Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Asunto: Koronawirus

2021-12-19 22:33:24
Skala zgonów jest kompletnie inna. Ewidentnie próbujesz to od siebie odsunąć... to, że w UK, gdzie przeszli drogę od niegroźnego koronawirusa nieróżniącego się zbyt wiele od grypy, poprzez zapaść opieki co skutkowało m.in. blisko 130.000 zgonów i wprowadzane lockdowny, kończą na liderowaniu w szczepieniach... aktualnie, przy blisko 2x większej populacji od Polskii, od czerwca zmarła tam na COVID podobna ilość ludzi co w Polsce i jest to aktualnie ca. 20.000 zgonów, co jest kompletnie inną skalą w porównaniu do tego co się tam działo.

"Staszek posłużył się cytatem A. Einsteina "Szaleństwem jest robić ciągle to samo i oczekiwać różnych rezultatów" i trafił w punkt- to co proponujesz już było i się nie sprawdziło.
Nie chcesz przyjąć tego do wiadomości i prezentujesz iście ośli upór w wypieraniu rzeczywistości"

Hahaha... to jest dobre. Akurat Polska jest świetnym przykładem, gdzie drugi raz robimy dokładnie to samo, czyli... zasadniczo: nic. :D Wzorujemy się na Szwedach, którzy już dawno odeszli od tej taktyki :D

"Nie przekonują Cię statystyki krajów, które podeszły stosunkowo liberalnie do ograniczeń i mają takie same lub lepsze rezultaty niż te..."
O jakich krajach mówisz? Rumunii? Bułgarii? :D

"Nie przekonuje Cię, że szczepionki pozbawione są tych właściwości, o których zapewniano..."
LOL. Na tę chwilę to szczepionki wyraźnie pokazały swoją skuteczność, tylko ty nie potrafisz zrozumieć, że przy szczepionkach o skutecznościach od 60% do 90%, gdzie zaszczepisz 100% społeczeństwa, to 100% zgonów będzie wśród zaszczepionych :D

"Dowolnie i subiektywnie przyjmujesz..."
Sratatata. :D Nie szczep się. Przestań płakać jak mała dziewczynka i po prostu się nie szczep.

"Przykładowo, czy masz pewność, że Brytyjczycy tak samo kwalifikują przyczyny zgonów, w tym z powodu Covid, jak Polacy i w miarę możliwości podaruj sobie odpowiedź w stylu "A Ty masz?""
Zapewne nie zwróciłeś uwagi, ale ja porównuję wyniki ich (np. UK) zgonów z poprzednich fal, do aktualnych. Tak samo, porównuję polskie dane, do polskich danych... i izraelskie do izraelskich, szwedzkie do szwedzkich, singapurskie do singapurskich. Pomiędzy tymi krajami co najwyżej interesuje mnie nadmiarowość zgonów, obliczana np. przez instytucje unijne. Już wielokrotnie wskazywałem, że nasza opieka zdrowotna nie może się równać ze Szwedzką i dlatego nie możemy stosować tych samych taktyk..., zastosowaliśmy, polegliśmy z kretesem... Szwedzi też to odczuli i zmienili taktykę, a my nie. :D

Reasumując, bredzisz, w tak wielu aspektach, że szkoda gadać.
2021-12-19 23:17:51
Może być Bułgaria i Rumunia, skoro chcesz

Aktualnie
Rumunia - ludność niespełna 20 mln i ok. 40% wyszczepionych i ok. 750 przypadków zachorowań

Wielka Brytania - ludność ok. 67 mln i ok. 76% wyszczepionych i ok. 89 tys. przypadków zachorowań

Bułgaria i ok. 27% wyszczepionych i ok. 7 mln mieszkańców i ok. 1,4 tys. przypadków

Zostało Ci tylko, jak temu tonącemu brzytwa, nadzieja, że te wszystkie fajzery podobno zmniejszają ryzyko ciężkiego przebiegu choroby bo innych zalet to już wiemy, że one nie mają

Przechorowałem Covid już dawno temu, kiedy szczepionek jeszcze nie było na rynku i wiem, jak zareagował mój organizm. Miałem jednak to szczęście, że trafiłem na dobrego lekarza, który mi pomógł , nie posłuchał durnych zaleceń, zaordynował leki i przeszedłem go naprawdę lekko. Dlaczego mam się bać zatem teraz skoro wiem, jak reaguje mój organizm? Bo mi tak niektórzy w TV mówią? Mam zakładać, że mają monopol na jedyna słuszną rację kiedy wrzucałem tu informacje, czy wskazywałem konkretne publikacje lub ludzi, które wskazują, że jednak może nie do końca tak jest, jakby tego niektórzy chcieli?
Że chodzenie z maseczką do kibla albo po świeżym powietrzu w lesie urąga wszystkiemu co można nazwać logicznym, że ograniczanie ruchu i społecznych kontaktów wpływa na zdrowie fizyczne i psychiczne ludzi?

