Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: Religie
Szalbierz para
Agro [del]
wyrazaj spokojnie swoje zdanie, krytykuj :)
tylko obchodz sie troche delikatniej z sama osoba Boga, Chrystusa
tylko obchodz sie troche delikatniej z sama osoba Boga, Chrystusa
Jiler [del] para
Seta [del]
Szkoła już od poniedziałku, dobrze, bo czytanko ze zrozumieniem i ortografia się przydadzą...
@Szalbierz: Jeśli jest... "Twój Bóg" było ironicznym określeniem na to w co wierzysz...
@Szalbierz: Jeśli jest... "Twój Bóg" było ironicznym określeniem na to w co wierzysz...
nie wieże tylko wierze to na poczatek ;p
wedlug wielu znanych badaczy podswiadomosci wlasnie tak moze byc:)
wedlug wielu znanych badaczy podswiadomosci wlasnie tak moze byc:)
Siekiera, to ty w końcu w co wierzysz? Bo sie pogubiłem? :-)
Seta [del] para
Agro [del]
zgadza się, ze nie trzeba być chrześcijaninem aby być dobrym człowiekiem... jednak czy nie łatwiej się żyje jezeli wiesz, ze ktoś u góry nad Tobą czuwa i wiesz, że w wielu momentach możesz na tego z góry liczyć? Jak ktoś z twoich bliskich zachoruje a lekarze nie dadzą szans na wyjście z choroby to do kogo się zwrócisz z pomocą? do siebie? Ile to bylo przypadków, że lekarze spisali człowieka na straty a on w niewytłumaczalny sposób przeżył?
juz późno jest dlatego błędy popełniam, przepraszam za nie od razu;)
z polaka mam 5;PP
(editado)
z polaka mam 5;PP
(editado)
Jiler [del] para
Seta [del]
Jeśli wierzysz, że wiara w coś może do tego doprowadzić, to wiara w Boga jest zbędna... A chyba łatwiej się żyje, jeśli wiem, że od tego czy nie pójdę do kościoła nic nie będzie zależeć... Rocznie zaoszczędzam w ten sposób blisko 400 godzin, a więc coś koło 16 dni życia więcej... :-)
Agro [del] para
Seta [del]
Dla niektorych to jest bezsensowne, dla niektorych co innego ;)
Na dzialania mozgu w pewnych sytuacjach, sa dowody... na pewne rzeczy nie ma.
Nasz uklad nerwowy robi "cuda". ;)
Z reszta, co ja sie tu bede wypowiadal... jestem ateista... chociaz wole racjonaliste.
I wiem, ze zaraz uslysze jakie to moje zycie jest ubogie i w czym znajduje szczescie i spelnienie (jako pytanie)... ale mi jest z tym dobrze.
W kazdym razie, ja nie chce nikogo nawracac. Wiara jest kwestia kazdego z osobna (powtarzam sie) i to ja tu mam neutralne stanowisko, a nie Ty (Szalbierz) mowiac, ze do Was nalezy trudniejsze zadanie. Szczerze mowiac, to moglo mnie to urazic ;)
Na dzialania mozgu w pewnych sytuacjach, sa dowody... na pewne rzeczy nie ma.
Nasz uklad nerwowy robi "cuda". ;)
Z reszta, co ja sie tu bede wypowiadal... jestem ateista... chociaz wole racjonaliste.
I wiem, ze zaraz uslysze jakie to moje zycie jest ubogie i w czym znajduje szczescie i spelnienie (jako pytanie)... ale mi jest z tym dobrze.
W kazdym razie, ja nie chce nikogo nawracac. Wiara jest kwestia kazdego z osobna (powtarzam sie) i to ja tu mam neutralne stanowisko, a nie Ty (Szalbierz) mowiac, ze do Was nalezy trudniejsze zadanie. Szczerze mowiac, to moglo mnie to urazic ;)
Jiler [del] para
Seta [del]
Pogratulować, ja miałem opisowe oceny, albo słoneczko...
wierzę w Boga (oczywiscie nie jest to w moich wyobrazeniach stary dziadek z brodą, ale materia..), aczkolwiek nie jestem tego pewien, zreszta nikt tego byc pewien nie moze :)
ludzie spac a nie niewierzacym sie nie przetlumaczy ze Bog istnnieje ;p
Jiler [del] para
Agro [del]
To chyba jesteś nieco bardziej tolerancyjny niż ja w tej kwestii, bo ja osobiście, jeśli kogoś mogę przekonać co do tematu wiary, to to robię... :-)