Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Asunto: Koronawirus

2021-12-21 03:48:41
OK. Masz swoje poglądy. Raz piszesz tak, raz siak. Chcesz różnych rzeczy, nigdzie się tak nie udało, ale co tam. Chcesz i już. Od 1,5 roku w Polsce funkcjonuje atrapa walki z pandemią... serio... idź do kina, restauracji... rób co tylko chcesz. Nikt ci tego nie broni. Masz jakieś poczucie utraconej wolności, podczas gdy zasadniczo jedyne czego się od ciebie oczekuje, to maseczka w kieszeni. A efekty widać... nikt się tym nie przejmuje, a ty stękasz i sapiesz. Serio. Włącz na luz. Żyjesz w kraju, gdzie nie ma znaczenia czy dziennie będzie umierało 100 czy 1000 ludzi. Każdy ma to gdzieś.
2021-12-21 12:23:38
Szefowie firmy Pfizer prognozują, że do 2024 roku COVID-19 stanie się chorobą endemiczną. Wtedy można spodziewać się końca pandemii koronawirusa. - Oczywiście, to nie oznacza, że wirus zniknie całkowicie. Wydaje się, że COVID-19 będzie z nami już zawsze - komentuje w rozmowie z Interią prof. Joanna Zajkowska, specjalistka od chorób zakaźnych. Czy to oznacza, że zostaną z nami również szczepienia?




Wierzymy, że COVID-19 przejdzie do stanu endemicznego, potencjalnie do 2024 roku - powiedziała w piątek Nanette Cocero, globalna prezes Pfizer Vaccines, cytowana przez CNBC. Prognoza została zaprezentowana przez koncern na spotkaniu z inwestorami.

- Kiedy i jak dokładnie to się stanie, będzie zależeć od ewolucji choroby, od tego, jak skutecznie społeczeństwo zastosuje szczepionki i leczenie oraz sprawiedliwą dystrybucję (szczepionek - red.) do miejsc, w których wskaźniki szczepień są niskie - dodał dyrektor naukowy Pfizer, Mikael Dolsten. Podkreślono, że pojawienie się nowych wariantów może jeszcze wpłynąć na dalszy przebieg pandemii.

Endemia to stałe występowanie zachorowań na określoną chorobę na danym obszarze, w liczbie utrzymującej się przez wiele lat na tym samym poziomie. W przypadku koronawirusa endemia oznaczałaby koniec pandemii i globalnego zagrożenia, a jednocześnie początek stanu, w którym wirus istnieje, ale zakażeń jest stosunkowo mało.

- Rok 2024 to bardzo prawdopodobna data zakończenia pandemii - komentuje w rozmowie z Interią prof. Joanna Zajkowska z Kliniki Chorób Zakaźnych i Neuroinfekcji Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, ekspertka w dziedzinie chorób zakaźnych.

COVID-19. Nie wszystkie kraje przejdą od razu w stan endemii
Podkreśla, że przejście w stan endemii nie nastąpi jednocześnie we wszystkich regionach świata. Mówił o tym również Mikael Dolsten, dyrektor naukowy Pfizer: - W ciągu najbliższego roku lub dwóch niektóre regiony przejdą na model endemiczny, podczas gdy inne regiony będą nadal w trybie pandemicznym.


- W krajach rozwiniętych program szczepień jest dość intensywny i to one najszybciej wejdą w stan endemii. W ciągu dwóch najbliższych lat wygenerują już odporność na znacznym poziomie - tę poszczepienną lub naturalną po przechorowaniu COVID-19 - dzięki czemu koronawirus nie będzie już stanowił na ich terenach problemu - wyjaśnia prof. Zajkowska. I podkreśla: - Oczywiście, to nie oznacza, że wirus zniknie całkowicie, bo wydaje się, że COVID-19 będzie z nami już zawsze.

W ocenie ekspertki ogniska zakażeń będą się pojawiać nawet jeszcze w 2024 roku - właśnie w krajach gorzej wyszczepionych. - One nieco dłużej będą musiały powalczyć, by i u nich koronawirus nie stwarzał już zagrożenia. To będą kraje biedniejsze znajdujące się w Afryce czy Ameryce Południowej, gdzie ludność jest rozproszona, a zasięg służby zdrowia i program szczepień znacznie słabszy. Tam ogniska koronawirusa będą się jeszcze utrzymywać nawet przez lata od zakończenia światowej pandemii - komentuje prof. Zajkowska.

