Asunto: Trening - ogólna dyskusja.

napisałem że ZAKŁADAJĄC że spar i ligowy to 100%, wiem że tak nie jest ale tak to uprościłem żeby na większym poziomie ogólności o tym pisać bo za mało się na tym znam żeby się wdawać w szczegóły =P

zawodnik dzis w meczu zlapal i dogral do konca

kontuzja: (7 dni)

zaliczy trening czy nie ?

Zaliczy :) Przecież dopiero w czwartek jest trening.

to wiem ... ... sadzilem ze jak sie trafi sie dluzsza niz lekka w meczu to tren przepada za dany mecz ...
(editado)

Przepada dopiero jak będzie 7dni w środę.

Mam pytanie do doświadczonych trenerów:

Czy zdarzyło się kiedyś żeby grajek skoczył o 2 poziomy w jednym tygodniu? 16 latek z maksymalnym talentem, maksymalnym sztabem, z maksymalnie nabitego tragika 0,99 na 2,00 niedostateczny, grając wszystkie możliwe mecze, w technice czy podaniach (najprostszym treningu)?

I jeżeli nie, jeżeli uznajemy że maksymalny efekt treningu to wzrost skilla o 1,00 pełny poziom przy wszystkich tych okolicznościach które wymieniłem, które mogą wpłynąć na maksymalnie szybki trening to czy możemy wyciągnąć z tego wniosek że kiedy którykolwiek z tych czynników się osłabi (np. wbijamy na ciut wyższy poziom, mamy ciut gorszy talent, sztab, trudniejszy trening) to efekt treningu zawsze będzie adekwatnie mniejszy, np. 0,95 poziomu, o,90 poziomu?

Nie licząc skoków w kondycji - nigdy czegoś takiego nie widziałem.

Czyli zgodzisz się z wnioskiem ze tylko ten jeden najbardziej maksymalnie efektywny trening daje możliwość wbicia pełnego poziomu za jednym treningiem? A osłabienie któregokolwiek z czynników np. asy 3x magiczne a nie nieziemskie (przy zachowaniu pozostałych czynników maksymalnie korzystnych) już sprawi że trening wbije powiedzmy 0,99 poziomu. Albo jak grajek nie zagra we wszystkich możliwych meczach (liga, puchar, repka dorosła, u21, LM) i zamiast pięciu meczy oficjalnych zagra 4 a wszystkie inne czynniki będą optymalne to i tak wbije 0,9999 ale nie wbije pełnego poziomu?

Z takim stwierdzeniem nie zgodzę się, bo nie mam pojęcia czy tak jest :) Nie jest też wykluczone, że do wzoru na efektywność treningu greg wprowadził pewien element (parametr) losowy. A już tak zupełnie teoretycznie to grajek maksymalnie może obecnie rozegrać w tygodniu nie 5 meczów oficjalnych tylko 7. :p

zdazylo sie skoczyc po 2 na znakomite podania? ;>

Nie raz , nie dwa:)

Na jakim treningu najwięcej kaski idzie wyciągnąć?

przy aktualnym rynku i fakt że dopiero zaczynasz postawiłbym na technikę.

zarobić sie da na wszystkim, ale ja proponuje trenować odbiór piłki obrońcom... juniorów pod takich trening można kupić za bezcen, a u defów liczą się przede wszystkim 2 skille, więc trening odbioru daje szybki wzrost wartości rynkowej.

Z techniką jest gorzej. Można ją trenować przede wszystkim midom, def-midom, skrzydłowym i napastnikom. Juniorzy nadający się pod trening są drożsi niż juniorzy-obrońcy. Poza tym technika stanowi 1 z 3,4 lub nawet 5 ważnych skilli na tych pozycjach, dlatego trening techniki nie zawsze daje takie finansowe efekty, szczególnie na samym początku gry, gdy nie dysponuje się kapitałem ani na zakup dobrych juniorów, ani na zakup odpowiedniego sztabu trenerskiego i jego utrzymanie.

wystarczy wiedzieć jakich zawodników kupić, kupując defa za grosze, sprzeda też za grosze, a na zawodników z bokami go nie stać.

Odpowiadając na to zastrzeżenie:

kupując defa za grosze, sprzeda też za grosze

wskażuję, że

1. wystarczy wiedzieć jakich zawodników kupić
2. na początku dysponuje się tylko groszami