Asunto: boks

Dziekuje Tomek, Dobranoc:)

Brawo Goral :D

Emeryt by 2 rund nie wytrzymal ledwo co zyl pod koniec.

Taaaa, ale Adamek straszliwie krwawił i już prawie się osunął po paru kiepskiej jakości ciosach w ost. rundzie, a Grant zdecydowanie luzacko wyglądał po zakończeniu walki, co innego Adamek, ledwo siedział

no on poszedl na calosc bo wiedzial ze pprzegrywa ;p no teraz juz mozna isc spac :P

nie rozsmieszaj mnie widziales jak grant zadawal ostatnie ciosy on sie sam chwial ze zmmeczenia
(editado)

NIestety masz racje z Kliczkami nie ma żadnych szans jak narazie :/ i wątpie żeby wogóle kiedyś miał jest po prostu za "mały" na takich kolosów. Tutaj dostał jeden cios od emeryta i nogi miał jak z waty a kliczki takich ciosów w pojedynku oddali by kilkanaście :/Adamek może się bić ale z gościami swojego pokroju czyli Czagajew Haye Holyfield.

Adamek tak samo się chwiał :/ Coś go słabo przygotowali kondycyjnie bo on po każdej rundzie ledwo oddychał

Walka wydawała się wyrównana, a jednak sędziowie dopatrzyli się wysokiego zwyciestwa Tomka. Jak dla mnie 7 rund Górala i 5 Granta, choć kilka mogło być remisowych. Ważne jest zwycięstwo i kolejny krok do Mistrzostwa Świata, choć na Kliczków chyba jeszcze za wcześnie.

no ok ale niech nie gada ze grant wygladal zdecydowanie lepiej moze na twarzy ale byl tak samo a nawet bardziej zmeczony

Też był zmęczony to pewne, ale jak na swój wiek poboksował idealnie i gdyby nie fart Adamka że dostał sierpa na 5 sek. przed końcem rundy, a nie np. minutę czy dwie to walka zakończyłaby się w 6 rundzie, bo Grant raczej już by nie puścił takiej szansy, zwłaszcza że Adamek w ogóle nie jest odporny na ciosy, wystarczy mocniejszy sierp którzy otrze się o szczęke i prawie leży

Oboje byli bardzo zmęczeni nawet bym powiedział że grant bardziej

Nie no nie przesadzaj akurat szczękę to ona ma mocną.

Jak na wagę półciężką

No jeszcze na deskach nie leżał w ciężkiej :D

z kliczkami bd mial problemy, ja bym bral haye na poczatkek ;)