było komu rzucać. Więc czemu w Playoffs grał jeszcze mniej? A no pewnie dlatego, że jest słaby i niewiele wnosi. A już szczególnie nie wnosi seryjnego trafiania trójek.

Co ciekawe..., że w ostatnim meczu, akurat J.R. Smith dał seryjne trafianie w końcówce. Więc co miałoby dać wrzucenie Millera? Że lepiej by trafił te trójki niż J.R? Za chwilę dojdziemy do prostego wniosku, że należało wcześniej zacząć trafiać. Bo na 3 minuty przed końcem, najpierw Cavs zrobili serię strat, a później serię nietrafionych rzutów za 3. Dopiero w ostatniej minucie coś wpadło. No taka jest koszykówka. Czasem się nie trafia.
2015-06-19 19:49:42
Śmiesza mnie ludzie którzy swoją wiedzę opierają tylko na statystykach.
A przecież w koszykówce statystyki nie grają liczy się coś więcej, mentalność, trafność decyzji trenera, psychika, umiejętności.
Wrzucenie Milerra miałoby dać inna opcję jak nic nie grał Smith oraz Shumpert, no i zwiększenie rotacji a tym samym zmniejszenie zmęczenia innych graczy (ja nie mówię tu o ostatnim meczu tylko o całej serii), podobnie z Marionem ktory moim zdaniem (jest świetnym obrońca z nie małym doświadczeniem) miałby np kryć iguodale a co zrobił iguodala w ostatnich meczach wszyscy widzieliśmy. Do tego rownież zwiększyłby rotację co dalo by więcej sił pierwszej piątce.

I nagle Malebo okazuje się że gracz z ławki wygrywa mistrzostwo dla GSW, Swietnie kryjąc lebrona i do tego będąc skuteczna opcją w ataku. A nie wiem czy nie zauważyłeś ale mistrzostwo wygrywa się obroną a nie atakiem o czym świadczą wyniki meczów.
I smieszą mnie twierdzenia że Curry wygrał mistrzostwo w finałach dla GSW bo gdyby nie miał wsparcia drużyny i ławki rezerwowych to by skończył tak jak jego kolega z drużyny przeciwnej, który notowal niewiarygodne statystyki ale nie miał wsparcia. Curry zrobił swoje a nawet mniej niż zawsze a mistrzostwo i czarną robotę zrobiła reszta.
2015-06-20 00:45:19
Nie opieram wszystkiego na statystykach, ale po prostu..., jeśli ktoś ma 75% skuteczność z osobistych nie będziesz go faulował na 3 minuty przed końcem. Tak można robić z DeAndre, który ma ok. 40%.

Problem z rodzajowymi Millerami jest taki, że dostają te kilka minut w meczu i zawodzą. Nie dają tego sygnału, że mogą coś zmienić w końcowym rezultacie. Tymczasem Iguodala już w pierwszym meczu dał wyraźny sygnał, że daje radę... i dlatego Kerr to podłapał.

Tylko co się dziwić, że jeden z drugim w GSW wypadł nieźle, skoro grali przeciwko tak wywalonej przez kontuzje drużynie. No weź sobie wyobraź, że nie gra Thompson i Green. I nie ważne, że to nie była jakaś udana seria dla Thompsona, bo mimo wszystko był zawodnikiem na którego należy uważać. O czym świadczy..., zdaje się 2 czy 3 mecz. Nie byłoby Thompsona i zmienia się nacisk na innych zawodników, nagle wszyscy tracą. Przecież zawodnicy pokroju Iguodala rzucali z absolutnie czystych pozycji. Dlaczego? Bo defensywa Cavs musiała się skupiać na Currym (szczególnie na nim) i Thompsonie. Natomiast defensywa Warriors musiała się jedynie skupiać na LeBronie..., i nawet mogła sobie pozwolić na rzucanie przez niego 40pkt w meczu. Mogli dzięki temu pozostałych kryć równie mocno, a przez to nie mieli wolnych pozycji i efekt jest taki jaki widzieliśmy. Postawienie jakiegokolwiek innego zawodnika z ławki niczego by nie wniosło, ponieważ nie zostałby nagle zignorowany przez defensywę GSW.

