Asunto: Pokrzywdzeni przez silnik

ja rozumiem ze ta gra to niby jak w realu ale panowie i panie juz chyba przegiecie z kontuzjami i kartkami to jest nienaturalne ...
(editado)

powiedzcie mi, czy sie myle, bo sadze ze engine jest taki sam dla obu druzyn...

zdecydowanie sie nie zgadzam :]

ja chyba już wyczerpałem limit pokrzywdzenia w tym sezonie :P i dziś wygrałem 6-0 :p ;)

Druga liga i przegrywac sie nei potrafi? No wiesz... :-D

silnik jest do d..y :/:/

wystarczy obejrzec mecz bo to jest dramat z tymi sam na sam:/

a jak juz ma strzelic to strzela kosmiczna bramke zza pola karnego od slupka:)

hehe ja juz tym sie nawet nie denerwuje bo w tym seoznie juz mialem kilka razy takie cos ze ja mialem poand 12 strzalow (i zdazalo sie ze zadnego nie wykorzystalem na gola a w tych stuacjach 2/3 to sytuacje sam na sam) a przeciwnik 2,3 lub 4 (i wszystkie z daleka i wykorzystywali 50% sytuacji z tego;d

dla mnie to juz jest przegiecie ale i tak tego nie zmienia;d;/ ...wiec moge sie juz tylko smiac ze ten silnik jest tak zalosny;d;/

nie ma to jak sokker mieć niajwiecej strzelonych bramek w lidze i zajmuje ostatnie miejsce w lidze ;0

U mnie dzis w lidze ja 9 strzalow przeciwnik 8, a wynik 1:4 w plecy... Zawodnik z cel strzalem nie trafia akcji sam na sam... Caly sokker ;p

ale ty nie masz najwiecej strzelonych goli w lidze:P

I nie zajmuje ostatniego miejsca w lidze :-D

No nieźle, kiedyś było wiadomo - masz dobrą drużynę to będą trafiać w bramkę a od gk przeciwnika zależy ile wpadnie i od obrony zależy ile strzałów będzie teraz między przeciętnym strzelcem a świetnym jest różnica ceny i pensji... z szczęściem to przeciętny jest lepszy a wyniku pewnym być nie możesz jeśli twój przeciwnik wchodzi na twoją połowę... Tym razem nie jestem pokrzywdzony, ale inni z mojej ligi mieli zonki xD

ot cały Polak, jak zasze się uskarżający :)
sam taki jestem hehe, ale co tam parę razy można dostać po dupie. Jak nie Ty będziesz pokrzywdzoy to Przeciwnik.
Nie ma lekko. Tak już jest, że napastnicy nie mając nikogo przed sobą i nie biegną na bramkę tylko walą bez senu. Ale takie sytuacje zdarzały się wcześniej. Z akcjami sam na sam też tak było więc nie płaczcie, że nie strzelił. Kupcie lepszego napastnika lub jeszcze lepszego bramkarza :P

Poza tym jak się silnik zmienia to należy edytować też taktyke;> A co niektórzy pewnie taktyką grają z poprzedniego silnika i płacz, że strzelają im zza pola karnego. A defy pewnie murują bramkę co by którys napad nie dostał się na sam na sam z keeperem:>

Co do tych kartek i kontuzji to fakt - można by deczko przyhamować:>

Poza tym więcej luzu:>

Wszystko jest pięknie jak wygrywacie, po przegranej odrazu widzicie wine w enginie;) Jest jaki jest....;/.

hihi, zależy. Ja widziałem winę w swojej taksie :)
I nadal widzę.

No dobra w 80% po przegranej odrazu jest winny engine:D