Asunto: narkotyki

dzięki za pomoc , raczej planuje plener

jakas rzeczka, cos w tym stylu? napisz w jakim regionie, bede sledzil info o topielcach

Region masz na moim profilu :) raczej las z kumplami (nie wszyscy na kwasie)

napisz jeszcze w necie od kogo kupujesz :D

ino na spokojnie, bo jak se polecisz za grubo to... polecisz:p moze byc nieprzyjemnie, dobrze by bylo jakby ktos trzezwy z Toba smignal. Na imprezie odradzam

no i niech Ci nie przyjdzie do glowy jeszczze palic trawke po tym tak jak to zrobil moj kumpel.

potem szatany z lustra na niego wlazily;p
(editado)

po dobrym kwasie, zadna inna uzywka mu nie powinna glowy zawracac, odleci:D

czym sie rozni dobry kwas od lysiczek ktore mozna samemu nazbierac?

po grzybach masz nieogar,po lsd myslisz duzo czysciej i precyzyjniej. duzo latwiej się kontrolować, mimo ze faza jest glebsza i mocniej tracisz ego

(editado)

plener zdecydowanie lepszy

po lsd na drugi dzien powinienes sie czuc jak mlody bog, zejscie jest barzo mile, teraz bardzo ciezko dostac prawdziwego kwasa, zamiast tego dają jakies gowniane DOI albo dragonflaja

O co Ci chodzi nie napisałem nic szczególnego ...

A przyjdzie przyjdzie :)

Dzięki za odpowiedzi dodam że łysiczki już zaliczyłem 30sztuk suszonych , musze to powtórzyć :)

narkotyki to gówno.

Pozdrawiam Yeti.

Gówno nie jest narkotykiem .

ja tam wole wode z kibla

P.S wczoraj się zjarałem miętą, zaparzyłem w szklance i wdychałem.
(editado)