Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Asunto: Religie

2008-12-28 18:52:46
Arabowie nie są źli, tylko wychowywani w ślepie wierze, że jak zabiją to będzie fajnie - tzn. są dwie grupy szyitów i sunnitów o ile pamiętam i szyci to Ci agresywni, a terroryści wykorzystują religię jako przykrywkę żeby zyskać władze (oczywiście wykorzystują do tego fanatyków religijnych).

A wiara potrzebna nie jest, ale żeby być dobrym człowiekiem trzeba mieć czysty umysł, a nie iść tam gdzie kury pieją.
2008-12-28 19:58:49
Dobrze praktykowana to połączenie wiary z rozumieniem jej. Sama wiara bez rozumu to fanatyzm.
2008-12-28 21:35:18
bzdury. a co z tajemicami wiary? przeciez one sa nie do zrozumienia tylko trzeba uwierzyc na slowo i na tym ma polegac wiara. Maryja zawsze dziewica, nawet po urodzeniu dziecka. Jezus jednoczesnie Bogiem i czlowiekiem. Jeden Bog w trzech osobach (trojca swieta). Przeciez 1 nie rowna sie 3, nie widze mozliwosci zrozumienia jak mozna byc jednoczesnie bogiem i czlowiekiem oraz jak mozna byc dziewica po urodzeniu dziecka. Juz Tomasz z Akwinu wiedzial, ze pewne aspekty wiary nie podlegaja rozumowi :>
2008-12-28 21:54:58
religia=wiara. Jak sama nazwa mówi tego nie można zrozumieć, w to trzeba uwierzyć bądź nie.
2008-12-28 23:57:57
Nie słuchasz na czytaniach z Biblii (jeśli oczywiście chodzisz do kościoła): Bóg zna odpowiedzi na wszystkie pytania które postawiłeś. Człowiek w swej małości nie jest w stanie tych odpowiedzi poznać, a nawet gdyby Bóg mu je podał, nie zrozumiałby. Nie ma takich możliwości by to wszystko objąć rozumem.

A zaraz bardzo ładnie ci wytłumaczę to co ja wiem o tych tajemnicach.

Maryja zawsze dziewica- chodzi ci o fizyczne następstwa tego że urodziła? To tylko biologia. Dziewica w pojęciu Boskim oznacza kobietę czystą, czyli która nigdy nie współżyła i nie popełniła cudzołóstwa- ani myślami ani słowami ani fizycznie. Nie chodzi tu o żadne błony czy tym podobne zagadnienia biologiczne. Nie mają tu znaczenia.

Bóg w trzech osobach- już mówię. Są to Bóg, Duch Święty i Jezus Chrystus. Bóg to twój Stwórca, to On stworzył wszystko co jest, było i będzie. Duch Święty to istota bezcielesna, która obok Anioła Stróża (każdy ma swojego Stróża) prowadzi nas w codziennym życiu. Dostajesz go na bierzmowaniu, dostali go apostołowie żeby mówić wcześniej nieznanymi językami, z niego poczęła Maryja- to właśnie ta Duch Św. zajmuje się sprawami ludzkimi. Zaraz, a gdzie tu Bóg? Jest trójca więc modląc się do Boga modlisz się też do Ducha. I wydaje mi się też (ale to już taka moja teoria) że Duchowi Pan Bóg zleca załatwianie tych spraw. Jezus Chrystus to Syn Boga który ciało zyskał dzięki Maryi i Swemu Ojcu. Został powołany by nawrócić na dobrą drogę świat który przestał wierzyć prorokom i patrzył obojętnie na choćby zniszczenie przez niewiadome, a obojętne im siły, Sodomę i Gomorę.
Wszystkie te Boskie postacie czcimy jako jeden zespół, gdyż i Jezus i Duch to osoby powołane przez Boga i on nimi, jakby ci to wytłumaczyć, steruje.

Jezus jako Bóg i człowiek- wystarczy poczytać Ewangelię! Spał jak człowiek na łódce, obudzili Go by dokonał cudu panowania nad pogodą przez uspokojenie wiatru i fal. Umarł jak człowiek- i zmartwychwstał z mocą Bożą. Uzdrawiał chorych, a sam cierpiał męki głodu i pragnienia na pustyni.

I co? Wziąłem to na rozum czy nie? :)
2008-12-29 11:53:23
zgadzam sie w 100% :)
2008-12-29 12:10:53
ehh śmieszą mnie takie bajki, ale cóż 6000 lat wierzenia w istotę wyższą może człowiekowi zlasować mózg. Na szczęście Europa zaczyna się budzić i otrzepywać z tych zabobonów tylko w Polsce ten proces (jak zwykle) trwa wolniej ;)
2008-12-30 01:25:22
Nie spamujcie tam, zapraszam...
2008-12-30 01:28:39
moze byc rowniez tak, ze zarowno przypadek jak i przenzaczenie rzadza swiatem..

ja wiem ze przypadek i przeznaczenie[pytanie jak kto je rozumie...] na pewno rzadza zyciem kazdej jednostki. a skoro tak to i historia swiata :)
2008-12-30 01:30:19
Siekiera do borkos007
a jesli się twierdzi ze tego nie ma, to rowniez nalezaloby to dowiesc:)


Nie możesz dowieść, że coś istnieje to znaczy, że to nie istnieje. Tego, że coś nie istnieje nie trzeba dowodzić, bo jeśli tego nie ma to jak to udowodnić?
2008-12-30 01:36:10


:D
2008-12-30 01:39:55
Holy crap... :-D
2008-12-30 01:41:28
@Siekiera
jak rozmawialem z profesorem fizyki uniwersytetu warszawskiego (borek, moze znasz?) to on np. twierdzil, ze swiat powstal przez czarna dziurę..mowil nie ma szans, zeby podczas wybuchu powstala tak izomorficzna, jednorodna przestrzen.. no ale, to tylko teoria..

nie znam ;) boze bron mnie od ludzi zwiazanych z fizyka :P

w cernie to badaja wlasnie, zobaczymy jakie beda wyniki. jesli je udostepnia :)
2008-12-30 01:42:52
Nie możesz dowieść, że coś istnieje to znaczy, że to nie istnieje. Tego, że coś nie istnieje nie trzeba dowodzić, bo jeśli tego nie ma to jak to udowodnić?

Nieprawda. Prosty przyklad: Euklides podaje swoje twierdzenie (np. V aksjomat), ktore przez wiele, wiele stuleci nie moze zostac udowodnione. Czy to znaczy, ze jest nieprawdziwe? Nie, po prostu ludzie nie znali na nie odpowiedzi. Minelo tysiac lat i problem zostal rozwiazany..

Takze jesli nie mozna dowiesc to nie znaczy, ze nie jest to prawdziwe..po prostu jestesmy zbyt glupi, by dowiesc..
2008-12-30 01:45:46
Mów za siebie i mnie nie obrażaj :-)
2008-12-30 01:45:52
Albo cos istnieje, albo nie. Dlatego jesli nie mozemy udowodnic prawdziwosci, staramy się udowodnic jakas sprzecznosc.. Dowody na nieprawdziwosc twierdzenia, nieistnienie tez się przeprowadza..