Koronawirus. Sezonowość endemii
Zdaniem prof. Joanny Zajkowskiej stan endemii będzie mieć charakter sezonowy - podobnie jak grypa. - Myślę, że w naszych europejskich warunkach nasilenie zakażeń może pojawiać się jesienią i utrzymywać się jeszcze wiosną. W pozostałym czasie przypadki choroby będą się pojawiać, ale zapewne na minimalną skalę - ocenia.

Tłumaczy jeszcze, dlaczego tak czekamy na moment, w którym pandemia zmieni się w endemię. - Zmniejszy się skala zjawiska, mniej będzie zakażeń, hospitalizacji i zgonów. Dzięki temu dużo łatwiej będzie zarządzać COVID-19 - prostsze będzie śledzenie kontaktów, identyfikowanie przypadków oraz leczenie ich - wylicza prof. Zajkowska.

- Ponadto odciążony zostanie system ochrony zdrowia, a szpitale w końcu nie będą przepełnione - dodaje.

Endemia a szczepienia przeciw COVID-19
Co ze szczepieniami w dobie endemii? Jak powiedziała Nanette Cocero, globalna prezes Pfizer Vaccine, koncern spodziewa się, że kraje będą traktować priorytetowo coroczne ponowne szczepienie się przeciw COVID-19.

Również zdaniem prof. Zajkowskiej szczepienia zostaną z nami nawet w dobie endemii. - Odporność poszczepienna nie utrzymuje się cały czas na tym samym poziomie, dlatego też potrzebujemy "boostera", czyli dawki przypominającej i pewnie będziemy co jakiś czas go przyjmować - ocenia prof. Joanna Zajkowska. Podkreśla jednocześnie, że postęp w medycynie jest ogromny i w ciągu najbliższych dwóch lat może się jeszcze wiele zmienić.

- Myślę, że każdy z nas z niecierpliwością czeka na moment, w którym pandemia się zakończy - podsumowuje prof. Joanna Zajkowska.

https://wydarzenia.interia.pl/autor/magdalena-raducha/news-po-pandemii-covid-19-czeka-nas-endemia-pfizer-podal-date,nId,5721455



Lekarz ze szpitala covidowego opowiada o najcięższych przypadkach. "Umierają młodzi, niezaszczepieni"

Obecna fala pandemii powoduje o wiele więcej zgonów. Ofiarami COVID-19 są osoby dużo młodsze, bo około 40- i 50-letnie.



Edyta Brzozowska, Medonet: Jak by pan opisał obecną falę pandemii?

Dr Mariusz Krata, dyrektor ds. medycznych, kierujący Tymczasowym Szpitalem Covidowym w Wałbrzychu: Czwarta fala powoduje o wiele więcej zgonów. O ile w poprzednich rzutach pandemii trudno było mówić o zależności przebiegu choroby od szczepienia, bo akcja szczepień dopiero startowała, o tyle teraz wiemy, że umierają głównie ludzie niezaszczepieni. Przedtem umierali ludzie powyżej 70. roku życia, teraz ofiarami COVID-19 są osoby dużo młodsze, bo około 40- i 50-letnie.

Są pacjenci z Deltą, czyli jednym z wariantów koronawirusa. Miała go pacjentka, która przyjechała z Wielkiej Brytanii. Była w bardzo ciężkim stanie, a my musieliśmy zachować jeszcze większą ostrożność w kontaktach, gdyż wirus jest wyjątkowo agresywny.

Jedno, co się nie zmieniło to to, że dużo gorzej radzą sobie z chorobą seniorzy ze schorzeniami dodatkowymi. Pacjenci zaszczepieni przechodzą infekcję koronawirusową znacznie, znacznie lżej, a umierają sporadycznie.

Jak ci niezaszczepieni tłumaczą swoją niechęć do szczepionki przeciw COVID-19?

Bardzo różnie, ale we wszystkich przypadkach ich argumenty są, delikatnie mówiąc, nieracjonalnie. Ostatnio usłyszałem od pewnej pacjentki, że w szczepionkach jest grafen, więc ona absolutnie się nie zaszczepi. Jednak podobne bzdury formułowane są przez antyszczepionkowców prostym językiem. A przekaz brzmi: szczepionki są złe i bardzo szkodliwe. Co jest oczywiście totalną nieprawdą.

Ile lat miał najmłodszy zmarły pacjent szpitala?

