Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: "GŁOS SOKKERA" - wydanie specjalne
Może pomyśl czy jasno piszesz, bo chyba już sam nie wiesz o co Ci chodzi.
Pozdrawiam
(editado)
Pozdrawiam
(editado)
Chodzi o to że nie wypada kogoś nazywać kłamca, bo coś ocenił na podstawie swoich obserwacji :)
Dwa razy mi pocisnąłeś =), tu właśnie leży problem, nie umiesz dyskutować, umiesz tylko cisnąć. Jesteś w tym bardzo dobry.
Coś Ci się chyba pomyliło, to nie obserwacje a wymyślone historie, które nie wiem skąd pojawiły się w Twojej głowie
Pozdrawiam
Pozdrawiam
crX [del] para
Tytus [del]
Trochę długo zajęła mi odpowiedź, ale tak to jest jak czas szybko mija i go brak ;)
Twój przykład jest ok, tylko... zupełnie nie na temat ;)
Ty opisujesz "wyścig szczurów" w skrajnym wydaniu gdzie rodzą się nieprawidłowości, ja pisałem o zgłaszaniu tych nieprawidłowości (negatywnie "donoszenie"). To pierwsze jest złe, a to drugie dobre. Pierwsze zakłóca sprawiedliwość, drugie ją przywraca.
Ostatnio czytałem książkę M. Belki (btw bardzo fajna). Pisał tam m.in. o Szwajcarach, którzy zdają się być narodem na dość wysokim poziomie rozwoju. Komuś w tej Szwajcarii wysiadło światło w aucie. Sąsiadka zwróciła mu uwagę. Gość zignorował/zapomniał, trudno powiedzieć. W każdym razie do następnego dnia nie wymienił. Sąsiadka zawiadomiła wtedy policję. Niektórzy powiedzą że przesadziła, ale przepisy ruchu drogowego służą bezpieczeństwu wszystkich jego uczestników, któremu właściciel pojazdu mógł zagrozić. Inny przykład, słyszany stosunkowo często na studiach - w Polsce studentom zdarza się ściągać. Ponoć w USA jest to prawie nie do pomyślenia, współstudenci nie dają ściągać nieuczciwym, a samych ściągających czekają surowe kary.
Czy piętnowanie złych praktyk powinno się odbywać na forum publicznym? Czasami tak, czasami nie. To zależy od konkretnej sytuacji, powtarzalności złych praktyk etc.
Co do 1. części Twojego wpisu - sam nieraz "filozofuję", ale Ty mnie przerosłeś :P Momentami nie wiem co Cię skłoniło do napisania konkretnego zdania. Ale jakoś się ustosunkuję - Ciebie ten materiał nie zainteresował, innych tak. Poza tym Snow chciał tym wpisem wywrzeć pewną presję na staff, dowiedzieć się czemu nie zareagowali, podzielić się sprawą z innymi. Nie musiał, ale mógł. Nie krytykowałbym go za to. Ogromnie ważne jest, żeby w takich wątkach zachować odpowiedni stopień rzetelności, ale wydaje mi się że Snow go zachował.
Zasadniczo słuszną masz postawę życiową, ale jednak świat mógłbyś trochę zmienić - choćby w swoim najbliższym otoczeniu. Warto w miarę możliwości pomagać ludziom i piętnować zło, nie tylko obserwować.
Twój przykład jest ok, tylko... zupełnie nie na temat ;)
Ty opisujesz "wyścig szczurów" w skrajnym wydaniu gdzie rodzą się nieprawidłowości, ja pisałem o zgłaszaniu tych nieprawidłowości (negatywnie "donoszenie"). To pierwsze jest złe, a to drugie dobre. Pierwsze zakłóca sprawiedliwość, drugie ją przywraca.
Ostatnio czytałem książkę M. Belki (btw bardzo fajna). Pisał tam m.in. o Szwajcarach, którzy zdają się być narodem na dość wysokim poziomie rozwoju. Komuś w tej Szwajcarii wysiadło światło w aucie. Sąsiadka zwróciła mu uwagę. Gość zignorował/zapomniał, trudno powiedzieć. W każdym razie do następnego dnia nie wymienił. Sąsiadka zawiadomiła wtedy policję. Niektórzy powiedzą że przesadziła, ale przepisy ruchu drogowego służą bezpieczeństwu wszystkich jego uczestników, któremu właściciel pojazdu mógł zagrozić. Inny przykład, słyszany stosunkowo często na studiach - w Polsce studentom zdarza się ściągać. Ponoć w USA jest to prawie nie do pomyślenia, współstudenci nie dają ściągać nieuczciwym, a samych ściągających czekają surowe kary.