Dlatego nie rozumiem takich jak Ty, którzy za wszelką cenę zaszczepiliby wszystkich i to najlepiej pod przymusem, bo myślą, że najłatwiej jest innym przykleić metkę foliarza, który wierzy w płaską ziemię, chipy od Gatesa i pochodzi z wioski zabitej dechami wierząc w swej arogancji, że wiedzą lepiej i mają prawo decydować o innych
Mogę Ci powiedzieć to samo co Ty mi - zaszczep się i bądź konsekwentny, wierz, że szczepionka zapewni czy bezpieczeństwo bo po Twoich postach niespecjalnie widać, byś jej ufał
2021-12-20 00:35:17
A dowiedziałeś się już tego czego chciałeś na temat PIMS?
2021-12-20 01:01:05
"Może być Bułgaria i Rumunia, skoro chcesz"
Zapowiada się śmiech :)

"Rumunia - ludność niespełna 20 mln i ok. 40% wyszczepionych i ok. 750 przypadków zachorowań
Wielka Brytania - ludność ok. 67 mln i ok. 76% wyszczepionych i ok. 89 tys. przypadków zachorowań
Bułgaria i ok. 27% wyszczepionych i ok. 7 mln mieszkańców i ok. 1,4 tys. przypadków"


UK zmaga się z kompletnie innym wariantem. Ale OK. Przy okazji, dane jakie podajesz (w kwesti % szczepień) zgadzają się z OWiD w przypadku Bułgarii i Rumunii, a w przypadku UK zawyżyłeś o 6% (skąd wziąłeś dane?). Patrząc tymczasem na populację, to zgodnie z worldometers zaniżyłeś populację UK, a zawyżyłeś Rumunię i Bułgarię - tak dla odmiany :)

Natomiast nie ma problemu, aby i teraz popatrzeć na statystyki zgonów (przy okazji, będę się posługiwał populacją według worldometers)
- UK - 68,4mln ludzi - 112 zgonów (7 dniowa średnia) oraz wzrost ilości zgonów (od czerwca 2021) o ok. 280 / milion mieszkańców
- Rumunia - 19,1mln ludzi - 57 zgonów oraz wzrost o ok. 1200 zgonów / milion mieszkańców
- Bułgaria - 6,9mln ludzi - 80 zgonów oraz wzrost o ok. 1800 zgonów / milion mieszkańców
Chcesz mi powiedzieć, że wyniki Rumunii i Bułgarii są... jakkolwiek dobre?

"Zostało Ci tylko, jak temu tonącemu brzytwa, nadzieja, że te wszystkie fajzery podobno zmniejszają ryzyko ciężkiego przebiegu choroby bo innych zalet to już wiemy, że one nie mają"
Od początku piszę tylko o zgonach, kompletnie mnie nie interesuje to, że w jednym kraju zgłaszają się już tylko ciężko chorzy, a w innym wyrywkowo wyłapują zakażonych, którzy są bez jakichkolwiek objawów.

"Przechorowałem Covid już dawno temu..."
Urzekła mnie twoja historia.

"Dlatego nie rozumiem takich jak Ty..."
A czy ja oczekuję, że ty się zaszczepisz, że będziesz biegał po lesie w maseczce? Dobre żarty :D Żyjesz w jakiejś alternatywnej rzeczywistości. :D
2021-12-20 01:05:22
Aby ci nie umknęło...

od czerwca 2021:
- UK - ok. 280 zgonów / milion mieszkańców
- Rumunia - ok. 1200 zgonów / milion mieszkańców
- Bułgaria - ok. 1800 zgonów / milion mieszkańców


.
(editado)
2021-12-20 14:52:28
2021-12-20 16:29:30
Z takimi danymi trudno polemizować.
Też dotarłem do tych informacji, które podałeś zatem przyznaję, że jest jak piszesz i masz rację
2021-12-20 22:38:16
- UK - ok. 280 zgonów / milion mieszkańców
- Rumunia - ok. 1200 zgonów / milion mieszkańców
- Bułgaria - ok. 1800 zgonów / milion mieszkańców


Te liczby tak naprawdę niewiele mówią o zbawiennych efektach szczepionki na Covid porównując je z liczbą osób zaszczepionych w tych krajach. Nikt nie porusza w tej dyskusji poziomu służby zdrowia i jej dostępności oraz ogólnego stanu zdrowia społeczeństwa, które w Bułgarii i Rumunii jest na bardzo niskim poziomie w porównaniu do UK. Te liczby są nieporównywalne. Możecie sobie porównywać dane z UK z tymi z Belgii czy Norwegii, a nie krajów trzeciego świata.