To był niezaszczepiony 28-latek z otyłością, która stanowiła dla niego największe obciążenie zdrowotne. Zginął na COVID-19 dramatycznie szybko. Przez dwie doby prosiliśmy o jedno: żeby prawidłowo oddychał. I dopóki oddychał, jego parametry saturacji były akceptowalne. Czyli takie, przy których nie doszłoby do niedotlenienia mózgu i pogłębienia procesu chorobowego. Niestety, chłopak w drugiej dobie po prostu całkowicie się poddał. Zaintubowaliśmy go, podłączyliśmy do respiratora, ale po czterech dniach zmarł.
To przerażające, gdy się patrzy na to, jak młodzi ludzie umierają. I że jesteśmy wobec tego zupełnie bezradni.

Inny pacjent miał 43 lata. Rokowania były niezłe, ale w pewnym momencie pojawił się masywny zator tętnicy płucnej. Mężczyzna zmarł.

Szpital działa od nieco ponad roku. Ilu pacjentów do tej pory zmarło na COVID-19?

Zdarzyło się, że zmarło pięciu pacjentów w ciągu jednego dnia, na 43-łóżkowym oddziale. W podstawowym badaniu RTG płuc określane są bardzo duże zmiany chorobowe. Niektórzy pacjenci są przyjmowani w tak ciężkim stanie, że mimo leczenia giną w przerażająco krótkim czasie, w wyniku narastającej niewydolności wielonarządowej.
Nie uratuje ich ECMO, terapia ostatniej szansy?

ECMO (Extra Corporeal Membrane Oxygenation) to technika pozaustrojowego utlenowania krwi, którą można stosować u osób niemających istotnych schorzeń towarzyszących. Osoby z licznymi obciążeniami chorobowymi nie są kwalifikowane do tej metody leczenia.

Dodam, że poza wszystkim ECMO to bardzo droga metoda leczenia, miesięczny koszt kuracji wynosi około mln zł. A niektórzy pacjenci są podłączeni pod ECMO nawet trzy miesiące. Poza tym aparatów ECMO jest kilkanaście, a chorych, u których można by było tę metodę zastosować — setki.

Pacjenci z wielochorobowością po prostu się duszą?

Tak, giną w przebiegu ciężkiej niewydolności oddechowej. Powiem to obrazowo: zdrowe płuca są sprężyste. U chorych na COVID-19 płuca mają konsystencję wątroby.

Co uważa pan za swój największy sukces w leczeniu koronawirusa?

Pamiętam młodą 33-letnią kobietę, matkę trójki dzieci. Trafiła na oddział z saturacją wynoszącą 36 proc. Zastosowaliśmy tlenoterapię wysokoprzepływową, co oznacza, że wdychała go samodzielnie. Saturacja ostatecznie wzrosła do 80. I dla niej najważniejszym argumentem w walce o oddech była odpowiedź na pytanie, które jej zadawałem: Czy ty dziewczyno chcesz, żeby twoje dzieci chodziły do ciebie na cmentarz? I czytały napis "tu leży mamusia, która nie chciała o siebie walczyć"? I zaczęła ćwiczyć. To były dla niej dni naprawdę ciężkiej walki. I niebywałe! Wyszła ze szpitala w 14. dobie, a na zdjęciu kontrolnym praktycznie nie było widać zmian w płucach. To najszczęśliwszy i najbardziej spektakularny przypadek, w którym bez powikłań udało się pacjentce uratować życie.

Oddychanie w przebiegu COVID-19 to dla pana idée fixe.

Oczywiście. Zależy mi, aby pacjenci robili to nie tylko wtedy, kiedy na 15 minut przychodzi rehabilitant. Wszyscy na oddziale, zarówno lekarze, jak i personel pielęgniarski, zwracamy na to szczególną uwagę. I pacjenci sami się mobilizują, gdy na sali co jakiś czas pada hasło od jakiegoś prowodyra: "ćwiczymy", to wszyscy zgodnie to oddychanie ćwiczą. Powtarzają to kilka razy dziennie, co daje pozytywne efekty.
https://www.medonet.pl/koronawirus/koronawirus-w-polsce,lekarz-ze-szpitala-covidowego-o-najciezszych-przypadkach--umieraja-mlodzi--niezaszczepieni,artykul,67032756.html
2021-12-21 14:38:31
Najnowszy ranking smrodu i słabych genów:
1. Opolskie - 246
2. Podlaskie - 190
3. Podkarpackie - 183

