Asunto: NBA

Sporo się działo tej nocy:
Rekord NBA PO nowitzkiego w ilości zdobytych punktów ; ]
Barrea w 16 minut zdobył 21 punktów!
W OKC zabrakło skuteczności z gry WestBrook'a[3/15 z gry i śmieszne 3 asysty .. powinien więcej tych piłek rozdzielać- jak w meczu nr 7 z Memphis]

No i najważniejsze - rozlosowali picki do Draftu!

W fantastycznej sytuacji znaleźli się Cavs ,którzy mają pick 1 i 4 !!!
Właściciele LAc mogą sobie pluć w twarz, bo pick który został wylosowany jako pierwszy ,oddali wraz z Baronem Davis'em za M. Williams'a

Draft 2011

no Cavs się powinni teraz szybciutko odbudować jak czegoś nie wtopią głupio.
mnie rozczarował 8 nr Tłoków, liczyłem na nieco wyższy (z rozstawienia mieli 7).

ciekawe na ile Cavs postawią na młodych, a ile przehandlują... raczej obu picków nie zostawią.

Durant też z linii nienajgorzej- 18/19. Szlag mnie trafia, jak oglądam Westbrooka. To jest najgorszy PG ever. Odpala te swoje kretyńskie jumperki przy ponad 10 sec na zegarze, zero rozegrania, wszystko solo, solo solo. To co Dirk zrobił ... masakra, do tego siadł mu rekordzik apropo FT w PO. Ale umówmy się, Dirk może zagra świetnie, ale takiego występu nie powtórzy, a już na pewno nie powtórzą szybko Barea i Terry (Barea 21 w 15 minut, Terry 24).

Pierwsza kwarta i początek drugiej zapowiadały się rewelacyjnie dla OKC- idealna presja na obwodzie przez co wybijali Dallasom trójki z głowy, zostawiali im 2 opcje- Dirk albo wjazd pod kosz. Nie wiem, dlaczego zrezygnowali z tego systemu, wszystko się w jednej chwili sypnęło. Oprócz takiego nacisku na obwód, powinni się skupić na odcięciu podań od Dirka. Jak już ma piłkę, to po ptakach właściwie, ale można do tego nie dopuścić. Swoją drogą, jakiś efekt Rose'a pomieszanego z Kobem ciążył na Dirku dzisiaj- lekko go ktoś dotknął i faul, jemu nie gwizdali wcale, a ten pseudo faul Ibaki i wykluczenie na początku 3. kwarty to była błazenada ze strony sędziów)

Cavs już teraz maja dość młodą pakę - z tych ważniejszych graczy to chyba jedynie Jamison, Parker i Varejao mają w okolicach 30-35 lat.
Ta drużyna potrzebuje lidera na miarę King James'a [niewykonalne :>]
Na mój gust pozbędą "pick 4" ,być może wraz z Baronem Davisem.
Numer 1 tegorocznego draftu ? Zdecydowanie Kyrie Irwing ; ]

Zagrałeś na OKC:>?
Zdecydowanie zgodsze się co do WestBrook'a. Ma straszne ambicje by być numerem 1 tam, gdzie tym numerem 1 być nie może.

@Fade away w wykonaniu Dirk'a to czysta poezja :)

Taaa... zagrałem :D I zagram jeszcze raz w g2 na pewno, bo mają potencjał na zwycięstwo z taką grą jak zaczęli dzisiaj. Także stawiam i kibicuję OKC, chociaż wiem, że Wesbrook będzie robił wszystko co w jego mocy, żeby do zwycięstwa nie doszło.

A Randolph po przegranej serii chyba przekazał swój power Dirkowi, który z każdej pozycji rzucał wszystko co się dało ;p

Po dzisiejszym meczu, dochodzę do wniosku, że żadna z tych drużyn nie ma szans ze wschodem. Drużyny prawie bez obrony, czy to Chicago, czy Miami to los zachodu jest raczej znany.

Powiedzialem kolegom z pracy przed chwila, ze dallas ma slaba obrone wedlug pewnego gracza na sokkerze :)

To zaczeli sie smiac i kazali spytac czy widziales ktorys z meczy dallas w tym sezonie? :) czy swoje zdanie oparles na cyferkach ze strony NBA.com?

PS. Ogrywajac LAL 4 - 0 niszczac Gasola, KObiego i spolke w taki sposob mozna miec slaba obrone?:P
(editado)

ale chyba się zgodzisz, że i bullsi i miami mają lepszą obronę? :>

Chicago wygra

maja

ale glownie dzieki graczom na pozycji G

na podatwie jednego meczu mozna tez powiedziec ze Miami ma slaby atak bo malo rzucilo chicago:P

oj tam ;p
wolę twierdzić, że na podstawie regular, że bullsi są lepsi ;p

Zacznijmy od tego, że LAL samo się zniszczyło. Dallas rzucało sobie trójki a Kobe'mu i spółce nawet nie chciało się biegać ich blokować.

Jakby Dallas miało mocną obronę to Durant by sobie nie porzucał, Westbrooke by sobie nie wchodził pod kosz i nie rzucał kiedy chciał(czy trafiał to inna bajka), Ibaka też by 17 pkt nie zrobił, 7/11 z pola to nie jest zły wynik. W zbiórkach tez OKC wygrało, więc gdzie ta obrona Dallas? Podejrzewam, że to Ty patrzysz po cyferkach (4:0 z LAL), bo z taką grą Dallas nie ma czego szukać z OKC a co dopiero ze wschodem wg mnie.

..wy sobie tu gadu gadu a i tak Dallas zdobedzie mistrzostwo :P ..najpierw pojedzie Oklahome a póxniej Chicago :) ..Dallas nie musi sie skupiać na defensywie za bardzo bo gra bardzo ofensywnie i tak rzuci zawsze więcej od przeciwnika..takiej ekipy rzucajacej za 3-pkt nie ma żaden z zespołów..

Widać to po wczorajszym meczu szczególnie jak ich OKC przycisnęło na obwodzie to zrobili 9/23. Dallas nie ma trzeciego, ba drugiego zbytnio też:P Jak im Nowitzki nie narzuca i trójki im się przytrzyma to się może 4:1 dla OKC skończyć

Falcon

Dallas nie zalicza się może do top defensywy ligi jak Miami, Chicago, Spurs czy Boston, ale drużyny bez obrony nie pojawiają się w finałach konferencji, tymbardziej w finale PO, a jedna z drużyn, które wg Ciebie obrony nie mają będzie w finale. Wejścia pod kosz jest bardzo trudno zablokować takim graczom jak Westbrook, którzy mają świetny ball handling i drybling i jeżeli tylko zauważą potencjalną szansę przebicia się lecą pod ten kosz. Nie bez powodu Westbrook oddał tyle jumperów. To, że były to idiotyczne decyzje to swoją drogą, ale oddawał jumperki, bo nie widział szansy przebicia się przez obronę pod koszem. Druga sprawa. Tu też się z Tobą nie zgodzę. Przestrzelone layupy biorą się tylko z dobrej obrony. Wyobrażasz sobie, żeby Westbrook poleciał na pusty kosz i nie trafił z dwutaktu ? Bo ja nie :>