Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: »poradnik Szybkie podstawy sokkera
pamperek [del] para
Gubi [del]
to pewnie trener na poziomie podawacza bidonów :)
wariato [del] para
Gubi [del]
To będzie gwóźdź do trumny. Nie potrzebnie się za tą szkółkę bierzesz. Już lepiej za tą kasę wziąć 3x świetnych asystentów plus lepszego głównego trenera do treningu młodych. Więcej Ci to da pożytku i profitów niż ta szkółka...
Gubi [del] para
wariato [del]
aj, ja tu jestem tylko dla zabawy - a w takich grach nie lubię chodzić wydeptaną ścieżką jak wszyscy ;p
Osobiście też zacząłem w VI lidze ze szkółką (mając jeszcze jednego aktywnego wówczas usera po spadku z V). Tak dla urozmaicenia i podniesienia dreszczyku :P I choć raz na jakiś czas trzeba było kogoś sprzedać i robić roszady - jakoś się przemęczyłem 2 sezony i w tym sezonie akurat zbiorę pierwsze 'poważniejsze' żniwo w znacznie bezpieczniejszej finansowo V lidze. Nie wiem tylko jak możesz być na plus mając maga za 180k doliczając koszty szkółki, gdzie max. wypłat od sponsorów tej w okolicach 400k (najwięcej miałem 395k) nie wspominając o głównym trenerze, boisku czy pensjach zawodników.
Robal [del] para
Gubi [del]
wow, to wychodzi że 83k płacisz tygodniowo za pensje trenera pierwszej drużyny i wszystkich zawodników. Pewnie trener jednoskilowiec i bez asystentów no ale można i tak.
Miocen para
Gubi [del]
trening szybkości to trening, w którym posiadanie wypasionego sztabu jest najbardziej potrzebne akurat. Odradzam trening szybkości na samym początku.
Gubi [del] para
Miocen
mam głównego jednoskillowca. :) z drugiej strony, szybkość trenują wszystkie formacje
Kolatka para
Gubi [del]
Sęk w tym, że nie masz co liczyć na skoki poboczne :< Twoje grajki bardzo na tym stracą.
A szkółka to zbędne ryzyko. Przez ostatnie 8 miesięcy miałem szkółkę, która mnie kosztowała około 250k tygodniowo (~150k trener mag i ~100k za juniorów) i przez ten czas nikt konkretny mi nie wyszedł, sprzedałem paru patałachów za jakieś 200k (czyli nawet 1 tydzień mi się nie zwrócił xD). Najlepiej zarobić na normalnym treningu :P
A szkółka to zbędne ryzyko. Przez ostatnie 8 miesięcy miałem szkółkę, która mnie kosztowała około 250k tygodniowo (~150k trener mag i ~100k za juniorów) i przez ten czas nikt konkretny mi nie wyszedł, sprzedałem paru patałachów za jakieś 200k (czyli nawet 1 tydzień mi się nie zwrócił xD). Najlepiej zarobić na normalnym treningu :P
piotras91 [del] para
Kolatka
Szkółka jest ryzykiem, bo to poniekąd hazard - sprawa losowa. Możesz mieć 5 sezonów i nic, a możesz pierwszym naborem trafić przekozaka. Ja mam szkółkę 3ci sezon. Zarobiłem póki co na jednym juniorze 3,5kk. Słabo co? Ale w tym sezonie, na końcówkę wychodzi mi trzech. Każdy 17,18 i 19 lat. Dwóch skończy jako magiczni (17 i 19), zaś trzeci (18) nieziemski. I następni w kolejce do wyjsćia w przyszłym sezonie. Także cierpliwość w końcu się opłaci.
a z racji tego, że lubię hazard to juniorzy jak w pysk strzelił :D
a potem jaka duma jak ci taki talent będzie biegał po e-klasowych boiskach :D
jak wspomniałem, nie lubię chodzić wydeptaną ścieżką, lubię prowadzić swoją politykę, robić coś inaczej :p tak samo robię w innym managerze :D
a potem jaka duma jak ci taki talent będzie biegał po e-klasowych boiskach :D
jak wspomniałem, nie lubię chodzić wydeptaną ścieżką, lubię prowadzić swoją politykę, robić coś inaczej :p tak samo robię w innym managerze :D