Asunto: »Dla aktywnych w nieaktywnych ligach

Już jakiś czas temu miałem dobrego GK, który najpierw wpuścił dwie bramki, a potem obronił karnego. Bramkarze to dziwni ludzie. Yeti nie ma co się załamywać jednym meczem!

ale ja się nie załamuje, tylko mnie to wkur...

trzeba do tego podchodzic z dystansem, to tylko gra...przy ktorej mozna milo spedzac czas. Porazka czy wygrana? Raz sie wygrywa raz przegrywa. Nie ma co sie martwic. I tak jestes daleko do przodu

kolejne latwe zwyciestwo 6-1

Jak wam poszło w tym tygodniu? Moi się nastrzelali, dwie poprzeczki, słupek i siedem razy GK przeciwnika wyjmował piłkę z siatki, 0:7 na wyjeździe. Asystę nawet prawy obrońca złapał, dwa hart-triki i ŚPO do asysty z początku meczu gdzieś w środku spotkania dołożył bramkę. Jakby nie to, że bałem się kontuzji u mojego napada (ostatnio dwóch grajków mi wypadło przez kontuzje :/) więc zdjąłem go w 55 minucie to może by coś jeszcze wpadło, ale wolniejszy i gorzej strzelający 17. latek miał tylko dwa strzały, jeden minimalnie nad bramką, a drugi dosyć ładny, ale bramkarz dobrze ustawiony wyciągnął bez większych problemów.

u mnie lipa nie starczyło pary

Za 20 minut gram z Godziną 20:29, poprzednio ograłem ich 0:7 i do dziś mam to w statystykach jako najwyższy wynik w historii klubu, więc dziś liczę na poprawienie tego wyniku (zmieniłem od tamtego czasu ustawienie i mam mocniejszy napad, więc może nawet w końcu dwucyfrowy wynik uda się wbić).
_______________
No i po meczu i zawiedli mnie moi grajkowie bo tylko 5:0 tym razem. Jednak spodziewałem się lepszego wyniku bo tydzień temu zagrali świetnie, a dzisiaj chyba zabrakło zgrania na lewym skrzydle (zmiana wymuszona kontuzją) i w ataku (kupiłem sobie nowego grajka, zamiast dostatecznego celujący strzelec, a zmiany wielkiej w skuteczności nie ma. Ale nic, może jak się ogra to zacznie częściej strzelać, bo z 11 strzałów 3 trafić to i ten dostateczny umiał).
(editado)

---

w końcu coś się ruszyło trzeba walczyć o brak spadku bezpośredniego

4:4 z ostatnim miejscem:) Ciekawy wynik:)Może dzięki temu się utrzymają:P

ile trzeba miej więcej pkt żeby nie spaść bezpośrednio?

Różnie to bywa - pod koniec sezonu to może być 8/9, raczej nie więcej niż 10 pkt.

tak tez myślałem w sumie zawsze tak było te 8/9 pkt starczało

Gratuluje. U mnie tragedia, remis i strzelec nadal do niczego... przynajmniej kibice dopisali, prawie 3000 ludzi (na stadionie pojemności 3100 więc naprawdę ok) i 88 000 z biletów wpłynęło. Ale meczyk do niczego, chyba jednak do pierwszego składu wróci gościu o skillu strzelec: dostateczny bo on coś umiał ugrać tam z przodu, a ten co se go kupiłem ma solidnego strzelca, dzisiaj żadnej bramki nie trafił. Do tego solidna technika i celujący obrońca, ale chyba ani razu nie przedryblował obrońcy. A przy szybkości solidnej go za łatwo doganiają. Podsumowując: ani nie umie wywalczyć sobie piłki z przodu, a jak mu się uda to mimo teoretycznie dobrych strzałów nie wykorzystuje. Ten drugi który na papierze wyglądał dużo gorzej jednak grał dużo lepiej. Nie pytać jakim cudem, nie wiem.

dzięki myślałem że troche szybciej będe ciłał punkty ale niestety formy nie dopisywały do tego za bardzo wymagającą takse miałem teraz po zmianach odrazu widać róznice

Jeśli mam przed ostatnią kolejką komplet punktów i teraz przegram ostatni mecz (VI) liga to nie awansuję bezpośrednio do V ligi? Zależy mi na tym żeby jeszcze sezon posiedzieć w tutaj i nigdzie wyżej po cotygodniowe lanie się nie pchać. :)