Asunto: Liga Mistrzów

Graty Bartucha finału LM.
Szkoda, ze się nie udało wygrać, ale rywal był mocny i jednak chyba minimalnie lepszy.

na początek dzięki za taką frekwencję - tego się nie spodziewałem.

co do meczu to miałem wrażenie, że jego grajki miały skill więcej w technie;) wing kręcił nbs DEFem w mag formie jak chciał, a jak wygląda jego wing można zobaczyć,bo na TL wisi;)

jakby nie było - był chyba trochę lepszy mimo wszystko. szkoda straconej szansy, bo może się więcej nie powtórzyć. jest tylko - albo i aż - srebro.

raz jeszcze dzięki!

ps. w nagrodę za to mam kolejny plaster do kolekcji;)
(editado)

no wing mu ładnie chodził - ogólnie to mecz z emocjami, chociaż na 1 połowie omal nie przysnąłem ;p

gratulacje, gdyby nie to błoto, byłoby i złoto !! (i tylko błota nie było ;d)

Teraz sobie można pogdybać, że mogłem np. dać taksę z wingem na dogrywke - a taka taksa kisiła się na warunku. Jednak trzymałem ten warunek tylko w razie porażki. Pech chciał, że dwa razy prowadziłem, żeby dostać dzwon w dogrywce:P Jak zagęścił środek w dogrywce to gra się skończyła, póki grał 5-2-1-2 to chłopaki się rwali czasami, jak przeszedł na to co widać w relacji to się moja gra skończyła - i pod ta taksę wing wpasowałby się idealnie;)

Generalnie Umicevic miał piłę meczową w 87' i nie strzelił samnasama, a dogrywka już na jego korzyść. Po tym jak wyleciał mi ATT to już w ogóle gra się skończyła, bo 3x niesamem to można grać może w VI lidze, a nie w Finale LM:P

No nic - było minęło, nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem tylko skupić się na lidze i powalczyć o złoto. Strat aż tak dużych nie ma. Byle by nie plastrowało, bo to moja kula u nogi w tym sezonie:P

ed. najlepsze jest to, że oczekiwania kibiców były na wyrównany mecz, a nastroje mi padły:P
(editado)

Oglądałem do dogrywki, potem zobaczyłem że masz kontuzje napada i przeczuwałem że polegniesz bo troche wiecej z gry miał rywal. Porażka wiadomo boli ale jednak sukces jest także świętuj:)

na kajakach se poświętuje w weekend, a co! stać mnie! w końcu:

Do kasy klubu wpłynęło 500 000 zł.

ha!:P

Kurcze, szkoda...
Choc na oslode puchar w gablotce masz.


Hehe, a co Wy tam wczoraj nakombinowaliscie z tym zrodlowaniem?
Rozwalilo mnie, jak ktos napial, ze widzi jak ktos inny posty na forum pisze. :)

bo tylko PLUSowicze mogą finał LM oglądać - bez sensu, ja też chciałem obejrzeć, to też wykombinowałem, że można by pulpit plusowicza z odpalonym meczem streamować i już nawet doszedłem do tego jak zrobić żeby ktoś kto ma PLUSa odpalił mecz u siebi i streamował obraz, żeby inni, Ci bez PLUSa mogli oglądać; i brokus też wykombinował u siebie, tylko ostatecznie brakło czasu (bo już sie finał zaczynał) i osoby co by taki mecz streamować mogła

TH - dzięki:)

8.624.866 - tyle łącznie wpadło mi za bilety w LM. Ładny zastrzyk gotówki - jakby jeszcze tych plastrów i wymuszonych transferów nie było to była by bajka;) a tak to na transferach grubo ponad połowa z tej kasy poszła w pizdu;) no ale to koszt sreberka;) do tego 500.000 za srebro od gregodamiana - o dzięki Ci królu litościwy!:)

Łącznie z LM na konto Ciufci wpadło: 9.124.866.

To Ci sie akurat wymiana napadów zwróciła:D ka patrze że ja klinsmanna pykłem 2:1 ostatnio:P

tak mi się zwróciła, że tego co kupiłem to znów mam go na plastrze:P

2014-05-08 13:10:28
2:3 Kniaziu do wyhu
After the extra time ;p Golden goal in 120min ;D;p


Dużo sie nie pomyliłem ;p

Dogrywkę i wynik trafiłem idealnie :D Szkoda tylko że zwycięzcy nie trafiłem ;p

No to startuje finał, są nerwy:)

rywal cholernie mocny, u mnie nie gra 3x nadboski napastnik przez kontuzje, u niego podstawowy GK wylecial

No nic, mecz startuje...:)

pomysł na mecz:

532, z pressingiem, ale obrona ktora cofa sie pod wlasne pole karne, kiedy pilka jest na 2 najwyzszych kratkach

tak wyglada taktyka Rumuna:



niebieskie kolka to moi gracze

zalozenie jest takie, ze ma dziure w srodku pola, wiec po odebraniu pilki w tych sektorach obroncy/midy Rumuna beda puszczaly lagi na napastnikow, ktore albo przejma moi pomocnicy, albo napastnicy beda wbiegali od przodu w moich wybiegajacych obroncow...zobaczymy jak to wypali...

ogolnie namieszalem z ustawieniem pomocnikow i nie mam pojecia jak to wypali. ciezki rywal, bo stosuje cholernie mocny pressing, wiec albo mozna grac z nim z kontry, albo isc na wymiane ciosow - wymiane ciosow odrzucilem, bo ma lepsza i bardziej skompresowana pomoc

zobaczymy:)

no i dupa...sporo zmarnowanych setek, przestrzelony karny...ehh :/

troche szkoda bo była duża szansa.. gk z tragiczna formą jednak dał rade

z Rouskiem mialbym zloto, moge podziekowac trenerowi Czech