Asunto: Uradowani przez silnik

Wygrałem mecz 3:2, chociaż przez całą drugą połowę (do przerwy było 1:1) z powodu kontuzji bramkarza między słupkami stał zawodnik ze skillami tragiczny [0] bramkarz i słaba [4] szybkość. Dostał jedną piłkę za kołnierz, ale o dziwo wyłapał 2 dośrodkowania. :D
(editado)

Bałem się nowej taktyki ale się udało, 3:3 nie jest źle, kilka zmian trzeba będzie wprowadzić i może się uda, ale dawno takiego meczu w sokkerze nie oglądałem, trochę się działo, ale suma szczęścia przechyliła się na moją korzyść, dzisiaj ja i rywal po 2 poprzeczki, z czego jego poprzeczka przy strzale do pustej bramki, świetny GK bronił mi dzisiaj genialnie, no a do tego w 87 minucie bramka po tym jak mój zawodnik ograł hmm z 5 graczy i wykończył akcje strzałem po długim słupki niczym Henry, no i bramka na 1:0, klasyczny bilard i samobój :) są powody do mruczenia.

takie tam, 12:1, dziekuje silniczku za czerwona kartkę dla środkowego defa

Haha ciekawy to był mój ostatni mecz (Towarzyski)

Nic tak nie cieszy w tej grze jak zwycięstwo po golu w ostatniej akcji meczu (:
Nawet wygranie ligi czy wyjście super juniora nie jest takie fajne.

http://online.sokker.org/comment/matchID/23255754. Do przerwy 0-3 i w 46 min. bramkarz przeciwnika schodzi z kontuzją.Wchodzi zmiennik a moja drużynka zalicza comeback jak Liverpool w finale LM z Milanem. Miałem jeszcze 2 piłki meczowe ale co za dużo to niezdrowo. :-)

Druga niedziela z rzędu - uradowany ;p.

nie wiem gdzie sie tym pochwalić wiec pisze tu

taki zawodnik strzelił dla mnie dziś bramkę:)))

Romuald Holak, wiek: 18

klub: Zielarze, kraj: Polska,
wartość: 397 000 zł, wynagrodzenie: 4 800 zł,
bardzo dobra forma, dostateczna dyscyplina taktyczna,
wzrost: 189 cm, waga: 87.5 kg, BMI: 24.5

niedostateczna kondycja tragiczny bramkarz
bardzo dobra szybkość celujący obrońca
mierna technika tragiczny rozgrywający
dostateczne podania tragiczny strzelec
(editado)

Pomimo złej taktyki wygrałem 3:1 i jestem samodzielnym liderem mojej V ligi :P

pewnie mu zeszła ale weszła i to się liczy =]

raczej tu się wpisze,bo innego wątku nie widziałem. Mimo że przegrywałem 3-1 z liderem to wyciągnełem na 3-5 coś pięknego :D

Wygrałem 2:1 z kolejnym przeciwnikiem w II lidze dysponując duzo słabszym składem. Zapomniałem nawet porbić zmian taktycznych po srogiej porażce 4:0 w popredniej kolejce. Tak że radocha jest :P

Pierwszy raz mój napastnik ma skuteczność lepszą niż 5 %,dokładnie 14 %, SUPER !!!
(editado)

tez tak czesto mam ze swoim :P

Zagrałem w tym sezonie 20 meczów i... wszystkie wygrałem o:O.

Jutro ostatni mecz "rundy jesiennej" (liga juniorów) - jak wygram będzie komplet.

P.S. Ponieważ to nie bukmacher, to wliczyłem wygranie dogrywki w PP też jako Win :).

(editado)

Efekt: Drużyna rozegrała mecz. Wpływy z biletów wyniosły 3 622 055 zł :))).