Asunto: narkotyki

Hmy, jedno jest faktem, drugie nie ;P

czyli za nazwanie kogoś ćpunem nie dałbyś bana ale już za użycie słowa kuchenkorz, nawet w aspekcie humorystycznym, już tak ??? ;d

oj kupta, kupta :)

A czy dostałeś bana? :>

ja nie - ale każdy uczy się na błędach i będę pewnie nie raz ryzykował sprawdzenie czy i Ty również :>

Nienawidze narkomanów, Ci ludzie są dla mnie totalnym zerem. Tak pije kawe i herbate, nawet na siłowni brałem kreatyne ale co z tego? Skoro używka zwana kawą nie jest w tym kraju zabroniona tylko sprzedawana na ogromną skale a marihuana jest miękkim narkotykiem ale jest to chyba o czymś świadczy? Po co wogóle ktoś to pali? Dla szpanu? Lecząc kompleksy?

Yeti - ograniczony człeku. Czyli jak zakażą sprzedaży i kupna kawy - to przestaniesz pić, bo stanie się narkotykiem ?

bardzo płynne jest przejście z używki na narkotyk, produkt uzależniający. Papierosy nie są zabronione a są dużo bardziej niezdrowe - i co?

a co do kompleksów - z wrodzonej grzeczności nie przytoczę kilku faktów dotyczących Yetiego... :>

cpun z ciebie ;] bierzesz 'twardsze' dragi od tych co pala tylko :)

pale bo lubie, ty mozesz nie wiem, biegac codziennie rano, bo lubisz;]

@Kouta: slowo cpun mnie nie rusza, tylko szufladkowanie ludzi, nie znajac w ogole sytuacji, faktow medycznych/naukowych, tylko za przeproszeniem pieprzenie na prawo i lewo o czyms o czym sie nie ma zielonego pojecia.Tak samo ja bym mogl sie wypowiadac o polityce, ze ten zlodziej, tamten zlodziej, ale nie robie tego, bo polityka mnie nie interesuje i sie na niej nie znam ;]


ed. zreszta o narkotykach zazwyczaj wypowiadaja sie ludzie, ktorzy nigdy ich nie widzieli, nie probowali i generalnie gowno o nich wiedza;]
(editado)

właśnie wstrzyknąłem sobie poranna dawke narkotyku aaaa teraz ide przeorac kogos moją strzykawą łaaaaaaaaaaaaaa
(editado)

ja idę się narkotyzować kawą łaaaaaaaa

ed. zreszta o narkotykach zazwyczaj wypowiadaja sie ludzie, ktorzy nigdy ich nie widzieli, nie probowali i generalnie gowno o nich wiedza;]

Dziwne aby np o mordercach wypowiadali się tylko ludzie którzy mają trupa na koncie :d

łaaaaaaaaaa nie zapomnij zabijac ludzi na dworcu, zeby zdobyc kolejna dzialkee

no akurat z mordercami sie to nie sprawdza, ale o narko tak zazwyczaj jest :)

o wszystkim tak jest, czemu o środkach dopingujących wypowiadają się ludzie, którzy się z tym nie zetknęli. tak można wymieniać bez końca

Albo o Smoleńsku ludzie którzy tam nie lecieli

hahaha

z kazdym tak jest. ja nie rozumiem tylko tego jak sterydziarze moga narzekac na cpunow, jak cpuny narzekaja na sterydziarzy albo jak cpuny na cpunow

chcialoby sie powiedziec cpuny przeciwko cpunom,lol


juz o argumentach palaczy trawki typu 'zalegalizować trawę a zdelegalizować wszystko inne' nawet nie wspominam

zupełnie jakby trawa była jedynym uniwersalnym narkotykiem dla wszystkich. sposób myślenia identyczny ze sposobem tych, którzy są przeciwni narkotykom ale wódki nie odmówią.