Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: Robert Kubica w F1
Mam słabość do plotek i silly season. :(
Tu nawet nie chodzi o to czy wierzę, po prostu mnie to interesuje xd
To co piszesz jest oczywiste i sensowne ale...nudne :p
Moim zdaniem Riccardo źle zrobił. Myślę, że wyjdzie mu to na niekorzyść.
Horner jak usłyszał od Riccardo, że przechodzi to zareagował śmiechem i powiedział, że żartuje.
Potem nawet zaproponowali mu lepsze warunki, wyrownali ofertę Reno, ale Riccardo był zdecydowany.
W Red Bullu pewnie z Maksem miałby ciężko (nawet nie na torze, chociaż to też, a jako mniej faworyzowany kierowca). Renault to ryzyko ale może dużo wygrać (a przegrać tak naprawdę niewiele).
Sainz w McLarenie myślę, że z Vandoornem będzie miał ciężko :>
Hulk to solidny zawodnik ale Riccardo sporo lepszy jednak się wydaje.
Gasly może powalczyć z Verstappenem jeśli ten go nie zje po prostu. Tak samo jak Leclerc niby do Ferrari przymierzany z Vettelem. Jak tylko będzie przejawiał oznaki to Vettel stanie na głowie aby go stłamsić.
Trochę jak Verstappen, który też nie potrafi się przyznać do błędu, ale on przynajmniej potrafi jeździć.
Verstappen twardo stąpa po ziemi tak mi się wydaje. Pewny siebie itd. ale to każdy tam taki jest. Bardzo mi się podobało jak po deszczowym wyścigu w Brazylii 2(?) lata temu tłumaczył swoją genialną jazdę. "Jak zaczęło padać i był Safety car po prostu jeździłem od lewej do prawej i patrzyłem gdzie jest najmniej wody i później tamtędy po prostu jeździłem. Dziwi mnie, że nikt inny tego nie zrobił będąc za SC" :D
(editado)
Tu nawet nie chodzi o to czy wierzę, po prostu mnie to interesuje xd
To co piszesz jest oczywiste i sensowne ale...nudne :p
Moim zdaniem Riccardo źle zrobił. Myślę, że wyjdzie mu to na niekorzyść.
Horner jak usłyszał od Riccardo, że przechodzi to zareagował śmiechem i powiedział, że żartuje.
Potem nawet zaproponowali mu lepsze warunki, wyrownali ofertę Reno, ale Riccardo był zdecydowany.
W Red Bullu pewnie z Maksem miałby ciężko (nawet nie na torze, chociaż to też, a jako mniej faworyzowany kierowca). Renault to ryzyko ale może dużo wygrać (a przegrać tak naprawdę niewiele).
Sainz w McLarenie myślę, że z Vandoornem będzie miał ciężko :>
Hulk to solidny zawodnik ale Riccardo sporo lepszy jednak się wydaje.
Gasly może powalczyć z Verstappenem jeśli ten go nie zje po prostu. Tak samo jak Leclerc niby do Ferrari przymierzany z Vettelem. Jak tylko będzie przejawiał oznaki to Vettel stanie na głowie aby go stłamsić.
Trochę jak Verstappen, który też nie potrafi się przyznać do błędu, ale on przynajmniej potrafi jeździć.
Verstappen twardo stąpa po ziemi tak mi się wydaje. Pewny siebie itd. ale to każdy tam taki jest. Bardzo mi się podobało jak po deszczowym wyścigu w Brazylii 2(?) lata temu tłumaczył swoją genialną jazdę. "Jak zaczęło padać i był Safety car po prostu jeździłem od lewej do prawej i patrzyłem gdzie jest najmniej wody i później tamtędy po prostu jeździłem. Dziwi mnie, że nikt inny tego nie zrobił będąc za SC" :D
(editado)
Marek1234itd para
Marek1234itd
No i dyskusje na temat przydatności halo pewnie się zakończą
To co piszesz jest oczywiste i sensowne ale...nudne :p
No coz prawda jest nudniejsza niz plotki Cugowskiego :P
Luz tez nieraz lubie poczytac plotki, ale są jakieś granice :P
Oczywiscie okazalo sie, ze zajebista hipoteza Fors India Hughesa i mentora Kubicy xD się nie sprawdzi xD
Śmiać mi się chce z tych stronek o formule. Cezary Cugowski, powrotroberta i tu i tu gadka najpierw Monza, potem Singapur, ale Singapur to juz na pewno. Pamiętam jak redaktor tego portalu powiedzial "oceniam powrot 20% na Monze, 80% Singapur" xD a teraz juz przekładają na Rosję i tak w kółko xD Z Rosji gówno wyjdzie to zaraz napiszą, ze pojawily się informacje, że Robert WRUTZI w 2020
Nakręcają glupie plotki i tylko robią biednym naiwnym fanom nadzieje.
