Asunto: »Dla aktywnych w nieaktywnych ligach

Panowie, w debiutanckim sezonie w 5 lidze wywalczyłem awans bezpośredni do 4 ligi =D. W lidze 6 spędziłem 2 sezony, w lidze 5 spędziłem 1 sezon, ciekawe jak szybko awansuje do 3 =D

apropo wypłat sponsorskich, szala - pamiętaj że wariato do takich doszedł w trzecim sezonie gry w 5 lidze, z marszu tyle nie dostaniesz. Ja po awansie do 5 ligi zacząłem od wypłat 520k

najpierw będziesz musiał ponownie do IV wejść :V

No ale doszedł a w 6 lidze to po takim czasie max bym sie dorobił 300k i garba na plecach :-P

no tak, chodziło mi o to żebyś się nie nastawiał że awans i od razu wypłata 700k bo do tego się dochodzi po 3 sezonach

I sezon w V-lidze:

Tydzień 0 - od sponsorów: 519 380 zł
Tydzień 1 - od sponsorów: 529 136 zł ( + 9 756 zł)
Tydzień 2 - od sponsorów: 537 527 zł ( + 18 147 zł)
Tydzień 3 - od sponsorów: 545 160 zł ( + 25 780 zł)
Tydzień 4 - od sponsorów: 553 774 zł ( + 34 394 zł)
Tydzień 5 - od sponsorów: 560 623 zł ( + 41 243 zł)
Tydzień 6 - od sponsorów: 567 930 zł ( + 48 550 zł)
Tydzień 7 - od sponsorów: 576 543 zł ( + 57 163 zł)
Tydzień 8 - od sponsorów: 584 280 zł ( + 64 900 zł)
Tydzień 9 - od sponsorów: 592 153 zł ( + 72 773 zł)
Tydzień 10 - od sponsorów: 599 333 zł ( + 79 953 zł)
Tydzień 11 - od sponsorów: 607 010 zł ( + 87 630 zł)
Tydzień 12 - od sponsorów: 593 876 zł ( + 74 496 zł)
Tydzień 13 - od sponsorów: 621 464 zł ( + 102 084 zł)
Tydzień 14 - od sponsorów: 627 995 zł ( + 108 615 zł)
Tydzień 15 - od sponsorów: 635 398 zł ( + 116 018 zł)

ja w pierwszym sezonie z 520k doszedłem do 610k

Tylko później w drugim sezonie nie wiedzieć czemu miałem start od 622 :P Baraż wygrany :P Także wyszło 100k w pierwszym sezonie :P No to u Ciebie też będzie 100k z sobotnią wypłatą :P

od sponsorów: 806 713 zł

ja tyle dostaję w IV lidze nie mając zawodników po przegraniu wszystkich spotkań od 2 sezonów chyba :D

oszczędzasz na pensjach zawodników i trenerów i w ten sposób zbierasz kasę na skok na ekstraklasę? =D

Jeszcze stadion zburz :P Za dużo kasy pochłania :P

Grasz w VI lidze na poziomie 40.6 i przegrywasz pierwszy mecz 0:3! :D Nie ma to jak wejść dobrze w sezon...

przeciwnik zagral na 46.2 ... wiec nie wiem w czym problem widzisz :/

No właśnie chodzi o to, że to chyba rzadko spotykana sytuacja :)

Tak czasami bywa :P U mnie wszystko było na moją korzyść, a wynik w plecy :P

U mnie słaby start. Spadkowicz z V ligi pokonał mnie 2:1 po kontrowersyjnym karnym. No i w zasadzie 75% czasu meczu w 10-ciu graliśmy po czerwonej kartce naszego najnowszego nabytku w pomocy. Warto dodać, że reszta sezonu już jest wygrana bo reszta zespołów to boty, ale na awans się juz niestety nie zapowiada.
(editado)