Ta tabelka poniżej też niewiele mówi. Pokazuje jedynie, że w krajach gdzie poziom służby zdrowia jest na niskim poziomie jest więcej zgonów nadmiarowych. Nie widzę jakiejś wyraźnej korelacji z liczbą szczepień.

Lekarze niech zaczną w końcu leczyć w miarę możliwości na wczesnych etapach rozwoju choroby (są środki ku temu), a nie czekają aż ktoś zacznie się dusić i położą na oddział, za co leci dodatek kowidowy (nie wszyscy oczywiście), będzie mniej zgonów i mniej powikłań po przejściu choroby.

Tak dla uzupełnienia, dane dotyczące zgonów z ostatniego kwartału 2020 na świecie (dane WHO):
Covid - 314 tys.
malaria - 340 tys.
samobójstwa - 350 tys.
wypadki samochodowe/komunikacyjne - blisko 400 tys.
alkoholizm - 500 tys.
palenie papierosów - 800 tys.
nowotwory - 1 200 tys.

Jemen- okres styczeń-kwiecień 110 tys zachorowań na cholerę
Gwinea - luty 2021 kilkanaście przypadków zarażeń najgroźniejszą odmianą eboli
Lesotho - 23 % obywateli chorych na AIDS/Hiv.
i można by było wymieniać dalej.

Świat ma zdecydowanie ważniejsze problemy niż choroba sezonowa o objawach grypopodobnych.

Tyle ode mnie. W dalszą dyskusję nie wchodzę, są tu eksperci od tego.
2021-12-20 22:51:14
oj tak, to prawda
ekspertów nie brakuje
2021-12-20 22:55:29
szkoda że tacy jak Ty tak rzadko zabierają głos na forum
a tak często malebo i paru jemu podobnych
2021-12-20 23:01:13
A w poprzednich falach na zachodzie jak było? Wtedy ich opieka była lepsza czy gorsza? Bo według mnie wszystko rozchodzi się o wydolność systemu. Gdy na zachodzie szpitale się ugięły, to zgonów było wiele - tak samo dużo jak w biedniejszych regionach. Jak teraz mają zaszczepione społeczeństwo, to i mają mniejszy napór, lżejsze przypadki i jakoś dają radę.

Podoba mi się z jaką łatwością co poniektórzy znajdują wyjaśnienie porażki nie z własnej winy.
(editado)
2021-12-20 23:18:20
a może po prostu na zachodzie ludzie zarządzający potrafili tak przygotować służbę zdrowia żeby nie było przeciążeń np. stojących kartek przed szpitalami, a w takiej Polsce nie potrafili, mam tu na myśli choćby to że ministerstwo zdrowia nie przygotowało się odpowiednio do jesiennej fali (obecnej) tylko działali na tu i teraz bez planu, chodzi choćby o przekształcanie różnych oddziałów szpitali na te covidowe tak aby jak najmniej ucierpieli inni pacjenci, a równocześnie można byłoby obsłużyć pacjentów chorych na covid. Nie mogło się to udać gdy decyzję takie podejmuje wojewoda siedzący za biurkiem w garniaku a nie ordynatorzy szpitali, stąd później takie akcje gdzie zamyka się oddział udarowy żeby przekształcić go w covidowy no i bang... i wiele wiele innych zaniechań ministerstwa na czele z ministrem, szczucie na lekarzy którzy mają odmienne zdanie od głównego nurtu, grożenie pozbawienie prawa wykonywanie zawodu, lekarze celbryci którzy więcej czasu spędzają w telewizji niż lecząc pacjentów itd. Później nie ma się co dziwić ze społeczeństwo tym ludziom już nie wierzy.