4. Lubelskie - 172
5. Kujawsko-Pomorskie - 171
6. Świętokrzyskie - 166
7. Warmińsko-Mazurskie - 163
8. Łódzkie - 160
9. Małopolskie - 159
10. Śląskie - 158
11. Mazowieckie - 147
12. Zachodniopomorskie - 139
13. Wielkopolskie - 130
14. Dolnośląskie - 118
15. Pomorskie - 114
15. Lubuskie - 114


I jeszcze ranking miast:
1. Opole - 297
2. Katowice - 234
3. Kraków - 201

4. Łódź - 192
5. Gorzów Wielkopolski - 188
6. Lublin - 168
7. Białystok - 152
8. Szczecin - 148
9. Rzeszów - 147
10. Warszawa - 123
11. Kielce - 119
12. Olsztyn - 111
13. Poznań - 111
14. Bydgoszcz - 93
14. Wrocław - 93
16. Gdańsk - 64
2021-12-21 22:32:59
Wreszcie wchodzi szczepionka białkowa na starej sprawdzonej technologii. Na pewno będzie bezpieczniejsza aniżeli pfizery i inne johnsony które wysłali wielu ludzi na tamten świat.
(editado)
2021-12-21 23:37:45
Z Olimpu ta szczepionka białkowa?
2021-12-22 00:42:57
Szczepionka Novavax, Polska podobno zamówiła ok. 9 mln. Jej komponenty (antygen) ma produkować polska firma Mabion
Do tej szczepionki część tak pogardzanych przez niektórych foliarzy nie zgłasza żadnych zastrzeżeń, więc moim zdaniem w krótkim czasie będzie można zaobserwować znaczny wzrost liczby szczepień w Polsce
(editado)
2021-12-22 02:05:58
Bogata Szwecja, która ma lepszą opiekę zdrowotną, która łagodniej przechodzi pandemię niż Polska, która miała swoją strategię i która o niebo lepiej szczepiła społeczeństwo...

Szwecja wprowadzi nowe restrykcje pandemiczne przed świętami...
W związku z rosnącą liczbą zakażeń koronawirusem rząd Szwecji ogłosił we wtorek dziewięć nowych restrykcji i zaleceń, które zaczną obowiązywać jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia. Wśród nich są limity klientów w sklepach, a także zamknięcie klubów nocnych.

"Nie będzie powitania Nowego Roku w klubach nocnych (...) Musimy wspólnie zachowywać się odpowiedzialnie i dopasować środki kontroli do sytuacji epidemicznej" - mówiła na konferencji prasowej premier Szwecji Magdalena Andersson.

---
To taka subtelna różnica pomiędzy rządem dbającym o obywateli, a rządem populistów, dla których nie liczy się nic oprócz nabijania własnych portfeli i słupków poparcia.
2021-12-22 06:53:17
Z olimpu to zamawiam tylko BCAA które rozpuszczam w wodzie z kibla
2021-12-22 07:39:11
Rocky para Yeti
:D
2021-12-22 08:54:22
Na tym śmiesznym forum mamy do czynienia z szurami i foliarzami, ktorzy nie raz pozowali na ekspertów od szczepień, a którym pojęcie „szczepionka białkowa” kojarzy się wyłącznie z suplementem diety.

Kilka miesięcy temu, jeden z nich, z wypiekami na twarzy pisał, ze preparaty mRNA to to samo co znane od kilkudziesięciu lat szczepionki rekombinowane. Może teraz, po wprowadzeniu produktu firmy novavax do obiegu, jego wyrocznia i krynica wiedzy - stacja TVN, uświadomi go w końcu, jak bardzo się wtedy zbłaźnił
2021-12-22 09:43:44
Ale ty śmiesznie bredzisz :D
2021-12-22 11:56:47
Nie przesadzaj w błądzeniu i to śmiesznym nikt ciebie nie przebije :)
(editado)
2021-12-22 12:35:49
Yeti para Kejto
Nie żyje 34 letni tancerz z tańca z gwiazdami i nasz olimpijczyk... Szpryca zbiera żniwo.
(editado)
2021-12-22 14:27:59
Kejto para Yeti
Serio? Malebowe statystyki nic o tym nie mówią. Szczypawka chroni i jest superrrrr!
2021-12-22 15:31:07
a oni w ogóle byle zaszczepieni, że z takimi teoriami wyjeżdżacie? a może przechodzili covid przed szczepionką i to było powodem?
2021-12-22 17:00:35
Dziwne, że problemy u zawodowych sportowców pojawily się nie po nadejściu covida, tylko w półroczu szczepionek. Pewnie przypadek xD
(editado)