Asunto: narkotyki

ech te peirwsze nayebki ;D to byly czasy :D

a co, mocno kopie? ;->
kiedys tam taka pyszna nalewke wlasna z aronni pilem .. mm pychotka :-)

nie piłem dla szpanu pilismy dla emocji to nas zblizało to uciekane przed dorosłymi i policja teraz widze ze to było głupie ale wspomnienie pozostaja

nie zmienia faktu ze piliscie gowno :-P
(editado)

no kopie strasznie:P dlatego w malych ilosciach

u sasiada raz pyszna nalewke pilem ;D spirol zmieszany z sokiem owocow ;) nawet az tak bardzo nie palilo ale uderzalo do glowy momentalnie:P

delicje nie gowno tpilismy wino z gornej połki takie ponad 4zł kosztowało:P

mało było w moim poście błedów chyba że chodzi o polskie litery ale pisałem szybko i mi sie nie chciało poprawiać a zreszta mylić sie jest rzeczą ludzka zwłaszcza pózno w nocy lub wieczorem

dzisiaj z kumplami wyjaralismy 1,5 i poszlismy na wygilie klasowa ^^

na ilu? ja w gim mialem goscia (starszy o iles tam lat) ktory zeby sie zjarac potrzebowal 2g

na 3
(editado)

nienajgorzej ^^

to sa loski, ja nie wiem - z szarych kom zostalo im gowno :-D

tym bardziej ze dawno nie jaralem

hehehe ja nigdy nie jaralem ale mam kontak z tymi co jaraja :-D

ja nie mam problemow z takimi rzeczami.moge pic ,jarac , palic a i tak sie nie uzaleznie ;d
nie ciagnie mnie jakos

tez mam mocna psyche, ale kiedys sobie powiedzialem ze fajek nie narkotykow nie (kawa, herbata - to nie to samo :-D) ale jedynie alko w umiarkowanych ilosciach :-)

---