Asunto: »»Miaso! - 5xnadboski !

Zaciekawił mnie ten wątek, ale nic w nim szczególnego bo co jeden grajek może ??? to tak jakbyś kupił sobie choinkę i chwalił się że masz duży las - co do mojego zdania to wolałbym 2-3 zawodników którzy grają, a nie że mają jakieś skille, bo skillami meczu nie wygrasz, a o to chyba chodzi by drużyna wygrywała a nie robiła pokazówkę jednego grajka z przegranymi po 20-40 do zera. Ale każdy ma jakiś cel - jedni by piąć się do góry w klasyfikacji tak drużyn jak i wyszkoleniu wszystkich zawodników inni by się pokazać i na chwilę zaistnieć (bo czuję że za niedługo będziesz miał bankrucika, a nie daj Boże by złapał 30 dni na noszach- wtenczas klapa) Więc życzę Ci kilku takich i choć kilku remisów - może wygranych w lidze

Wszystko fajnie ale asty to ty nie znasz;]

Popatrz na jego taktykę chociaż na czym polega ;) i ile już klub istnieje, na transfery itp. a później wyrażaj opinię :)

Wystarczy spojrzec na to ;)

Wpływy z transferów: 1 007 515 280 zł średnio 3 100 047 zł (325 transakcji sprzedaży)
Wydatki na transfery: 617 362 243 zł średnio 1 959 880 zł (315 transakcji kupna)
zysk/strata: 390 153 037 zł średnio 1 140 167 zł

;)

A na koncie ma pewnie tylko z 50kk ;p
(editado)

Nie mowie ile ma bo nie wiem :) ale sam fakt ile ma do przodu ;) a moze ma 200kk ? :D

Ta na pewno ;P
Sam sztab go zżera a od sponsorów i kibiców coraz mniej kaski ;P

ale zauwaz ze reszta skladu malo bierze;)

No tak ale patrząc na Miaso to zauważ ile on sam kasuje (na VI ligę to tyle co by brał cały skład no i reszta też z 250k zgarnie czyli razem ponad 450k) i jaki on sztab musi miec + trener do szkółki ;)


(editado)

Z mojego punktu widzenia jego podejście jest bez sensu...kiedyś (wiele sezonów temu) przegrał to zaczął wszystko specjalnie już przegrywać (foch) i tak przez kilka sezonów, potem się zreflektował zaczął grać "na poważnie" , przegrał w lidze, odpadł z PP (każdego kiedyś silnik oszukał przecież, zresztą jego taktyka była dość dziwna i pewnie nie wykorzystał potencjału swoich zawodników) i znowu się wkurzył i zaczął przegrywać.

brawo sherlocku :)

Dziękuje Watsonie :).

Texas Hold`em - drużyna, która przegrała wszystko, by zaistnieć - taktyka raczej ciekawa :]... i przynosząca skutki :P.

Coś mi tu sugerujesz że jeśli gościu wszedł kilka miechów wcześniej niż ja, że sprzedaje co się da nawet za bezcen, a taktykę ma taką by dać innym się wyżyć to jest OK i na tym polega piłka nożna?????. Więc ja sugeruje by poszedł do jakiejś speluny i pozaczepiał wszystkich wokół - będzie miał na co załuguje - to będzie w realu i to nazywa się życie. Chcesz w coś grać to tak graj by chociaż z boku było widać że nie robisz sobie z innych żartów, a podkładanie się po to by tylko istnieć to żenada i nie rozumie też po co się chwalić jeśli nie ma czym, bo trzymanie kupe kasy w skarpetce, a chodzenie jak zebrak i głodowanie zarazem to paranoja i zasługuje na leczenie a nie na poklask. Każdy inaczej odbiera to co nazywa się kopanie piłki, dla jednych jest to pasja, dla innych potykanie się i obijanie kostek przy pomocy baranich jaj. Zresztą jego sprawa - i to na tyle

bankerta szkoda :(

Jedno muszę przyznać że kilka sławnych nazwisk w składzie ma i tu: Małysz, Bosacki, Deyna, Kowalczyk, Maradona nawet Majsner - no cóż plejada świetnych ludzi