Asunto: Gram wychowankami

A tak bardzo zeby robic speeda bo przez dwa moze trzy sezony niema sensu trenowac nic innego niz speeda

Musisz wziąść pod uwagę w budżecie że przez dwa sezony wyjdą ci same przeszczepy ;) ale potem sie zwraca

To wiadome, gralem juz kiedys w SK
Budzet mi sie zamyka a wiec zerowe ryzyko.

Tak obliczałam ze bez trenerów głównej drużyny masz wydatki na poziomie 237 200(trener juniorów,szk. 6 osób , wynagrodzenie zawodników, stadion) to ile masz od sponsorów ze zamyka ci się budżet? Bo ja troszkę mniej dostaje od sponsorów

Dokladnie za pensje trenerow place 235k
Sponsorzy placa 199k ale pewnie spadnie jak zaczne przegrywac bo pewnie zaczne bo nikogo nie kupie.
Ale dochodza bilety, duzo pomaga granie sparow na wyjezdzie u kogos kto ma duzy stadion i wygrywa w lidze
(editado)

A jest możliwe mieć równowagę sponsorów i wydatki i mieć dobra drużynę ?

Bez treningu mlodych i sprzedazy w tej grze nie przetrwasz.
Kupujesz mlodych-> trenujesz-> zarabiasz

Wliczając zyski z biletów to jak najbardziej. Ja wychodzę na plus około miliona na tydzień, więcej jak gram w PP. Mimo że mam bardzo szeroki skład bo jestem w trakcie wymiany pokoleniowej więc wyżywiam praktycznie dwie jedenastki.