Asunto: Liga Mistrzów

ciezko powiedziec byc moze nie... mozna miec gorszy sklad gorsze formy i gorsza takse a zagrac lepiej i wygrac. czy to jest zasluzone zwycieztwo czy fart?

no dobra ale skupmy sie na faktach, skoro silnik wylosowal, ze jedna druzyna niszczy druga i w strzalach jest np. 18-2 i wygrywa ten mecz to wygrywa zasluzenie czy przyfarcila? :P

no chyba mozna powiedziec, ze zasluzenie. Losowanie totka to co innego, w meczu rywalizujesz tylko z 1 rywalem, albo jestes od niego lepszy albo gorszy albo mecz jest rowny. A potem jest wynik, na podstawie przebiegu i stat mozna stwierdzic kto byl lepszy. Potem jest wynik i tu prosta analiza dochodzimy do tego kto przyfarcil, a kto wygral zasluzenie :P

no wygrywa zasluzenie w sensie ze grala lepiej ale jesli zrobila bilans 18-2 mimo ze prezes spapral takse a rywal jest skillowo np troche lepszy to to jednak jest fart tylko na innym poziomie nie na poziomie strzalow tylko dryblingow odbiorow podan i decyzji ;-)

bo teraz graja porzadne druzyny, a wczesniej graly... :p

cos w tym jest :> ;p ;p nie no ale jedno trzeba przyznac, ze liczac wszystkich zdrowych 11-ki mamy najwyzszej jakosci obecnie - tutaj Benek troszke wczesniej odstawał - petrides moze nie ale nie mial form badz kontuzje - my te formy i pelne kadry mielismy startujac do rozgrywek. Wiadomo, ze ostatnio troche Ci zapeszyło (tutaj inny watek juz narzekanie - czyt. dopada kazdego), ja mozna powiedziec mam szczescie pod tym wzgledem nie da sie ukryc (ile go wczesniej brakowalo - czyt. inny watek) ale tak czy siak gramy tak jak powinnismy :) Ja powoli zaczynam mieć mała satysfakcje, ze jeszcze na dodatek greg zafundował mi walke w LM od prawie samego poczatku jako nierozstawiony team, bo w przeciwieństwie do Ciebie z pewnoscia bylbym prawie do samego konca po prawej stronie ;)
(editado)

dryblingi, podania i decyzje to tylko srodek to wypracowania strzalow. Mozesz miec super dominacje na boisku w dryblingach, decyzjach i podaniach i nie oddac ani jednego strzalu i przegrac. Przegrales zasluzenie czy cie wydymalo? :)

jesli nie oddalem w takiej sytuacji strzalu to albo nie mialem napada albo wcale nie dominowalem w podaniach i decyzjach i w dryblingach tez raczej nie ;-)

no kurde dotarlismy juz tak daleko i obaj jestesmy po lewej stronie, tak sie wszystko idealnie ulozylo aby zagrac razem w finale, ze nie mozemy tego zmarnowac, trzeba wygrac w czwartek, nie ma wyjscia :)

druga taka szansa do Polski sie moze nie powtorzyc bo losowanie sie tak nie bedzie ukladac

Fakt... ale czyli ze ten tego sugerujesz zeby oddac jednka walkowrea w niedziele? ;> ;p

ja nic nie sugeruje :)

bedzie to bardzo trudne zadanie ale bedzie mi bardzo szkoda jak sie nie uda nam obojgu wygrac w czwartek. Oczywiscie mniej szkoda jak przynajmniej ja wygram :P

walkowera nie oddawaj bo Strus ucieknie ;]

szczegoly spoldzielni lepiej omawiac na zgrzeweczce ;-)

i przy zgrzeweczce :)

hmmm.... :>

no wlasnie trzeba te zgrzeweczke wreszcie rozliczyc ;-)

ja omawiac moge ale raczej przy tym czyms mocniejszym niz zgrzeweczki :> ;p

Gaude -> co racja to racja, szkoda byloby zaprzepascic taka szanse, choć powiedzmy sobie rywali mamy jednak dośc mocnych obaj ;] Tez nie chcialbym aby ktokolwiek z nas polecial, tym niemniej jesli mialbys byc to Ty a nie ja ostatecznie bym przebolał ;p :p

Czekam!:>

moj rywal ma chyba mocniejsza pierwsza 11 ode mnie nawet :] tyle, ze nie ma rezerwy kompletnie, moze mu wytnie jakiegos grajka w niedziele...najlepiej napada :P