Asunto: W jakim miejscu jest sokker?

Tak. Pokaż mi w którym miejscu teraz obraziłem kolegę michała. Bo może mylisz nasze loginy.

tutaj go obraziłęś

musisz być strasznie mało inteligentny.

jestem absolutnie spokojny. nie probuj kreowac rzeczywistosci

pisze tylko w formie przypuszczenia,na nic innego powazna osoba niei moze sobie pozwolic biorac pod uwage forme kontaktu jaka mamy.
zeby ciebie dobrze ocenic potrzeba by wywiadu psychiatrycznego, tzn wielodniowej lub wielomiesiecznej obserwacji z uzyciem odpowiednich narzedzi psychologicznych przeprowadzonej przez wysoce wykwalifikowany personel

Hmm chyba mało z naszej rozmowy zrozumiałeś.

Powiedzenie o kimś - 'mało inteligentny', nie jest żadną obrazą. To jest naturalne, że każdy z nas jest inny i cechuje nas między innymi to, że mamy różne poziomy inteligencji. Jedni są bardziej inteligentni, inni mniej. To jest niezaprzeczalny fakt i nie należy tego odbierać jako obrazę.
Co innego gdybym napisał - "jesteś głupi". Wtedy zgodzę się, byłaby to obraza. Ale z mojej klawiatury takie słowa nie wychodzą.
Nawet jak pewnie zauważasz gdy Ty sam epatujesz złością i niechęcią wobec mojej osoby (używając niewłaściwego języka), ja zachowuję nadal spokój.
Nigdy chyba jeszcze Cię nie obraziłem. No chyba, że mamy jakiś wieczorny odjazd żartów, ale tamtych sytuacji nie biorę pod uwagę.

zeby ciebie dobrze ocenic potrzeba by wywiadu psychiatrycznego, tzn wielodniowej lub wielomiesiecznej obserwacji z uzyciem odpowiednich narzedzi psychologicznych przeprowadzonej przez wysoce wykwalifikowany personel

:-D

Leżę


Rozumiem, że wszystkich swoich przyjaciół (o których masz wyrobioną jakąś opinię), rodzinę i ewentualną żonę/dziewczynę, poddałeś wielomiesięcznej obserwacji? :-P

Nie, nie jesteś spokojny. Widać to gołym okiem. Osoba spokojna rozmawia rzeczowo i nikogo nie obraża.

fakt, w mojej opini kazdemu przydaloby sie wsparcie specjalisty, to jest zreszta norma na zachodzi u nas jeszcze nie

nie traktuj tego jako atak na ciebie. wydaje mi sie, ze nie lapiesz tego, ze piszac to odnosze sie tylko do tego, ze piszac o tobie ze mozesz byc narcyzem moge tylko przypuszczac, bo zeby to stwierdzic na 100% musialbby to zdiagnozowac specjalista.
cos mi sie wydaje, ze nie bedziesz w stanie wylapac niuansow mojego podejscia i bedziesz bawil sie dalej w odpyskowywanie.

rada na przyszlosc; nie nazywaj sam siebie geniuszem, to jest bardzo slabeee. nawet faktycznemu geniuszowi nie wypada
(editado)

Nadal się z Tobą nie zgadzam.
Geniuszowi jak najbardziej wypada o tym mówić. Nie ma się czego wstydzić.

--

bedziesz bawil sie dalej w odpyskowywanie.

Rozumiem, że jak z kimś gdziekolwiek rozmawiasz, to zawsze traktujesz to jako odpyskowywanie?
Nie obraź się, ale to jakaś mówiąc w cudzysłowie - 'dzika' postawa

pozwol innym mowic o swoich dobrych cechach, jesli musisz je wykrzykiwac to moze tak naprawde ich nie ma???
(editado)

No i widzisz, nie czytasz tego co piszę, albo zamykasz się na argumenty.
Napisałem Ci już - niejednokrotnie tu na forum dowiadywałem się, że jestem geniuszem. Jak wspomniałem nie wiem w jakim tonie padały te słowa, ale nie snuję domysłów.

naprawde jesli po raz 10 musisz powtarzac; "jestem geniuszem", to znaczy ze nim nie jestes ;)

michalkichal2 do Black Snow
postawiles teze, podaj jakies argumenty dowody


Pozdrawiam :-)

gdybys byl geniuszem byloby to widoczne dla innych, nie musialbyc tego w kolko powtarzac. taki argument,,, powinien byc oczywisty dla osoby inteligentnej (jak mnie sie wydaje)

koncze juz duskusje, bo w kolka macieja bedzie z toba teraz to samo, wyroslem juz z takich przepychanek slownych i odpyskowywania.
i jeszzce jedna teza; przewiduje ze ejstes chwile przed blokiem badz tego zebys sam zrezygnawal po raz enty. pozostawie to bez argumentow ;D

Nie powtarzam tego wkółko. Mylisz fakty.

--

rzewiduje ze ejstes chwile przed blokiem badz tego zebys sam zrezygnawal po raz enty

Czytam po raz 3 i nadal nie rozumiem co chcesz przekazać. Za dużo błędów.

taki inteligent a 2 literowek nie jest w stanie ogarnac. faktycznie jestes geniuszem, przekonales mnie jednak (ironia!!!) ;)

koniec!;)
(editado)

Nigdy chyba jeszcze Cię nie obraziłem. No chyba, że mamy jakiś wieczorny odjazd żartów, ale tamtych sytuacji nie biorę pod uwagę.

Jesteś Geniusz więc przeanalizuj swoją wypowiedź.

Jak nazwią Cię Debilem przecież to fachowe i naukowe nazewnictwo. Obrazisz się czy pójdziesz zrobisz badania i napiszesz mam dowód że nie jestem Debil?
Jan nazwę Cię ozdobą szmuklerską postacią pędzla z nici lub sznureczków. To zrobisz zdjęcie i udowodnisz że nią nie jesteś?

A masz zaburzenia nerwicowe, zaburzenia snu, zaburzenia osobowości? Michał wskazał że potrzeba badań by to wykazać ale pewne Twoje zachowania na forum mogły mu to zasygnalizować. Ale nie ma opinii online.

Narcyzm jest zaburzeniem i tendencje ujrzał. Więc chciał Ci tylko wskazac dobry kierunek.