Czy piętnowanie złych praktyk powinno się odbywać na forum publicznym? Czasami tak, czasami nie. To zależy od konkretnej sytuacji, powtarzalności złych praktyk etc.
Co do 1. części Twojego wpisu - sam nieraz "filozofuję", ale Ty mnie przerosłeś :P Momentami nie wiem co Cię skłoniło do napisania konkretnego zdania. Ale jakoś się ustosunkuję - Ciebie ten materiał nie zainteresował, innych tak. Poza tym Snow chciał tym wpisem wywrzeć pewną presję na staff, dowiedzieć się czemu nie zareagowali, podzielić się sprawą z innymi. Nie musiał, ale mógł. Nie krytykowałbym go za to. Ogromnie ważne jest, żeby w takich wątkach zachować odpowiedni stopień rzetelności, ale wydaje mi się że Snow go zachował.
Zasadniczo słuszną masz postawę życiową, ale jednak świat mógłbyś trochę zmienić - choćby w swoim najbliższym otoczeniu. Warto w miarę możliwości pomagać ludziom i piętnować zło, nie tylko obserwować.
Tytus [del] para
crX [del]
Każda długa wypowiedź pisana na szybko bywa pokretna, bowiem myśli szybsze niż pisanie. Generalnie jest tak , że tylko krowa zdania nie zmienia. A i na grę trzeba patrzeć z przymrozeniem oka :) przykład może nie na miejscu, ale mi bardziej chodziło o mentalność, zresztą o niej piszesz. Ja po prostu nie do końca zgadzam się z tymi wzorcami, ale to też zależy od sytuacji i szkodliwości czynu.
wild11 [del] para
Tytus [del]
Ja też uczciwie donoszę:)
Jestem nowy w tej grze i nie mam na celu tropić afery, ale jestem ciekaw czy Staff coś zrobił z nieuczciwymi graczami, których zgłosiłem kilka tygodni temu jako podejrzane?
Przynajmniej 2 drużyny włoskie, które są selekcjonerami kadry w jednym z Państw, a jeden właściciel jest Tuturem, stosują według mnie nieuczciwe praktyki. Kupili u mnie młodego gracza, który później za nierynkową cenę trafia do drużyny wydmuszki.
Takie praktyki, każda drużyna zrobiła przynajmniej 2 razy(więcej mi się nie chce sprawdzać). Następnie szybko zwalniają tych zawodników, pewnie dla zatarcia śladów.
Tacy gracze powinni być wzorem dla innych, a tu takie hocki-klocki....
(editado)
Jestem nowy w tej grze i nie mam na celu tropić afery, ale jestem ciekaw czy Staff coś zrobił z nieuczciwymi graczami, których zgłosiłem kilka tygodni temu jako podejrzane?
Przynajmniej 2 drużyny włoskie, które są selekcjonerami kadry w jednym z Państw, a jeden właściciel jest Tuturem, stosują według mnie nieuczciwe praktyki. Kupili u mnie młodego gracza, który później za nierynkową cenę trafia do drużyny wydmuszki.
Takie praktyki, każda drużyna zrobiła przynajmniej 2 razy(więcej mi się nie chce sprawdzać). Następnie szybko zwalniają tych zawodników, pewnie dla zatarcia śladów.
Tacy gracze powinni być wzorem dla innych, a tu takie hocki-klocki....
(editado)
The Snow [del] para
Axaros
Faktycznie wychwycił :d
Patrzcie na transfery tej drużyny Klik z drużynami: Athletic Templari i Virtus Zumpano
Patrzcie na transfery tej drużyny Klik z drużynami: Athletic Templari i Virtus Zumpano
Hehe jeśli BluRay jest w to zamieszany to będzie śmiesznie :P
borkos007 para
The Snow [del]
BluRay i Behmen to bardzo aktywni gracze, obaj mi zresztą pomagali przy scoutingu jak prowadziłem Włochów
jeśli to prawda...eh...
jeśli to prawda...eh...
wild11 [del] para
borkos007
Snow mnie uprzedził.
Ja bym nazwał aferę "NA TROPACH WŁOSKIEJ MAFII"
Ja bym nazwał aferę "NA TROPACH WŁOSKIEJ MAFII"