Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: Football Manager 2012
lucasq_6 [del] para
borkos007
na lajcie, najwiecej i tak zarabia Gibson.
mam dobra reputacje, 13 miejsce w rankingu klubow
(editado)
mam dobra reputacje, 13 miejsce w rankingu klubow
(editado)
w 5 sezonow zdobyc taka reputacje , niezle.
Musiales wygrac chyba jakis europejski puchar
nie mowiac juz o uczestnictwie w kazdym sezonie
Musiales wygrac chyba jakis europejski puchar
nie mowiac juz o uczestnictwie w kazdym sezonie
tylko raz nie gralem w fazie grupowej lm i zdobylem puchar euro i raz bylem w finale
teraz w ekstraklasie mistrz ma awans do lm bez kwalifikacji, a wicemistrz kw.lm
teraz w ekstraklasie mistrz ma awans do lm bez kwalifikacji, a wicemistrz kw.lm
MORPH [del] para
pilpety [del]
ja kiedys dostalem 3 czerwone kartki w jednej minucie, ale nie pamietam w ktorym fmie..
Gibson najwięcej? Nie zgodzę się. Sam go miałem w Wiśle i nic specjalnego nie grał, gigantycznie dużo też nie zarabiał.
Opisywał/opisuje ktoś może swoje kariery na cmrev?:)
Opisywał/opisuje ktoś może swoje kariery na cmrev?:)
ma ktoś linka do jakiejś aktualizacji na ten sezon?
ok dzieki :P wlasnie zaczałem kariere Realem i sprzedalem Carvalho a kupiłem Piszczka :D
Realem? bierz coś słabszego, większa frajda z wygrywania, czy awansów o ligę wyżej (taka moja rada, bo grałem kiedyś Barceloną i po 3 sezonach zakończyłem bo za łatwo jest, co roku potrójna korona to normalka a w ostatnich z tych 3 sezonów miałem staty w lidze 36-2-0, te remisy tylko dlatego że wypuszczałem w pierwszym składzie na ostatnie kilka kolejek po 7-8 gości max 19 lat, do tego możesz mieć każdego newgena i masz przyszłość szybko zapewnioną).
Ja niedawno zacząłem rozgrywkę właśnie Realem :> tyle że na 2011. Akurat z tego powodu że chociaż raz chciałbym spróbować gry mocną ekipą, bo zawsze grałem albo Ruchem Chorzów, albo niższymi ligami z Polski lub a angielskiej konferencji :>
robie podobnie jak ty, to moje główne kierunki, klub z Polskiej ligi (raczej decyduje się na te co będą grały w eliminacjach do pucharów chociaż raz zdarzyło mi się Bogdankę wziąć ;p) no i Anglia często pada na najniższą ligę i jeden z najsłabszych klubów, ale zdarza się kilka sezonów przekiblować w jednej lidze.
A jak jest z pieniędzmi jak gra się takimi drużynami z Conference? Nie pytam o początek, tylko np. po czterech sezonach. Ile tygodniowo kasy jest na płace?
Bo jak ten FM nowy stanieje do jakiejś normalnej ceny, to pewnie kupię i rozważam czy większym wyzwaniem będzie Conference czy 1. albo 2. liga mołdawska (podejrzewam, że zdecydowanie Mołdawia, ale wolę dopytać).
Bo jak ten FM nowy stanieje do jakiejś normalnej ceny, to pewnie kupię i rozważam czy większym wyzwaniem będzie Conference czy 1. albo 2. liga mołdawska (podejrzewam, że zdecydowanie Mołdawia, ale wolę dopytać).
Nie pamiętam tak dokładnie, ja ogólnie to 4 lat nie przesiedziałem w lidze, na samym początku byłem 2 sezony w jednej bo najpierw musiałem jakoś zbudować ekipe, i później na 3 sezony zatrzymałem się w 3 lidze (chyba w 3 albo w Championship), ale szału nie ma, na milionowe transfery to ciężko liczyć :)
Dokładnie, potrzeba wiele lat aby zbudować potęgę i to niezależnie od 'numeru' managera, bo w każdej części jest to samo :> ale satysfakcja niesamowita z kolejnych sukcesów :>