Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: narkotyki
Ty tak na serio z tym bodkiem?
W tym nagraniu jest chyba wiecej sciemy niz na ulotkach z monaru
(editado)
W tym nagraniu jest chyba wiecej sciemy niz na ulotkach z monaru
(editado)
no jasne, że nie :> to nagranie ma tylko odstraszać gimnazjalistów i licealistów od próbowania narkotyków i pod tym względem to jest dobre
Nie wiem czy gimnazjalistów jest w stanie coś odstraszyć,a tym bardziej gdy ktoś opowiada bajki
Bardzo ciezko dotrzec do mlodych ludzi. Wiele mowi się o uzależnieniu, oczywiscie nic to nie daje bo kazdy kto zaczyna mysli "sprobuje 1 2 5 ,zeby zobaczyc jak to jest i podziekuje"
Problem w tym,ze takie osoby niezbyt zdają sprawę z tego jak narkotyki wplywają na mozg.
Przede wszystkim mamy do czynienia z pamięcią tkankową (cytoplazmatyczną)
W przypadku wielu substancji juz po pierwszym razie dochodzi do patologicznych zmian w komorkach (zwyrodnienia) - na tym etapie nie ma mowy o uzaleznieniu,ale występuje pożądanie (podobnie jak zdobywamy pozywienie/wodę). Organizm zapamiętuje przyjemność.
Im dluzej korzystamy z narkotyków tym bardziej zostaje rozregulowujemy ilosc waznych neuroprzekaźników (poziomy dopaminy i serotoniny się obniżają) , to oczywiscie wplywa na trwałe obniżenie nastroju, a jak wiadomo im bardziej (i dluzej) jesteśmy zdolowani tym wieksza chęć do poprawy nastroju
Itp. itd.
Bardzo ciezko dotrzec do mlodych ludzi. Wiele mowi się o uzależnieniu, oczywiscie nic to nie daje bo kazdy kto zaczyna mysli "sprobuje 1 2 5 ,zeby zobaczyc jak to jest i podziekuje"
Problem w tym,ze takie osoby niezbyt zdają sprawę z tego jak narkotyki wplywają na mozg.
Przede wszystkim mamy do czynienia z pamięcią tkankową (cytoplazmatyczną)
W przypadku wielu substancji juz po pierwszym razie dochodzi do patologicznych zmian w komorkach (zwyrodnienia) - na tym etapie nie ma mowy o uzaleznieniu,ale występuje pożądanie (podobnie jak zdobywamy pozywienie/wodę). Organizm zapamiętuje przyjemność.
Im dluzej korzystamy z narkotyków tym bardziej zostaje rozregulowujemy ilosc waznych neuroprzekaźników (poziomy dopaminy i serotoniny się obniżają) , to oczywiscie wplywa na trwałe obniżenie nastroju, a jak wiadomo im bardziej (i dluzej) jesteśmy zdolowani tym wieksza chęć do poprawy nastroju
Itp. itd.
Bodek to Ty?
Nie wiem czy gimnazjalistów jest w stanie coś odstraszyć,a tym bardziej gdy ktoś opowiada bajki
wystarczyło że powiedział że Magik zginął przez marihuane to wyeliminowało 50% gimnazjalistów, gdyby dodał coś o Peji jeszcze to już w ogóle byłby gimnazjalny sukces
Nie wiem czy gimnazjalistów jest w stanie coś odstraszyć,a tym bardziej gdy ktoś opowiada bajki
wystarczyło że powiedział że Magik zginął przez marihuane to wyeliminowało 50% gimnazjalistów, gdyby dodał coś o Peji jeszcze to już w ogóle byłby gimnazjalny sukces
Peja jest chodzącą antyreklamą narkotyków. Chyba nie ma lepszego dowodu na to,ze narkotyki moga zrobić z człowieka warzywo
(editado)
(editado)
jak zobaczyłem to zdjęcie to od razu szukałem jakiegoś newsa czy on jej tymi palcami nie udusił :D
japko [del] para
Barry [del]
rzucilem tyton (ecygareta pale), wczesniej tak na sztuke dawalem max pol petka, teraz zero, same czysciochy, i coraz rzadziej pale, wczesniej pol piony (2.5g = 2na wadze=50zl) to byl max dzien, teraz tydzien, tyton uzaleznia nawet w bletce, palcie czysta, lepsza klepa, ebz zadnych pomulowatych zjazdow, czysty, wesoly haj :) a i wydolnosc pluc sie poprawia, zmysly smaku i wechu. Rzucac fajki od zaraz!:)
ojjjjjjjjjjjjjjjjjjj nawet bardzo, lekarz kazał mi skończyć fajne;/ a nie pale