Asunto: Forma...

nic sie nie dzialo, generalnie osycluje ciagle wokol tragicznej ;)

no a w takim razie od czego zależą skoki formy w poniedziałki?
przecież wtedy nie ma treningu...

zalezy od tego jak mocno wkurzymy staff w niedziele ;)
(editado)

Z moich zapisków wynika,że skoki formy w poniedziałki są kontunuacją tych czwartkowych,zwykle poza jednym przypadkiem mam skok formy o jeden poziom w górę lub w dół,zapewne dlatego,że w czwartek forma znalazła się w jakimś punkcie granicznym.

no nie dokońca
mój bramkarz ostatnio:
-----
niedziela - zagrał - poniedziałek forma wzrosła na 16
środa - nie grał - czwartek - forma spadła na 15
niedziela - zagrał - poniedziałek forma wzrosła na 17
środa - nie grał - czwartek - forma pozostała na 17
(editado)

środa - nie grał - czwartek - forma spadła na 15
niedziela - zagrał - poniedziałek forma wzrosła na 17

czyli nie była to brzegowa wartość bo z 15 na 17 od czwartku do poniedziałku skoczyła

Więc dalej nic nie wiemy:/

Ja mam dobra teorie.. i sprawdzona! A teoria jest taka ze kazda wasza teoria jest do dupy :P

ja tam dalej twierdzę, że to zależy od tego ile grał w tygodniu
jak wyprowadzę Palczewskiego z tragicznej (na razie do miernej doszedłem) to będę wiedział na bank

a ja dalej twierdzę ,że wszyscy szukają prostej recepty, zależności czystej i czywistej,a ja sądzę,że to nie tędy droga...forma uzależniona jest od kilku czynników naraz, a pewnie jeszcze te czynniki nie u wszystkich graczy występują wszystkie i niech jeszcze efekty będą przesunięte w czasie i jesteśmy w kaczej dupie, bo takich wyliczeń już nikt nie ogarnie...:)

a ja sądze, że macie rację, że z przetronowania forma spada :p mój Szmek zanotował kolejny spadek w dół ;/ tragiczna forma ;/

A ja sie skłaniam ku teorii już, że jedni zawodnicy mają formę cały czas, a inni są skazania na bezformie :)

i nic się nie da na to poradzić :P

nie ma czegos takiego jak "bezformie" ;)
predzej czy pozniej gracz lapie forme, w tym sezonie przecwiczylem to juz dwa razy, ci co od wiekow mieli forme tragiczna-mierna w obecnej chwili obaj maja boska
jeden to gk, drugi to skrzydlowy - obaj zawsze graja tylko w ligowych meczach, zawsze na tej samej pozycji i tej samej stronie (w przypadku skrzydla)

Jak nie ma jak jest :P

Jak już spadnie do tragicznej to nie wychodzi do boskiej :P

nie wierze Ci... :D

he he, mam ci skany zapodac zebys uwierzyl?

Taki podział z obserwacji:

1.Trenują-forma spada-Kij,Niewiara,Turek
2.Trenują lub nie trenują nic ich nie rusza.
3.Nie trenują-forma spada-u mnie Azulewicz nie trenował forma tragiczna ciągle prawie,od 3 tyg. w treningu forma idzie w górę do bdb już doszła.

Do tych trzech głównych grup mozna przyporządkować podgrupy takie jak:

-ilość meczy w tyg.
-spadek lub wzrost formy tuż przed skokiem skila,
-konkurencja na pozycji,szczególnie dotyczy GK,
-ustawienie na odpowiedniej pozycji,
-wiek zawodnika,im starszy tym forma bardziej stabilna,
-kontuzje,

Główna teza tych wypocin:

Forma w realu uzależniona jest głównie od odpowiedniego treningu.

W losowość nie wierze,bo niby dlaczego forma miała by być losowa,skoro twórcy dążą do realności sokkera.

To tak z grubsza,każdy zawodnik ma jeden punkt główny do którego przyporządkowane jest kilka czynników z podgrup,pewnie jeszcze coś ma wpływ może się kiedyś dowiemy.

Ot taka teoria moja,można się z nią zgodzić lub nie:P