Asunto: »Dla aktywnych w nieaktywnych ligach

Nie goń za szybko :D Jestem ciekaw jaki bilans +- wyniósł ostatnią szczęśliwą drużynę, która awansowała bezpośrednio. Chyba raczej nie można tego sprawdzić? Ciekaw jestem czy musi być to bilans +100

W przyszłym tygodniu może będę już "zielony" w tabeli :))

Być może można jakoś w historię zajrzeć :D Ale nie wiem jak XD

100+ może być nawet mało, lepiej mierzyć konieczność zdobycia 120 w górę

o i widzę, że kolega 2 miejsca pode mną, życzę szczęścia i powodzenia:) nie daj się wyprzedzić:)

W takim razie zobaczymy co silnik będzie losował :P Postaram się nie dać wyprzedzić i samemu kilkanaście drużyn wyprzedzić ;p

Yeti mi w mojej lidze próbuje namieszać w tym sezonie :D

Że niby ja? przecież ja walczę o utrzymanie.

i jeszcze twierdzi, że walczy o utrzymanie :D

Ładny międzynarodowy meczyk towarzyski właśnie rozegrał mój drugi skład, przy okazji już wiem że w niedzielę w lidze zadebiutuje moja nowa taktyka i ku mojemu zdziwieniu nie dostałem batów. Porażka 2:0 przy linii defensywy wyglądającej przeciętnie tak:
tragiczna [0] kondycja tragiczny [0] bramkarz
dostateczna [6] szybkość słaby [4] obrońca
tragiczna [0] technika dostateczny [6] rozgrywający
dobre [7] podania dostateczny [6] strzelec
i to wcale nie w najwyższej formie... faktem jest, że w ataku moja drużyna nie pokazała praktycznie nic, ale tu też się nie dziwie bo przód wcale nie był lepszy niż ta obrona, Nyerges sam wszystkiego nie załatwi, zwłaszcza, że jest za wolny na pojedynki biegowe, a obrona przeciwnika odbierała mu piłkę ile razy dostał już jakieś podanie, z tym też ciężko... ale tego się spodziewałem. Tylko myślałem, że wynik będzie inny, a tu 2:0, w drugiej połowie żadna bramka nie wpadła (mam wrażenie, że efekt wpuszczenia Sormaza który jest jednak bardziej defensywny niż Pisturii grający do 52 minuty), ze cztery czy pięć uderzeń zatrzymanych przez obrońców, jedna ładna parada po strzale z dystansu i jedno obronione sam na sam Rępały - mojego rezerwowego GK. Tylko frekwencja dobija, mecz międzynarodowy, a tu 1800 z czymś ludu na trybunach, a na mecze z botami prawie komplet przychodzi... eh, ogarnij tu kiboli.. chociaż pewno stwierdzili "a i tak przegrają" i temu nie przyszli, a z rumuni się nikomu nie chciało przyjechać na sparing.

Cyryl Dyzma, wiek: 27
klub: Wo(L)aki, kraj: Polska,
wartość: 8 048 000 zł, wynagrodzenie: 121 900 zł,
solidna [8] forma, olśniewająca [14] dyscyplina taktyczna,
wzrost: 171 cm, waga: 75 kg, BMI: 25.65

kontuzja: (23 dni)
świetna [11] kondycja tragiczny [0] bramkarz
boska [17] szybkość solidny [8] obrońca
boska [17] technika świetny [11] rozgrywający
świetne [11] podania boski [17] strzelec


powiem tak... Pieprzyć tę grę... 3 tygodnie nie grał na koniec poprzedniego sezonu, przez co przegrałem szansę na baraż, teraz kolejne 3 tygodnie...

fakt, że tych kontuzji zawsze jest za dużo i to wkurza... Tym bardziej patrząc na takiego grajka...

tak jeszcze jakby było mało...

Florin Adrian Cocei, wiek: 26
klub: Wo(L)aki, kraj: România,
wartość: 4 980 000 zł, wynagrodzenie: 62 200 zł,
niesamowita [13] forma, olśniewająca [14] dyscyplina taktyczna,
wzrost: 183 cm, waga: 81.8 kg, BMI: 24.43

kontuzja: (17 dni)
świetna [11] kondycja tragiczny [0] bramkarz
magiczna [15] szybkość boski [17] obrońca
solidna [8] technika solidny [8] rozgrywający
celujące [10] podania przeciętny [5] strzelec

od kiedy widac herb klubu bezplusa?

a gdzie widać?

A to nie jest "wina" wtyczek? np sKunk? :)

po co na takiego rywala wystawiłeś tak mocny skład? najlepszych graczy mogłeś oszczędzać, choć widzę, że masz krótką ławkę. Na pocieszenie Ci powiem, że na mnie będzie już zdrowy :) tylko forma może mu spaść przez kontuzje i brak gry, często spotykane zjawisko.

Ja w lidze tez dostałem kontuzji 17 dni i co zrobić...
(editado)