A na koniec już wyjaśnijcie mi proszę jak to jest. Szkoły zamykane z powodu pojedyńczych zachorowań, wysyłanie uczniów na kwarantanny, szum w mediach o dziesiątkach ognisk zakażeń w szkołach, później zdalna nauka, a na drugim kierunku choćby takie supermarkety gdzie codziennie przewija się tysiące osób, ludzie pracują po kilka kilkanaście godzin no i przez 2 lata nie słyszałem o ani jednej sytuacji żeby z powodu zachorowania pracownika/podejrzenia zachorowania wysyłali wszystkich pracowników na kwarantanne/zamykali czasowo market, jak to jest, wirus w marketach nie szaleje, a w szkołach już tak?

ed: a gdzie podział się temat z osoczem? już w mediach nie trąbią, a miało to ratować życie ludziom ciężko chorym, cisza. Czemu nagle gdy miały wchodzić szczepienia dla dzieci nagle w mediach zaczęły pojawiać się obrazki z ciężko chorymi dziećmi, kobietami w ciąży które miały pozytywny wynik na Covid, a przez blisko 2 lata nie było tych tematów? Liczba zgonów osób w wieku 1-19 wynosi przez 2 lata 9 osób. Szantaż emocjonalny ludzi trwa w najlepsze.
(editado)
2021-12-21 00:07:12
I dlatego, że tak wspaniale przygotowali (zachód) szpitale to mają dużo większe ciśnienie na szczepienia?
2021-12-21 00:30:53
"...choćby takie supermarkety gdzie codziennie przewija się tysiące osób, ludzie pracują po kilka kilkanaście godzin no i przez 2 lata nie słyszałem..."
Masz oczekiwanie, że odbierzesz ludziom możliwość zakupu jedzenia?

https://www.wiadomoscihandlowe.pl/artykul/kolejna-biedronka-zamknieta-z-powodu-koronawirusa-pracownicy-w-kwarantannie
2021-12-21 00:59:26
To że zachód ma niby ciśnienie na szczepienie to nie oznacza że w Polsce ma być tak samo. Jeśli to twój cały argument, że zachód ma ciśnienie to sory, nie ma o czym gadać. Od kiedy to zachód jest taki idealny i nieomylny. Szkoda, że w mediach nie mówi się jaki szał był na szczepienie na swińską grypę we Francji i Szwecji bodajże 11 lat temu i jakie milionowe odszkodowania płacą te kraje rodzinom dzieci które chorują na narkolepsję. Nota bene niedawno w Chinach zmarło około 100 ludzi na kolejną mutację świńskiej grypy, ale w mediach cisza.

Widać wyraźnie ze te szczepienia nie wyhamowują epidemii/zarażeń (w wielu krajach nawet przy dużym % wyszczepienia liczba zarażeń jest podobna a nawet większa niż rok temu- fakt), a chyba chodzi o to żeby zmniejszyć transmisję wirusa ? Fakt jest też taki, że rzeczywiście te szczepionki w pewnym stopniu zwiększają prawdopodobieństwo lżejszego przejścia choroby, czy nawet uniknięcie śmierci - fakt. Ale nie zmienia to też faktu że ogólna liczba zarażeń nie zmniejsza się gwałtownie/wyraźnie, nadal podobna liczna osób przechorowuje to świństwo w porównaniu do roku 2020. W całej tej dyskusji chodzi o to że zarówno osoba niezaszczepiona i zaszczepiona może transmitować wirusa i dalej zarażać, i wiedząc to najbardziej śmieszy mnie w tym wszystkim jak w tv zarzuca się osobą niezaszczepionym że są siewcami śmierci, zagrażają innym, zajmują miejsca w szpitalach, a w całym tym kontekście zapomina się że osoby zaszczepione również zarażają, ciężko chorują i nawet umierają, ale kiedy się zaszczepią to już nie są siewcami śmierci i zagrożeniem - mimo, że mogą zarażać, a nawet częściej pewnie (moja subiektywna analiza dotycząca ogólnej liczby zarażeń) to robią, bo zdecydowanie częściej nie wiedzą o tym ze są chore, lub mogę być chore, ponieważ duża ich część łagodniej przechodzi chorobę.

Mając na uwadze fakt że obie te grupy zarażają nie można zmuszać ani szantażować emocjonalnie (patrz wyżej, sprawdzanie szczepień przez pracodawców itd.) ludzi szczególnie młodych, w sile wieku do obowiązkowego/przymusowego szczepienia, bo jak widać w danych szczepienie nawet masowego społeczeństwa nie wyhamowuje epidemii , mam tu na myśli liczbę zarażeń, ale wpływa jedynie w jakimś stopniu na spadek liczby zgonów.