Zwiększona rotacja równie dobrze mogłaby skrócić tę serię do 4 meczów. Tego się nie dowiemy, ale nie ma żadnego dowodu na to, że Miller czy Marion by coś znacząco zmienili na plus..., a są statystyczne dowody na to, że Miller nie stanowił wielkiego wsparcia dla drużyny przez cały sezon.

Oczywiście, że Curry nie wygrał tego mistrzostwa sam. Ale jego wpływ był znaczący i najbardziej indywidualnie istotny. Sam sobie odpowiedz na pytanie jak by wyglądała gra Cavs gdyby był Love i Irving..., a nie byłoby LeBrona. Któż wie, czy w ogóle przeszliby 1sza rundę PO.
(editado)
2015-06-23 12:46:12
o której dokładnie naszego czasu rozpoczyna się draft?:)
urlop jest więc trzeba oglądać, do tego Lakers mają 2. pick :)
2015-06-25 20:50:39
W nocy draft NBA, będzie ciekawie :) Ciekawe czy Ponitka dostanie się do NBA
2015-06-25 21:00:12
Okafor do Lakers + Ponitka do NBA i bedzie git :D
start bodajże o 1:00
2015-06-25 21:20:24
ktoś wie gdzie mozna to obejrzeć w tv ???
2015-06-26 08:58:28
jednak Russell, a nie Okafor :)
może okaże się dobrym PG, którego Lakers nie mają od bardzo dawna

Swoją drogą wybra­nie Rus­sella pozwola przy­pusz­czać, że Lakers w lipcu będą polo­wać na zawod­ni­ków pod­ko­szo­wych - Gasol, Love i Aldridge. Ten ostatni podobno był głów­nym powo­dem, dla któ­rego Jezio­rowcy zde­cy­do­wali się na D’Angelo. Mitch i spółką czują się cał­kiem pew­nie co do tego, że pod­pi­szą w lato sil­nego skrzy­dło­wego Por­t­land Trail Blazers.
2015-06-26 09:35:40
Aldridge to mi bardziej na pozycje PF pasuje. No ale fakt może grać jako center. No cóż LA mnie zaskoczył tym wyborem, a chyba najbardziej zaskoczył 76, którzy musieli wybrać Okafora a chcieli Russela. Zobaczymy kto na tym zyska. Minnesota będzie miała super przyszłościową pakę. Wiggins, Towns, Muhammed, Dieng, LaVine dobrze to wygląda. Do tego jeszcze wzięli Tyusa Jonesa, fajny rozgrywający z Duke.

Pierwsza 30 draftu:

1. Timberwolves Karl-Anthony Towns C
2. Lakers D'Angelo Russell PG
3. 76ers Jahlil Okafor C
4. Knicks Kristaps Porzingis PF
5. Magic Mario Hezonja SF
6. Kings Willie Cauley-Stein C
7. Nuggets Emmanuel Mudiay PG
8. Pistons Stanley Johnson SF
9. Hornets Frank Kaminsky C
10. Heat Justise Winslow SF
11. Pacers Myles Turner PF
12. Jazz Trey Lyles PF
13. Suns Devin Booker SG
14. Thunder Cameron Payne PG
15. Hawks Kelly Oubre SF
16. Celtics Terry Rozier PG
17. Bucks Rashad Vaughn SG
18. Rockets Sam Dekker SF
19. Wizards Jerian Grant PG
20. Raptors Delon Wright PG
21. Mavericks Justin Anderson SF
22. Bulls Bobby Portis PF
23. Trail Blazers Rondae Hollis-Jefferson SF
24. Cavaliers Tyus Jones PG
25. Grizzlies Jarell Martin PF
26. Spurs Nikola Milutinov C
27. Lakers Larry Nance Jr. PF
28. Celtics R.J. Hunter SG
29. Nets Chris McCullough PF
30. Warriors Kevon Looney PF
2015-06-26 09:37:34
A LA to chyba jednak są przekonani, że pozyskają Cousinsa, bo inaczej ten wybór w drafcie byłby dziwny. Tym bardziej, że na rozegraniu mają perspektywicznego Clarksona. Ja jestem ciekaw co do tych europejczyków Hezonja i Porzingis niby perspektywiczni zawodnicy, ale nie wiem czy sobie poradzą w NBA. Trochę czasu może minąć zanim dojrzeją do tej ligi i przede wszystkim poprawią grę w obronie co jest bardzo ważne.
2015-06-26 10:24:59
ale za Cousina muszą oddać Russella i Randle (i pewnie jeszcze coś) co im średnio się opłaca.
Moim zdaniem powinni próbować podpisać Aldridge i nie wymieniać się na Cousina. Już raz tak zrobili podpisując Howarda i za rok zostali na lodzie. A nie wiadomo jak to będzie po roku, dodatkowo z jego charakterem.
Kobe za rok robi miejsce w salary + zwiększone salary w lidze i można pomyśleć o budowniu składu.
Clarkson i Russell mogą grać razem wymiennie na PG-SG, więc tutaj nie ma problemu
2015-06-26 18:17:14
A może nikt z tej dwójki co wymieniacie, może Love, który odstąpił od kontraktu z Cavs.
2015-06-27 00:00:09
oby zbudowali zespół wokół Russella, chyba ze nie wyapli jego talent :)
2015-07-04 12:30:54
Kontrakty podpisane 1 lipca.

Kawhi Leonard (5 lat, 90 milionów dolarów, San Antonio Spurs)
Anthony Davis (5 lat, 145 milionów dolarów, New Orleans Pelicans)
Damian Lillard (5 lat, 120 milionów dolarów, Portland Trail Blazers)
Kevin Love (5 lat, 110 milionów dolarów, Cleveland Cavaliers)
Brook Lopez (3 lata, 60 milionów dolarów, Brooklyn Nets)
Goran Dragić (5 lat, 90 milionów dolarów, Miami Heat)
Brandon Knight (5 lat, 70 milionów dolarów, Phoenix Suns)
Jimmy Butler (5 lat, 95 milionów dolarów, Chicago Bulls)
Paul Pierce (3 lata, 10 milionów dolarów, Los Angeles Clippers)
Danny Green (4 lata, 45 milionów dolarów, San Antonio Spurs)
Tristan Thompson (5 lat, 80 milionów dolarów, Cleveland Cavaliers)
Paul Millsap (3 lata, 58 milionów dolarów, Atlanta Hawks)
Khris Middleton (5 lat, 70 milionów dolarów, Milwaukee Bucks)
DeMarre Carroll (4 lata, 60 milionów dolarów, Toronto Raptors)
Thaddeus Young (4 lata, 50 milionów dolarów, Brooklyn Nets)
Tyson Chandler (4 lata, 52 miliony dolarów, Phoenix Suns)
Iman Shumpert (4 lata, 40 milionów dolarów, Cleveland Cavaliers)
Brandan Wright (3 lata, 18 milionów dolarów, Memphis Grizzlies)
Al-Farouq Aminu (4 lata, 30 milionów dolarów, Portland Trail Blazers)
Amir Johnson (2 lata, 24 miliony dolarów, Boston Celtics)

Dla mnie nieporozumieniem jest kontrakt Shumperta w porownaniu do Danego Greena, przeciesz Shumpert jest nikim żeby mu płacić 10 mln za sezon. A i kontrakt Dragicia w porównaniu do Kawhi Leonarda tez jest nieporozumieniem, co ten Dragić osiągnął w NBA ??? Chyba że skarbnicy w SAS maja jaja i dają tyle na ile onie uważają a nie zawodnicy. Tyson Chandler też wynegocjował sobie niezły kontrakcik a jest przecietniakiem, no i Tristan Thompson dostał solidny kontrakt za fenomenalne finały w jego wykonaniu chyba ( ale skoro on dostal za finały to za co dostał Shumpert ???)
(editado)