Teraz to juz na 99,9% widadomo, ze chÓj z tego będzie :) Sam Szafnaurem powiedzial, że zmian nie planują.
Siec ukladów, z ktorej robert wypadl, nie ma kasy i mam wrazenie, ze nikt w padoku nawet nie wierzy, ze moglby jeszcze scigac sie na najwyzszym poziomie. Pojawiło się wiele krzywdzących ocen zwlaszcza brytyjskich dziennikarzy. Jestem pewien, ze Robert udowodnilby swoją klasę, ale niestety to się raczej nie wydarzy chyba ze znowu dostanie opcje rezerwowego i jakims fuksem wejdzie.
W Red Bullu pewnie z Maksem miałby ciężko (nawet nie na torze, chociaż to też, a jako mniej faworyzowany kierowca).
W jakim sensie mniej faworyzowany? Nie bylo takich sytuacji jak kiedys w redbullu kiedy Vettel byl faworyzowany kosztem Webbera. Verstappen dostawal jedynie lepsze zarobki, ale ostatecznie Danielowi zaproponowali wyrowanie zarobków i wszystko czego chcial, a mimo to przeszedł
Renault to ryzyko ale może dużo wygrać (a przegrać tak naprawdę niewiele).
No moim zdaniem bardzo duże ryzyko.
W RB mogl walczyc o zwyciestwa. Oczywiscie teoretycznie moze zdarzyc sie taka sytuacja jak z Mercem, ktory przekonał Hamiltona i odpalił. Ale to mniej prawdopodobne niz to, ze pozostaną średniakami.
Nie uważasz, ze więcej moze stracić?
Sainz w McLarenie myślę, że z Vandoornem będzie miał ciężko :>
O ile w ogole ten Vandorn zostanie. Ale jesli zostanie to tez mi sie tak wydaje.
Gasly może powalczyć z Verstappenem jeśli ten go nie zje po prostu.
Zje go :P Jest lepszym kierowcą. Musi tylko byc bardziej stabilny bo umiejetnosci ma fenomenalne.
Ostatnio taki smieszny filmik widzialem
Verstappen twardo stąpa po ziemi tak mi się wydaje. Pewny siebie itd. ale to każdy tam taki jest.
Pewnosc siebie jest ok, problem taki, ze nie dostrzega swoich błędów. Jak w tym sezonie zaliczyl 5-6 grubych wpadek tak w kazdej sytuaacji zwalal wine na innego kierowcę. Tylko w jednej powiedzial, ze mooze i jego wina tez była.
(editado)
No coz prawda jest nudniejsza niz plotki Cugowskiego :P
Luz tez nieraz lubie poczytac plotki, ale są jakieś granice :P
Oczywiscie okazalo sie, ze zajebista hipoteza Fors India Hughesa i mentora Kubicy xD się nie sprawdzi xD
Śmiać mi się chce z tych stronek o formule. Cezary Cugowski, powrotroberta i tu i tu gadka najpierw Monza, potem Singapur, ale Singapur to juz na pewno. Pamiętam jak redaktor tego portalu powiedzial "oceniam powrot 20% na Monze, 80% Singapur" xD a teraz juz przekładają na Rosję i tak w kółko xD Z Rosji gówno wyjdzie to zaraz napiszą, ze pojawily się informacje, że Robert WRUTZI w 2020
Nakręcają glupie plotki i tylko robią biednym naiwnym fanom nadzieje.
Teraz to juz na 99,9% widadomo, ze chÓj z tego będzie :) Sam Szafnaurem powiedzial, że zmian nie planują.
Siec ukladów, z ktorej robert wypadl, nie ma kasy i mam wrazenie, ze nikt w padoku nawet nie wierzy, ze moglby jeszcze scigac sie na najwyzszym poziomie. Pojawiło się wiele krzywdzących ocen zwlaszcza brytyjskich dziennikarzy. Jestem pewien, ze Robert udowodnilby swoją klasę, ale niestety to się raczej nie wydarzy chyba ze znowu dostanie opcje rezerwowego i jakims fuksem wejdzie.
W Red Bullu pewnie z Maksem miałby ciężko (nawet nie na torze, chociaż to też, a jako mniej faworyzowany kierowca).
W jakim sensie mniej faworyzowany? Nie bylo takich sytuacji jak kiedys w redbullu kiedy Vettel byl faworyzowany kosztem Webbera. Verstappen dostawal jedynie lepsze zarobki, ale ostatecznie Danielowi zaproponowali wyrowanie zarobków i wszystko czego chcial, a mimo to przeszedł
Renault to ryzyko ale może dużo wygrać (a przegrać tak naprawdę niewiele).
