Asunto: Manchester United

jednak 7

1. Pep Guardiola (Bayern Munich), with a salary of €17M

2. José Mourinho (Chelsea), €10.03M

3. Marcello Lippi (Guangzhou), €10M

4. Arsene Wenger (Arsenal), €8.2M

5. Fabio Capello (Russia), €7.8M

6. Carlo Ancelotti (Real Madrid), €7.5M

7. David Moyes (Manchester United), €5.9M

8. Gerardo Martino (FC Barcelona), €5.4M

9. Jurgen Klopp (Borussia Dortmund), €4.3M

10. Manuel Pellegrini (Manchester City), €4.1M

Guardiola 17 baniek dostaje? Ja jebie :O

i poza Lippim, gdzie przepłacają w Chinach to wszystko to są nazwiska, za którymi idą wyniki, wyjątkiem jest Wenger, który nic nie osiąga a trzyma się posady od lat i to mnie zaskakuje, wygląda na to że ten sam los czeka United z Moyesem, ale przynajmniej zarabia mniej od Wengera, więc o te "mniej" jest w tabelii :P (Arsenal i tak skończy na 3/4, a United na 5/6 więc wszystko się zgadza)

a no i Martino to jest podobny poziom co Moyes więc i kwota jest podobna, także zarobki się zgadzają, ci co płacą wiedzą co robią poza Arsenalem i głupimi żółtkami :P
(editado)

Lippi to nie jest nazwisko? :d

ale na innej zasadzie pobiera tam kasę, w Europie po sukcesy, a w Chinach żeby w ogóle tam chciał przyjść

No nie gadaj, Wenger jednak to półka wyżej od Moyesa, on nie ma sukcesów bo po prostu w ostatniej dekadzie miał dość słaby skład - a pomimo tego, że Arsenal sprzedał masę dobrych piłkarzy w ostatnich latach i ściągnął tylko jedno duże nazwisko to i tak naprawdę dobrze im idzie - zawsze w Top4, zawsze wychodzą z grupy w LM itd.

ostatnio ledwo ledwo :P od Moyesa lepszy jest każdy, ale jednak długo siedzi w tym Arsenalu i niczego ciekawego nie zbudował, po prostu za dużo zarabia jak na wyniki, które osiąga, nie zauważyłem jeszcze Capello i Rosji, że też inna historia z nim jako że reprezentacje prowadzi i jak na taką kasę to co najmniej 3 miejsce na mundialu powinno być :P

Bez przesady - jak Wenger ma nie zarabiać to kto ma zarabiać?

Wenger ma swoje "jazdy" - głównie jeżeli chodzi o transfery - ale z takim składem jaki ma obecnie United na pewno by walczył o mistrza w tym sezonie i na pewno namieszałby w LM...

Arsenal nie wygrywa trofeów ale cały czas trzyma wysoki poziom - choć stracili masę gwiazd, w tym dwóch kluczowych graczy czyli RvP i Fabsa... I ciągle kreują nowe, młode gwiazdy (Walcott, Ramsey, Wilshere, Ox itp.). Pomijam już, że Wenger trochę jednak wygrał w swojej karierze... Taki Moyes nie powinien zarabiać nawet 1/5 tego co Wenger, przynajmniej dopóki nie udowodniłby swojej wartości w klubie z topu...

PS
Władze klubu z Old Trafford zamierzają zaoferować Tomowi Cleverleyowi nowy, pięcioletni kontrakt opiewający na kwotę 15 milionów funtów (60 tysięcy funtów tygodniowo). Obecna umowa wygasa w 2015 roku.


No to zajebiście! Grasz piach, 0 motywacji i walki, jesteś pośmiewiskiem a drużyna przegrywa wszystko jak leci więc... Więc nie musisz nic robić bo i menedżer i zarząd w ramach motywacji i tak dadzą ci podwyżkę i nowy, 5-cio letni kontrakt!

Żyć nie umierać... Zajebisty sygnał dla wszystkich obecnych i przyszłych piłkarzy MU - czy się stoi czy się leży, nowy kontrakt się należy!

Moyes dostaje za posadę w United, a nie za swoje nazwisko :P a Wenger... pomijając fundusze, jest w Arsenalu już chyba zbyt długo, to tylko pokazuje, że w United Moyes też ma szanse utrzymać się bardzo długo, tym bardziej że stoi za nim SAF :(

no 60 tysięcy tygodniowo, funtów! za taką grę... ale cóż, to nie kasa podatników tylko klubu, ich sprawa, jak dla mnie za kopanie piłki nie powinno się w ogóle płacić tyle kasy, max 20-30 tygodniowo i to najlepszym na świecie, ale widać kryzys finansowy to propaganda mediów, pieniędzy jest kupa tylko daje się je kopaczom, a nie strażakom, policjantom, lekarzom, piekarzom czy naukowcom, kurde... niech już płacą i 300 jak ktoś jest zajebisty, ale Cleverleyowi... to on powinien dopłacać tyle że pozwalają mu grać

pilkarze generuja duzo pieniazkow, wiec duzo zarabiaja - na tym to polega

ja tylko żyje w swoim świecie :( no dobra, ale czy Cleverley coś generuje poza wkurwieniem kibiców? nie jego wina jak mówił, on Ronaldo nie jest, dają mu szanse to gra, ale jednak ktoś za niego odpowiada

ostatni tydzień Moyesa w United, po porażce z Liverpoolem i odpadnięciu z LM jego sytuacja będzie już tragiczna (obecnie jest "tylko", używając sokkerowego żargonu mierna), zobaczymy czy piłkarze zagrają swoje i go oleją (Rooney na pewno) by przynajmniej Liverpoolowi uprzykrzyć życie, czy może ten klub jest w takiej rozsypce, że nawet nie będzie wstanie podjąć dziś walki, najgorszy możliwy wynik to moim zdaniem remis - podtrzyma Moyesa i nie poprawi sytuacji w tabeli, a jak na złość czuję, że będzie chciał na ten remis grać :(

a środowy mecz powtórką rewanżu z Romą to chyba urojenia

Jakim cudem Rafael nie dostał drugiej żółtej po tej głupiej ręce w polu karnym to wie chyba tylko sędzia :)

Tak czy siak w dupę, MU jak zwykle gra wielką kupę i prędzej LFC strzeli kolejne gole niż wyrównamy...

Ale spoko, dajmy Moyesowi więcej czasu! :)

AVB czeka.

Jakim cudem Rafael nie dostał drugiej żółtej po tej głupiej ręce w polu karnym to wie chyba tylko sędzia :)

tez się dziwię

a więc gra tylko w piłkę Rooney, tak jak się obawiałem, reszta nic, motorycznie dramat, Liverpool agresywny, zawsze krok szybszy, swoja szanse ma, a United tylko ten Rooney miał jedną pod koniec, dlaczego RvP gra ciągle jak bez formy?