Asunto: Liga Mistrzów

czy druzyny nie biorace udzialu w lm beda mogly rozgrywac mecze towarzyskie w tym dniu co rozgrywane jest lm ? :)

to by bylo bez sensu - ekipy w LM jednak walcza[a raczej: powinny walczyc] podstawa, silnymi graczami - a w takim sparze by sobie mozna bylo po prostu trenowac kolejnych graczy.

właśnie - "POWINNY", hahaha.

Ale sprawa jest prosta - jak nie beda walczyc, to odpadna po prostu i ile dostana treningu gratis, 1? Dla paru graczy. A jak beda walczyc to beda wystawiac jednak podstawowych. Oczywiscie moga trafic na taka Indonezje czy cos, ale szanse nie sa duze + te ekipy odpadna w 1 rundzie.

przeciez Beny zagra sobie w 5 meczach rezerwami, a w dwoch ostatnich meczach wystawi najlepszy sklad i tyle..

i wreszcie jest konkretny powod zeby walczyc o mistrzostwo Polski ;P

juz nie warto koczowac w nizszych ligach a i tak egzystowac na poziomie ;)

Poprzegladaj sobie sily druzyn ktore wygraly wiekszosc lig, to nie jest moze superhiper poziom, ale sklady maja takie jak np. ja. Czyli jednak jakis tam porzadyn sklad bedzie musial wystawic a nie sie bawic w trening.

Teraz tacy ludzie jak kobinalewka będą żałowali tego co robią ;P

no i co wydaje się dosyć ważne wzrośnie znacznie ranga PP, który do tej pory był traktowany po macoszemu przez wielu userów ! :)

szkoda tylko że finalista pucharu krajowego nie gra w LM w przypadku dubletu...

też prawda ;) w tym sezonie bardziej skupię się na PP i powalczę o LM ;P

moze i wzroslaby ranga, ale gdyby do ligi mistrzow kwalifikowaloby się powiedzmy 8-16 zespolow..

najsilniejsze zespoly z ekstry raczej zawsze walczyly na powaznie..

Siekiera do borkos007
przeciez Beny zagra sobie w 5 meczach rezerwami, a w dwoch ostatnich meczach wystawi najlepszy sklad i tyle..


mamy całą organizacje pucharu ustawiac pod Benego? :P żeby se nie mógł rezerwami grać? :P

ja tam sokkerem się juz praktycznie nie interesuję, ale zeby bylo sprawiedliwie to powinno byc cos takiego, ze zawodnicy w lidze mistrzow nie trenują jak i nie doznają kontuzji :)

Niby tak, ale trochę to by było monotonne gdyby taki Beny mógł za każdym razem wystawić silny skład - bo przecież kontuzji nie ma, a właśnie osłabienia sprawiają, że Ci ciut gorsi mogą coś wyskrobać. A zawsze zamiast dodatkowego treningu można dostać dodatkową 30 dniową kontuzję.

Niby tak, ale trochę to by było monotonne gdyby taki Beny mógł za każdym razem wystawić silny skład

monotonne? chyba wlasnie takie jest zalozenie ligi mistrzow..? liga mistrzow jest dla mistrzow, i to mistrzowie maja wygrywac, a nie arabia saudyjska, bo beny wystawil pieciu rezerwowych szesnastolatkow.

czy real grajac w lidze mistrzow wystawia juniorow grajac ze slabymi przeciwnikami? no chyba nie..

monotonne? chyba wlasnie takie jest zalozenie ligi mistrzow..? liga mistrzow jest dla mistrzow, i to mistrzowie maja wygrywac, a nie arabia saudyjska, bo beny wystawil pieciu rezerwowych szesnastolatkow.


ktoś zagra juniorkami, ktoś zagra full składem... jak myślisz, która strategia pozwoli wygrać lige mistrzów?
przecież to nie jest stricte puchar najlepszych drużyn w SK! gdyż w takim przypadku polacy dostaliby spokojnie przynajmniej z 20-25 slotów a nie 1-2... dysproporcje między drużynami, szczególnie w I rundzie na pewno się pojawią. w II beda znacznie mniejsze, a w III mam wrazenie, że nie bedzie juz zdecydowanych faworytów. kto zagra juniorami, ten dostanie po pupie ;)

oczywiscie kontrpropozycja dla pucharu mistrzów sokkera jest puchar najlepszych drużyn, w której grałyby najsilniejsze zespoły bez względu na kraj... greg wybrał to pierwsze rozwiązanie, zobaczymy jak się sprawdzi ;p
(editado)

monotonne? chyba wlasnie takie jest zalozenie ligi mistrzow..? liga mistrzow jest dla mistrzow, i to mistrzowie maja wygrywac

nie chodziło mi o to żeby mistrzowie mieli przegrywać- ale o to że brak kontuzji w takim meczu byłoby czymś głupim. Bo właśnie niespodzianki zdarzają się w LM dlatego, że dany zespół jest osłabiony i nie potrafił stworzyć kolektywu z reszty sprawnych graczy.

czy real grajac w lidze mistrzow wystawia juniorow grajac ze slabymi przeciwnikami? no chyba nie..

to jest akurat słaby argument. Real wystawiając podstawowy skład ma problemy - a co dopiero jak juniorzy ;]