Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Asunto: Pokrzywdzeni przez silnik

2007-11-25 20:47:53
bez kitu , o co tu chodzi?
po raz kolejny mi sie taki mecz zdarza.

dominuje przez 90% spotkania (w strzalach 27:5) i przegrywam 1:2?! czy to normalne - prosze o opinie. napastnicy mimo b.db strzalow strzelaja panu bogu w okno ( w tym meczu mialem 4poprzeczkoslupki i niewykorzystany karny)
2007-11-25 20:59:58
moze cos nei tak z kondycją?;p
2007-11-25 21:21:05
e, cala linia obrony ma swietna, reszta tez mniej wiecej b.db-celujaca
2007-11-25 21:22:36
normalnie niech krew zaleje ten silnik, lepiej jest grac z lepszym przeciwnikiem niz ze slabszym bo latwiej o zwyciestwo!!!
2007-11-25 21:25:03
Jak to mozliwe;/... zobaczcie staty moj ez dzisiejszego meczu i mojego rywala... porównajcie strzały i srednia ich ocene... i wytłumaczcie mi to jak to mozliwe?;p...
2007-11-25 21:26:42
bo to sokker? :p
2007-11-25 21:27:26
ja z liderem wygralem 7;1 a z ostatnim miejscem remis 0;0 :)
2007-11-25 21:27:32
no ale nie przesadzajmy;p... hehe;p... dobrze ze chociaz jakos wygrałem ten mecz;/... bo wgl bym sie zdenerwował;-)...
2007-11-25 21:36:31
Mi już szkoda słów co do silnika... 5 kolejek z rzędu same porażki... mimo przewag w każdym meczu :)
2007-11-25 21:36:51
patrzcie na ten mecz :>

klik
2007-11-25 21:38:13
No dziś przewagi nie miałeś, w przeciwieństwie do mnie;]
2007-11-25 21:41:01
2007-11-25 21:41:09
naprawde to zaczyna być śmieszne no popatrzcie na to
Dla właścicieli plusa polecam sytuacje z 8 minuty
2007-11-25 21:41:26
Obejrzyj mecz, dopiero komentuj.

Koleś 2 razy sam na sam , reszta lutowana z około 25-30m. Ja miałem chyba z 5 sam na sam i 1 strzelona... tak jest zawsze...

Jeszcze jedna akcja mnie wku...rzyła , bo po strzale bramkarz sparował prosto pod nogi drugiego napada a ten strzelił w obrońcę , a potem ten który strzelał 1 nie trafił w bramkę. Oczywiście bramka cały czas stała pusta. Przy drugiej akcji bramkarz znów sparował piłkę i przy dobitce z około 3 metrów na pustą bramkę kopnął w słupek...
2007-11-25 21:44:51
ee,i tak chyba jednak moj dzisiejszy mecz bije wszystkich na glowe:/
2007-11-25 21:48:45
faktycznie;/... współczuje;/...