No moim zdaniem bardzo duże ryzyko.
W RB mogl walczyc o zwyciestwa. Oczywiscie teoretycznie moze zdarzyc sie taka sytuacja jak z Mercem, ktory przekonał Hamiltona i odpalił. Ale to mniej prawdopodobne niz to, ze pozostaną średniakami.
Nie uważasz, ze więcej moze stracić?
Sainz w McLarenie myślę, że z Vandoornem będzie miał ciężko :>
O ile w ogole ten Vandorn zostanie. Ale jesli zostanie to tez mi sie tak wydaje.
Gasly może powalczyć z Verstappenem jeśli ten go nie zje po prostu.
Zje go :P Jest lepszym kierowcą. Musi tylko byc bardziej stabilny bo umiejetnosci ma fenomenalne.
Ostatnio taki smieszny filmik widzialem
Verstappen twardo stąpa po ziemi tak mi się wydaje. Pewny siebie itd. ale to każdy tam taki jest.
Pewnosc siebie jest ok, problem taki, ze nie dostrzega swoich błędów. Jak w tym sezonie zaliczyl 5-6 grubych wpadek tak w kazdej sytuaacji zwalal wine na innego kierowcę. Tylko w jednej powiedzial, ze mooze i jego wina tez była.
(editado)
Marek1234itd para
arsenalik
Vestappen :]
Niech już się zmienią przepisy odnośnie silników, może wtedy będzie miał samochód na równi z Mercem i Ferrari
(editado)
Niech już się zmienią przepisy odnośnie silników, może wtedy będzie miał samochód na równi z Mercem i Ferrari
(editado)
Jak myślisz gdzie będzie jeździł Leclerc w przyszłym sezonie? Sauber, Haas, Ferrari?
No z tego co słyszałem stary szef chcial, zeby przeszedl za Raikonena, ale nowi wlasciciele są ponoć bardziej konserwatywni i chcą, żeby Raikonen został. Mysle, ze zostanie na jeszcze jeden sezon w Sauberze. W Haasa jakoś wątpię.
Ale ciezko powiedzieć, nie mam wiedzy. W F1 to sie wszystko potrafi szybko zmieniać :P
A Ty co myslisz?
Ech chciałem się łudzić i wierzyłem w tego Kupicę. A tu jeszcze po objęciu FI swietnie punktuje i to tylko pogarsza sprawe. Fajfus strol nie przejdzie :/ Kolejne gran prix i łykną Toro Rosso czuję.
Bo przeciez ten Hartley jezdzi gorzej niz moja babcia (która jeździ źle)
To byl dobry wyscig.
Fajna byla walka Hamiltona z Ferrarkami.
Szczerze to nawet bym się nie zdziwil jakby Hamilton specjalnie uwalil Vettela :P Takie wyelinowanie jednego bolidu najczesciej występuje kiedy tyłem zahaczysz o czyjś przód.
Wiem, ze to ogromna szybkosc i nie tak latwo kogos uwalic idealnie. Ale jak się tak zastanowilem to wydaje mi się, ze warto robic takie agresywne manewry jak Hamiton w sytuacji kiedy wlasnie dwoch kierowcow ma duza przewagę nad innymi i między sobą walczą o 1 miejsce.
No bo jesli umiejetnie zaatakujesz to mozesz goscia wywalić i najwyzej dadzą ci niską karę, ale ten drugi najprawdopodobniej straci i tak więcej.
A w najgorszym odpadniecie obaj. Kierownik taki jak Hamilton wie jak zaatakowac, zeby uwalic komus bolidejro. Chyba nie dostał kary, ale ja mam takie przezucie, ze mogl miec zle intencje, taka moja teoria spiskowa :P
A słyszales jak Versztapen śmiesznie sie obrazil na karę? xD
Oczywiscie jak zwykle nie widzial swojej winy, krzyczal, ze zostawil duzo miejsca i zaczął gadać "za co kara za co kara jakiś absórt" i że zabijają sport xD
(editado)
Ale ciezko powiedzieć, nie mam wiedzy. W F1 to sie wszystko potrafi szybko zmieniać :P
A Ty co myslisz?
Ech chciałem się łudzić i wierzyłem w tego Kupicę. A tu jeszcze po objęciu FI swietnie punktuje i to tylko pogarsza sprawe. Fajfus strol nie przejdzie :/ Kolejne gran prix i łykną Toro Rosso czuję.
Bo przeciez ten Hartley jezdzi gorzej niz moja babcia (która jeździ źle)
To byl dobry wyscig.
Fajna byla walka Hamiltona z Ferrarkami.