Wybór powinien być dobrowolny. Śmierć danej jednostki jest kwestią indywidualną i nie istnieje coś takiego jak zdrowie publiczne. Jeśli szczepienia ograniczyłyby wyraźnie liczbę zachorowań i liczbę zgonów do 1 % wśród zaszczepionych (obecnie w Polsce 40% zachorowań to osoby zaszczepione, 28 % zgonów osoby zaszczepione) to obowiązek/przymus byłby uzasadniony z punku widzenia nauki. A wiadomo ze tak się nie stanie, ani liczba zarażeń nie zostanie zmniejszona ani wyraźnie liczba zgonów. Podobne działanie jak w przypadku szczepionki na grypę.

Mamy w Europie takie kraje jak Portugalia gdzie wprowadzono stan klęski żywiołowej - bodajże 88 % wyszczepienia, zaleca się czwartą dwakę, Holandia ogłosiła pełny lockdown - też coś około 75 %, Belgia jakie ma kiepskie liczby potwierdzające słuszność szczepień, izrael, Norwegia, Gibraltar, Wielka Brytania, Irladnia, Niemcy. A po drugiej stronie choćby taka Floryda w USA, która powinna posłużyć za przykład.

We Włoszech przywraca się lekarzy niezaszczepionych do pracy którzy zostali odsunięci z powodu niezaszczepienia (dramat!), daje podwyżki bo bez nich służba zdrowia nie daje sobie rady. W Polsce też duża część lekarzy nie przyjęła tego zbawiennego eliksiru (albo ma lewe certyfikaty) że nasz minister Adaś postanowił wprowadzić przymus szczepień tej grupy zawodowej. Jeśli lekarze się nie szczepią i trzeba ich zmuszać to coś jest na rzeczy??? Będzie tak samo jak we Włoszech. Najpierw im pogrożą, a później przywrócą i dadzą jeszcze podwyżki.

Próba zmuszenie w Polsce ludzi do obowiązkowego szczepienia jest haniebna i "śmierdzi". Mamy przykłady krajów które mimo wysokiego poziomu szczepienia znowu się zamykają, wprowadzają skandaliczne przepisy jak np. Austria, maski w domach wtf ?, Australia wzór demokracji i poszanowania praw człowieka, Niemcy opaski (szkoda że te opaski nawiązujące do Żydów nie ruszają tak lewicy w Polsce jak jeden napis na demonstracji pod Sejmem...) i można by było wymieniać.

Jedyne czego chce jako zwykły Polak to żeby jakieś ogórki typu Hoc, Piecha, Lubnauer, Kożuchowska, Biedroń z sejmu nie zmuszali mnie do przyjęcia tego preparatu, który de facto nie daje mi żadnej gwarancji. Nie życzę też sobie, żeby ktoś nazywał osoby które nie przyjęły tego siewcami śmierci preparatu (przypomne osoby zaszczepione też zarażają), antyszczepionkowcami (element szantażu emocjonalnego, ktoś kto nie przyjmie tego zbawiennego preparatu to od razu antyszczep, choć choćby przyjął szczepionkę na WZW B, która jest jedynie zalecana a nie obowiązkowa - mam na myśli siebie). Przez dwa lata epidemii jedynie jeden mój znajomy trafił do szpitala, na 5 dni, kilku chorowało, z kolei 3 osoby zmarły niedługo po szczepieniu na tak zwaną nagłą śmierć- ostatnio nowa jednostka chorobowa, szczególnie u sportowców. Więc ja dziękuje za ta troskę polityków o moje zdrowie. I tyle.

Życzę zdrówka. Mniej tv, więcej ruchu na świeżym powietrzu.

ed: Brawo, ze udało się znaleźć jakiś przykład zamknięcia marketu. Jestem za tym, żeby nie zabierano dzieciom normalnej edukacji bez większego uzasadnienia w nawiązaniu do twojej zaczepki, ponieważ skutki społeczne tego eksperymentu oświatowego będą opłakane w przyszłości.
(editado)
2021-12-21 03:48:41
OK. Masz swoje poglądy. Raz piszesz tak, raz siak. Chcesz różnych rzeczy, nigdzie się tak nie udało, ale co tam. Chcesz i już. Od 1,5 roku w Polsce funkcjonuje atrapa walki z pandemią... serio... idź do kina, restauracji... rób co tylko chcesz. Nikt ci tego nie broni. Masz jakieś poczucie utraconej wolności, podczas gdy zasadniczo jedyne czego się od ciebie oczekuje, to maseczka w kieszeni. A efekty widać... nikt się tym nie przejmuje, a ty stękasz i sapiesz. Serio. Włącz na luz. Żyjesz w kraju, gdzie nie ma znaczenia czy dziennie będzie umierało 100 czy 1000 ludzi. Każdy ma to gdzieś.