Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Asunto: narkotyki

2008-11-09 14:24:33
To o generalizowaniu to chyba ja pisalem. I nie zgadzam się z argumentami Dawajmilion'a:)
Aczkolwiek myslę, ze ciezko bedzie Ci dotrzec do takich osob..
(editado)
2008-11-09 14:26:00
nie dotrzesz do ich problemów emocjonalnych ... bedziesz gadała o igle , o sporcie a oni będą mysleć : "jeezu żebym tylko mógł stąd wyjść i załadować sobie działke" .

Chyba się nie rozumiemy. Pisząc tutaj nie próbuję przeprowadzić żadnej terapii, pisze o moich prywatnych odczuciach. Nie wiem skąd u Was pomysł na to, że tak będzie wyglądała moja praca. Że usiądę przed 16latkiem, który ćpa od 5 lat i powiem mu "Słońce Ty moje, po co Ci te brzydkie narkotyki?A fe a fe! rzuć to lepiej i zacznij uprawiać sport."?
2008-11-09 14:26:12
to że tu napotykasz na częściowy brak zrozumienia a raczej brak wiary to tylko umocni Cie na przyszłość :) ja osobiście życze Ci żebyś miała sporo sukcesów :)
2008-11-09 14:27:44
Aczkolwiek myslę, ze ciezko bedzie Ci dotrzec do takich osob..

Od życzliwej rozmowy na temat narkotykowego problemu w Polsce, przechodzimy do podważania moich kompetencji zawodowych i niestety nie podoba mi się to przejście. Więc byłabym bardzo wdzięczna gdybyście zechcieli otworzyć szerzej oczy i zrozumieć, że to co tu piszę nie jest moim pomysłem na resocjalizację.
2008-11-09 14:27:57
Słońce Ty moje, po co Ci te brzydkie narkotyki?A fe a fe! rzuć to lepiej i zacznij uprawiać sport."?

skąd mam wiedzieć co powiesz ? właśnie to mnie ciekawi co byś powiedziała :) jak zawsze ... ta ciekawość mnie zgubi kiedyś ;)
2008-11-09 14:28:15
Ale te metody resocjalizacji wziete ze sredniowiecza nie odniosa skutku, tu trzeba czegos innego..swiat się zmienia, narkotyki tez, problemy ludzi takze..a resocjalizacja stoi w miejscu.
2008-11-09 14:29:57
My mamy oczy szeroko otwarte ale coś nie tak z naszym spojrzeniem więc nawet jak wytniemy sobie powieki to wzrok nam sie nie poprawi ;) staramy sie Ci pomóc przecież :)
2008-11-09 14:29:59
Ok, bardzo dziękuję. To, że ludzie nie wierzą w resocjalizację to przykry, aczkolwiek prawdziwy fakt. Wydaje mi się jednak, że fakt, że chętnych na tego typu studia jest sporo o czymś znaczy. Więc może za parę lat społeczeństwo zmieni zdanie ;)
2008-11-09 14:30:34
Ja przeciez nie podwazam Twoich kompetencji. Mowię tylko, ze bedzie to trudne. Chocby z tego wzgledu, ze udowodnilas swoja gleboką niewiedzę nt narkotykow, ale rowniez dlatego, ze patrzysz na swiat tak a nie inaczej..

ale tez zycze sukcesow, szczerze..
(editado)
2008-11-09 14:31:14
Ale te metody resocjalizacji wziete ze sredniowiecza nie odniosa skutku, tu trzeba czegos innego..swiat się zmienia, narkotyki tez, problemy ludzi takze..a resocjalizacja stoi w miejscu.

Pozwól, że spytam. Jakie masz wykształcenie w tym kierunku? Co wiesz o sposobach resocjalizacji teraz i kiedyś?
2008-11-09 14:31:23
widać to wszystko po efektach waszej pracy. sama powiedz jak oceniasz skuteczność resocjalizowanie w naszym kraju, bo ja wiem jak robi się to w innych krajach i tam można to nazwać resocjalizacją, ludzie wychodzą z więzienia i dostają szanse ułożenia sobie życie i im sie w tym pomaga a u Nas? nie rozśmieszaj mnie, bo ja wiem jak to wygląda. Ty mi tłumaczysz czego Was uczą, a ja pytam jak w później wykonujecie swoje obowiązki jakie macie programy to jest żenada.
2008-11-09 14:32:47
nie zmieni ;p to że sporo ludzi chce resocjalizować mimo że resocjalizować sie nie da (w najlepszym wypadku jest ciężko) to świadczy o tym tylko że ludzie chcą resocjalizować dla samych siebie . ale Ci co mają być resocjalizowani mają /będą mieć to równie głęboko gdzieś .
2008-11-09 14:33:28
ja też życzę Ci sukcesów mam nadzieje że w przyszłości bedzie to wyglądało lepiej właśnie dzięki takim osobom jak Ty
2008-11-09 14:36:48
Nie powiem Ci jak wygląda moja praca i mój pomysł na resocjalizację, bo pracy jeszcze nie rozpoczęłam. Jasne, w Polsce ciężko jest zapewnić dobry start ludziom, którzy zeszli na złą drogę. Trzeba by było zmienić wiele rzeczy, na które wpływu zwykły pedagog niestety nie ma. Ale powtarzam, jeżeli ktoś chce poddać się resocjalizacji to się jej podda. I wcale nie jest skazane to na porażkę. Jeżeli człowiek jest świadomy tego jaki błąd w życiu popełnił, jeżeli podda się pracy terapeuty to jak najbardziej ma szanse na utrzymanie się na 'dobrej drodze'. W końcu resocjalizacja to nie tylko praca we wnątrz ale też na zewnątrz.
2008-11-09 14:37:23
Wyksztalcenia nie muszę miec, aby wiedziec, jak rozmawiaja psychologowie, psychiatrzy z nastolatkami. Wiem, jak traktują to mlodzi ludzie, co o tym wszystkim myslą, uwierz. Zwykle jest tak, ze ten mlody wychodzi z gabinetu i czuje się nierozumiany. Wkurza go to, ze psycholog mowi do niego jezykiem typowym dla ksiazek o psychologii, ktore nie maja odzwierciedlenia w rzeczywistosci. Wkurza go rowniez to, ze czuje, ze psycholog wcale nie stara się do niego dotrzec, ze nie ma wiedzy na dany temat i mowi rzeczy o ktorych sam nie ma bladego pojecia, doswiadczenia (poza tym ksiazkowym, ktore jest malo warte..) .
(editado)
2008-11-09 14:41:40
W końcu resocjalizacja to nie tylko praca we wnątrz ale też na zewnątrz.

i o tym właśnie mówie a u nas to kuleje mocno. Więzień wychodzi na wolność i nie dość że nie ma pomocy to jeszcze jest odsuwany na margines społeczny. Jedyne co takiemu zapewnią to odwiedziny kuratora raz w miesiącu, co nie daje człowiekowi poczucia ze państwo wyciąga do niego pomocną dłoń. Wręcz odwrotnie taki ktoś czuje sie kontrolowany przez sądy, skończył wyrok a na wolności dalej go kontrolują .