Szczerze to nawet bym się nie zdziwil jakby Hamilton specjalnie uwalil Vettela :P Takie wyelinowanie jednego bolidu najczesciej występuje kiedy tyłem zahaczysz o czyjś przód.
Wiem, ze to ogromna szybkosc i nie tak latwo kogos uwalic idealnie. Ale jak się tak zastanowilem to wydaje mi się, ze warto robic takie agresywne manewry jak Hamiton w sytuacji kiedy wlasnie dwoch kierowcow ma duza przewagę nad innymi i między sobą walczą o 1 miejsce.
No bo jesli umiejetnie zaatakujesz to mozesz goscia wywalić i najwyzej dadzą ci niską karę, ale ten drugi najprawdopodobniej straci i tak więcej.
A w najgorszym odpadniecie obaj. Kierownik taki jak Hamilton wie jak zaatakowac, zeby uwalic komus bolidejro. Chyba nie dostał kary, ale ja mam takie przezucie, ze mogl miec zle intencje, taka moja teoria spiskowa :P
A słyszales jak Versztapen śmiesznie sie obrazil na karę? xD
Oczywiscie jak zwykle nie widzial swojej winy, krzyczal, ze zostawil duzo miejsca i zaczął gadać "za co kara za co kara jakiś absórt" i że zabijają sport xD
(editado)
Szef grupy fiata powiedział*, że Leclerc jest nie tylko zadowolony z tego gdzie będzie jeździł w następnym sezonie a jest bardzo zadowolony.
*Chociaż w innym miejscu czytałem, że nie jest bardzo zadowolony a tylko zadowolony xd
Ja bym go widział w Haasie. Są mocno wspierani przez Ferrari a Grożan jest cienki jak listwa podłogowa.
Hamilton jako, że prowadzi w generalce może sobie pozwolić na takie ryzykowne manewry. Vettel gdyby się tak nie podpalał to pewnie uniknąłby kontaktu. A tak doszło do kolizji - typowy race accident :)
Co do uwalania celowo to trzy przypadki przychodzą mi do głowy:
Senna w Prosta - Senna uderzył i został MŚ
Schumacher w Wilnewa - Schumi uderzył i skasowali mu wszystkie punkty za tamten sezon
No i oczywiście celowe rozbicie się Piketa Juniora w Singapurze.
Na pewno jest tego więcej i się to zdarza ale tego nie da się wyeliminować :D
Max się ładnie zagrzał. Mi to jednak nie przeszkadza bo go lubię :d
*Chociaż w innym miejscu czytałem, że nie jest bardzo zadowolony a tylko zadowolony xd
Ja bym go widział w Haasie. Są mocno wspierani przez Ferrari a Grożan jest cienki jak listwa podłogowa.
Hamilton jako, że prowadzi w generalce może sobie pozwolić na takie ryzykowne manewry. Vettel gdyby się tak nie podpalał to pewnie uniknąłby kontaktu. A tak doszło do kolizji - typowy race accident :)
Co do uwalania celowo to trzy przypadki przychodzą mi do głowy:
Senna w Prosta - Senna uderzył i został MŚ
Schumacher w Wilnewa - Schumi uderzył i skasowali mu wszystkie punkty za tamten sezon
No i oczywiście celowe rozbicie się Piketa Juniora w Singapurze.
Na pewno jest tego więcej i się to zdarza ale tego nie da się wyeliminować :D
Max się ładnie zagrzał. Mi to jednak nie przeszkadza bo go lubię :d
Ja bym go widział w Haasie. Są mocno wspierani przez Ferrari a Grożan jest cienki jak listwa podłogowa.
pytanie po co mialby jezdzic w klamocie haasa ;d
chyba wejdzie ta opcja co wydawala mi sie najbardziej realna
potwierdzają, że leklerek ma byc w ferrari 2019 za rajko
pytanie po co mialby jezdzic w klamocie haasa ;d
chyba wejdzie ta opcja co wydawala mi sie najbardziej realna
potwierdzają, że leklerek ma byc w ferrari 2019 za rajko
Haas>Sauber.
Haas ma samochód na p4 w konstruktorach ale "Suck my balls, honey" i "Erricson's fault" to słabi kierowcy.
Haas ma samochód na p4 w konstruktorach ale "Suck my balls, honey" i "Erricson's fault" to słabi kierowcy.
Ferrari > Haas
Reinkarnacja to prawda.
(editado)
Reinkarnacja to prawda.
(editado)
No wiadomo, że Ferrari lepsze xd
Pytanie czy Leklerk jest wystarczająco dobry aby zająć miejsce Kimiego.
Pytanie czy Leklerk jest wystarczająco dobry aby zająć miejsce Kimiego.
No to w końcu będzie jeździł Robert, czy nie będzie?