Asunto: Reprezentacja Polski

czyli słowacja albania ;-)

mecze reprezentacji to nuda :P zwlaszcza na takich imprezach jak euro. czesto ida na takie mecze osoby, ktore na zadnym meczu nie byly, siedzą na krzeslkach albo robią zdjecia na fejsy. chyba ze grają irole to wtedy jest fajnie


ale bardziej wolalbym isc na LM

Bilet za darmo, więc nie wybrzydzam.

Tak jest, nie patrzy się darowanemu koniowi w zęby.

Ale jednak jakbym mial wybrac to bym wolal pojsc na jakis dobry cwiercfinal lm typu real czelsi :) chociaz to pewnie od pyty kosztuje :p

Patrzyłem na Real - Roma to przede wszystkim problemem jest dotarcie tam i z powrotem.

masz wujka w pzpnie?

na jaki mecz chcialbys trafic? ja bym chcial anglia francja
chociaz to niemozliwe, zeby francja zajela 3 miejsce w slabej grupie :p

najlepiej jakbys trafil anglie + kogos z grupy D. bo d jest mocna

hiszpania
czechy
turcja
chorwacja


moze anglia turcja, mogloby byc ciekawie :P

a jaki to problem?
po ile bilety?


ja kiedys wszedlem na strone realu i tam zeby dostac sie na jakikolwiek mecz to nie jest latwa sprawa :P mecze z najgorszymi po 4 stówki

za to jak zajrzalem na atletico. to mecze typu atletico madryt - bilbao były po 100-150 zł. takze na pewno lepiej pojsc na taki mecz niz real levante
(editado)

Nie mam nikogo w PZPNie.

Co do meczu to w zasadzie najbardziej by mi pasowało Anglia/Walia - Polska/Chorwacja

Bilety na viagogo zawsze kupuję. Bilety na samolot są droższe niż na mecz do tego jak pamietam to w dzień meczu wylot koło 6 rano i o 17 w Madrycie :d Powrót podobnie tyle, że dzień później.

Na pewno lepiej by się coś znalazło ale też aż tak się tym nie interesowałem.

a do Turynu za 2 stowki w obie stony mozna smignac:P

Też pytanie skąd. No i to chyba nie jest regularnie 200zł tylko jakieś okazje?

z wawy:P regularnie, bo tanie linie tam lataja, chyb ryanair

tyle ze lepiej np leciec w piatek rano i wracac w poniedzialek rano/niedziele w nocy, wtedy sa spoko cenki

a hostel w turynie wiele nie kosztuje, inna sprawa ze miasto takie sobie i jak sie kilka razy bylo, to sie nudzic mozna. Madryt/Barcelona to to nie jest:P

ale ja tam lubie sie wieczorami pokrecic tam, walnac kawke, pizze wszamac:P

Nie no na łikend do Madrytu też taniej. Gorzej z LM :P

to sie leci w piatek i wraca w sobote/niedziele po LM i ligowym:P jak dobry termin sie wybierze to i dwa ligowe sie obejrzy:P
(editado)

barcelona to najfajniejze miasto jakie widzialem. atrakcji mnostwo i klimat miasta niesamowity. tlumy tez niesamowite, no ale co tu sie dziwic

Ja sie dziwie bo w Warszawie tak nie ma

odfastryguj sie od warszawy, piekne miasto. pojedz sobie do takiej sofii to zobaczysz co to brzydkie miasto bez atrakcji.