Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: Religie
oczywiscie (jak wyzej napisalem), to duzo grzechow popelniam. Sek w tym, zeby nad nimi pracowac. Wiadomo, ze rozne w zyciu chwile bywaja i chodzi wlasnie o to, zeby sie starac, aby bylo lepiej:) .
Duendo [del] para
Hasiak [del]
? to ty rzucasz żartami
@Browar23:
nie, poprostu nie lubie takich mocherów co oddali by ostatni grosz na tą swoją wiarę
@Browar23:
nie, poprostu nie lubie takich mocherów co oddali by ostatni grosz na tą swoją wiarę
wiadomo bo jakby kierował się wyłącznie postawami religijnymi to by skończył :
a) jako opętany w psychiatrkowie
b) jako ksiądz, kardynał, papież
c) jako bezdomny
a) jako opętany w psychiatrkowie
b) jako ksiądz, kardynał, papież
c) jako bezdomny
domniemam
pomagaj biednym ... módl się w każdej wolnej chwili ... ba śpiewaj psalmy bo kto śpiewa to dwa razy się modli ... lataj do kościoła co chwile.. nawracaj innych niczym świadek jehowy ... dziel się z innymi swoimi dobrami .... itp itd... do czego to może prowadzić dobrego ? ... jeżeli taki ktoś nie znajdzie się w kościele to nie wiem jak sobie w życiu ma inaczej poradzić .. chyba, że ma tyle kasy, że spokojnie sobie za to wyżyje jeszcze
(editado)
pomagaj biednym ... módl się w każdej wolnej chwili ... ba śpiewaj psalmy bo kto śpiewa to dwa razy się modli ... lataj do kościoła co chwile.. nawracaj innych niczym świadek jehowy ... dziel się z innymi swoimi dobrami .... itp itd... do czego to może prowadzić dobrego ? ... jeżeli taki ktoś nie znajdzie się w kościele to nie wiem jak sobie w życiu ma inaczej poradzić .. chyba, że ma tyle kasy, że spokojnie sobie za to wyżyje jeszcze
(editado)
tyrew [del] para
Hasiak [del]
"no dokładnie, ma wolną wolę i może grzeszyć ile chce i sie wyspowiadać, naczelnik Oświęcimia w swoich ostatnich dniach się spowiadał, masz wybór, albo sie spowiadasz albo nie ?
tak zastanawiałem się, i czasami aż było mi głupio, no ale taka natura człowieka, wszak nie raz po spowiedzi czułem ogromą ulgę,
a co do spowiedzi to trzeba się wybrać przed świętami bo już chwile nie byłem ;p"
-jeżeli zrobię coś złego drugiej osobie to pójdę ją przeprosić i wynagrodzić krzywdy, a nie pójdę na łatwiznę do kościółka, nie klęknę przed księdzem i nie wyśpiewam przed nim swoich grzechów, które niby bóg za pośrednictwem jego ma mi odpuścić. Prawdziwą odwagą i zadośćuczynieniem są przeprosiny osoby, której coś zrobiliśmy, a nie klepanie mantry pięćdziesiąt razy wieczorem i trzy razy z rana.
tak zastanawiałem się, i czasami aż było mi głupio, no ale taka natura człowieka, wszak nie raz po spowiedzi czułem ogromą ulgę,
a co do spowiedzi to trzeba się wybrać przed świętami bo już chwile nie byłem ;p"
-jeżeli zrobię coś złego drugiej osobie to pójdę ją przeprosić i wynagrodzić krzywdy, a nie pójdę na łatwiznę do kościółka, nie klęknę przed księdzem i nie wyśpiewam przed nim swoich grzechów, które niby bóg za pośrednictwem jego ma mi odpuścić. Prawdziwą odwagą i zadośćuczynieniem są przeprosiny osoby, której coś zrobiliśmy, a nie klepanie mantry pięćdziesiąt razy wieczorem i trzy razy z rana.
Duendo [del] para
Szalbierz
nie ze to jest, tylko po prostu sa szczesliwi mimo braku samochodu, komorki, laptopa, wszystkiego tego bez czego niektorzy juz teraz nie wyobrazaja sobie zycia
i tacy ludzie mało przeżyją w swoim życiu, no ale zależy jak na to kto patrzy
i tacy ludzie mało przeżyją w swoim życiu, no ale zależy jak na to kto patrzy
dla niektorych tego typu rzeczy sa malo wartosciowe.
a czemu mieliby mniej przezyc? Nie wszystko przeciez wiaze sie z autem, komorka, itp.
a czemu mieliby mniej przezyc? Nie wszystko przeciez wiaze sie z autem, komorka, itp.
Szalbierz para
tyrew [del]
slabo znasz wiare katolicka :P
nie wystarczy pojsc do spowiedzi, jesli uczyniles komus krzywde musisz przeprosic i wynagrodzic krzywde jesli chcesz aby spowiedz byla wazna
nie wystarczy pojsc do spowiedzi, jesli uczyniles komus krzywde musisz przeprosic i wynagrodzic krzywde jesli chcesz aby spowiedz byla wazna
nie ze to jest, tylko po prostu sa szczesliwi mimo braku samochodu, komorki, laptopa, wszystkiego tego bez czego niektorzy juz teraz nie wyobrazaja sobie zycia
ale, że co ? że katolicy ? pokaż mi ludzi którzy aktualnie nie mają chociaż jednej z tych rzeczy i są do tego katolikami xD.... chyba Ci się z żydami pomyliło czy tam z inną wiarą co tam elektoniki nie używają ?
ja jako ateista dodam, że też nie czuje potrzeby posiadania kompa, samochodu .. tv nie oglądam, samochodem jeżdzę ojca lub kumpla jak jest potrzeba ... tak to jak mam czas to chodzę pieszo lub autobus ... mam swoje pasje które wole od rzeczy materialnych które dla mnie mają bardzo małe znaczenie ...
ale, że co ? że katolicy ? pokaż mi ludzi którzy aktualnie nie mają chociaż jednej z tych rzeczy i są do tego katolikami xD.... chyba Ci się z żydami pomyliło czy tam z inną wiarą co tam elektoniki nie używają ?
ja jako ateista dodam, że też nie czuje potrzeby posiadania kompa, samochodu .. tv nie oglądam, samochodem jeżdzę ojca lub kumpla jak jest potrzeba ... tak to jak mam czas to chodzę pieszo lub autobus ... mam swoje pasje które wole od rzeczy materialnych które dla mnie mają bardzo małe znaczenie ...
no bo tacy to większość czasu to poświęcają na modlitwe i chodzą do kościoła bo co innego mają robić
ej katolicy ... spróbujcie tydzień żyć po katolicku ... zero złych intencji do innych .. codziennie rano i wieczorem modlitwa ... zero przeklinania itp ... większa uprzejmość dla ludzi niż dotychczas ... ciekaw jestem ilu by się tak tydzień udało ;p