Asunto: Liga Mistrzów

marko team- vilpu, dobry mecz, ja stawiam na vilpu

ty niepatrioto ;)

luczkis co wyprawia z Vilpu ;o

poza tym Więcławski mój idol ;)

O kurcze ale masakra:D

co wyprawia?

5 bramek zaimplikował Vilpu w 20 pierwszych minutach ;)
(editado)

skrzydła ustawili po tej samej stronie, luczkis ma chyba sporo lepszych grajków ;p
ładnie ciśnie :)

Graty dla Gaudina i Luczkisa za awans do kolejnej rundy LM :):)

choc wieksze brama dla Luczkisa który nie był pewniakiem w tym meczu :) a wręcz przeciwnie ;p

Gaudin fajne noty;p

no z notami ładnie pocisnął :)

jego rywal miał fajniejsze, 66,6 :P

obawiałem się tego meczu bo rywal bardzo aktywny jako taktyk, w każdym meczu inną taktyką gra i jako zdecydowany underdog mógł sobie pozwolić bez ryzyka na jakieś dziwactwa taktyczne przeciwko mnie, a przed tym nie da sie ustawić jednej dobrej taksy ;]

na szczęście wczoraj wycięło mu napada :P i moi gracze spisali się całkiem dobrze i zdominowali mecz :)

No, ladnie powiezliscie chlopakow. Luczkis do tego chyba w rzezni praktykuje. :p

Nie da sie kuryc, że moi byli dziś wyjątkowo skuteczni i wynik nie jest sprawiedliwy. Nawet troche mi szkoda tego Vilpu ale tak bywa. Niemniej wydaje mi sie, że bylem jednak lepszy - po cichu podejrzewałem, ze tak moze zagrać (podobnie zgrywal w edycji kiedy ograł Benka) ale on ma tyle taktyk, że starałem sie zrobić cos na kazda.... stąd np. 1 napad duzo nizej niz drugi czy obrona nisko ale nie do konca scisnieta (choc ta trojka srodkowa dobrze stała). Wyszło to srednio bo moglo być i 6:4 dla mnie czy 5:5, może i gorzej gdybym miał pecha ale mysle, ze dzieki temu iz zagrałem defensywnie (raczej sie nie spodziewał) jego akcje były sporo mniej grozne niz moje. No i WIęcławski miał dzień konia ;D
Ale nie bede psioczył, w końcu tyle razy mnie pech dopadał, że kiedyś musiało troche szczescia dopisac. W kolejnych rundach prawdopodobnie zagram zupelnie inaczej i bede czuł sie duzo pewniej. Formy obrony powinny skoczyc, bramkarz zgra sie z druzyna. Zobaczycie silniejsze Marko! ;)

Graty Gaudin!! Jedziemy dalej!!! :)
(editado)

w sumie to dobrze się składa, bo jako że obaj nie jesteśmy teraz rozstawieni to na siebie nie powinniśmy trafić :P