Asunto: Robert Kubica w F1

Massa!?

Napisali, ze bedzie jeszcze testował, williams sie wstrzymuje bo kubica zmarnowal szanse.
Tak jak z reprezentacją. W polskich mediach przepowiadają 1. miejsce w grupie, a zagraniczne media zgodnie mówią, ze zdecydowanym faworytem kolumbia, a polska powalczy o 3. miejsce z japonią xD

Kibice oczekują, ze rezerwowy Hull City Grosicki ( ktory jak kon z zamknietymi klapkami wypuszcza gale i biegnie a potem jak zwykle niedokladnie podaje xD) zrobi furorę na mistrzostwach, a senegalczykow w ogole nie doceniają mimo ze tamci grają
Krychowiak to samo ława

A terminarz mamy podobny jak w Korei. Pierwszy mecz ze średnim przeciwnikiem, prawdopodobnie w dupę 2:0 z senegalem, potem mecz o życie i z japonią o honor xD
(editado)

Największym zmartwieniem krakowianina jest jednak dobry występ Siergieja Sirotkina, który w Abu Zabi po raz pierwszy usiadł za kierownicą Williamsa. Rosjanin kręcił bardzo dobre czasy, miał równe tempo, a jego symulacja kwalifikacji wypadła korzystniej niż u Kubicy. - Każdego dnia rośnie we mnie przekonanie, że na krótkiej liście pewnego zespołu znajdują się dwaj reprezentanci jednego kraju. To nie informacja, to przeczucie - stwierdził na Twitterze Oleg Karpov, zajmujący się tematyką F1 w Rosji, nawiązując w ten sposób nie tylko do sytuacji Sirotkina, ale też Daniiła Kwiata.


Szkoda Roberta ale Polacy jak zwykle obrzucali błotem ludzi którzy zdobyli tytuł MŚ i to nie jeden raz np. Vettela który powiedział czystą prawde. Jeszcze mu zarzucali ból dupy z powodu? No własnie czego? Tego, że ma sprawne dwie ręce i zrealizował swoje wszystkie marzenia w F1?


Co do Grosickiego to byłby naprawdę dobry kierowca crash testów. Tak jak Peszko zresztą.

Siekiera - niestety trochę tak to wygląda, ale jeszcze nic nie wiadomo do końca, pisali o Fernando Alonso jako głownym rywalu na miejsce "starszego" kierowcy w Williamsie.. a on zakłada chyba swój zespół? czy jak to wygląda teraz? negocjuje kontrakt z Williamsem?

Alonso w Williamsie to mniej więcej tak jak Messi w Górniku Zabrze.

Nie. To bardziej tak jakby Messi miał przejśc do Sevilli, lub Atletico. Jezeli juz... ale.. co do Alonso to od sierpnia pisze się o tym ze nie jest to niemożliwe...

Alonso: będę rozmawiał z każdym kto w 2018 zapewni mi zwycięski bolid

ale chyba i tak juz po ptokach...

Umowa Sirotkina z Williamsem powinna zostać zawarta w ciągu kilku dni.

(editado)

Tak. Czy Sevilla czy Atletico czy Górnik czy Gryf Wejherowo - bez znaczenia, który klub bardziej pasuje. Chodzi o to, że to po prostu niemożliwe.

Alonso nie przejdzie do Williamsa.
1) Williams nie da mu zwycięskiego bolidu - to jest niemożliwe i każdy o tym wie.
2) Williamsa nie stać też na pensję Alonso (jest gdzieś 5-10 razy za duża :D).
3) Alonso podpisał już nowy kontrakt z Mclarenem.

Szkoda że Kubica jednak nie.. :-/

Te same media donosiły, że Kubica ma już podpisany kontrakt...

To jacyś holendrzy pisali... i Williams szybko to zdementował, ale zobaczymy, choć raczej nic z tego...

Na zdrowy rozsądek, lepszy młody rosjanin z kasą (w tym świecie bogaczy), niż powypadkowy polak z mniejszymi gwarancjami finansowymi - skoro czasy i wyniki w testach, mieli bardzo podobne...

(editado)

"Motorsport" podał także, że zespół z Grove swoją decyzję przełożył na styczeń. Andrea Gallazzi z circusf1.com przedstawił, co mogło stać za taką decyzją. "Kubica miałby wystartować w minimum siedmiu wyścigach w sezonie 2018, z opcją powiększenia tej liczby, w zależności od dyspozycji kierowców. Za każdy z tych wyścigów obóz Kubicy gwarantowałby około milion dolarów. Sirotkin miałby dostać piątkowe sesje treningowe i pozostałe 14 wyścigów, za co miałby wyłożyć kolejne dziesięć milionów. W ten sposób ryzyko z dyspozycją Kubicy zostanie ograniczone do minimum. Clarie Williams i jej ojciec Frank mają poważnie rozważać ten temat, stąd nowy termin decyzji" - czytamy.

Czyli za ile wyscigow zaplacisz w tylu pojedziesz :P

Ale patrz jakie cwaniaki :P
Tak by dostali kase od jednego albo od drugiego, a tak moga od obu. Ale to mozna tak w ogole?
Moze byc tak, ze maja 3 kierowców tak naprawde?

jeden stroll
potem przez 1/3 sezonu kubica, a przez kolejne 2/3 rusek?

da sie tak?

A dlaczego nie?

Strasznie cwaniacko, jeszcze ten fragment ;

Kubica miałby wystartować w minimum siedmiu wyścigach w sezonie 2018, z opcją powiększenia tej liczby, w zależności od dyspozycji kierowców.

Czyli zaryzykowaliby z Kubica, wzieli kase od obu a ostatecznie jakby sie kubek dobrze spisal to moglby nawet i do konca sezonu jezdzic a sirotkin same piatki, ewentualnie sirotkin dostalby jakies Monaco na obie sprawne rece. Jesli faktycznie tak sobie wykombinowali to niezle ale watpie zeby sie rosyjscy miliarderzy na taki uklad zgodzili, raczej beda oczekiwac gwarancji startow swojego.