Asunto: Puchar Polski

dużo zależy jeszcze od tego co stanie się w niedzielę, bo coś mi się zaczynają wagoniki rozjeżdżać:-p
(editado)

My nie zlomujemy tylko dajemy Ci czas na zlapanie drugiego oddechu w drugiej lidze, drugi raz w historii klubu :)

ehe, drugi oddech u Miocena zabrzańskim powietrzem... dobrze mi życzysz widzę :-p

spokojnie, od smogu jeszcze żadna lokomotywa nie zardzewiała ;]

tak, tak - teraz koledzy, a jak spadnę to punktu nie pozwolą ugrać! :-p

znam te uczucie :P

Mam jeszcze jedno pucharowe pytanie. Mam stadion na 55 tyś. Na moją 4 ligę ceny biletów mam ustawione na 50 i 52 zł. W pucharze gram z 3-ligowcem. Czy na puchar w najbliższej rundzie powinienem ceny biletów trochę podnieść, czy może lepiej je pozostawić (pytam, bo w poprzednich sezonach odpadałem zanim byłem gospodarzem - nie mam doświadczenia w tym zakresie)?

pytanie jak u Ciebie i u rywala z nastrojem KK. miałeś już komplet na lidze przy tych cenach?

U mnie zlapiesz "oddech" a u miocena zagryziesz powietrzem :P

U mnie nastroje 6/6. W lidze na średniaków przychodzi ok. 90 % - na najgroźniejszego ligowego rywala trochę podniosę ceny.
Chodzi mi o to, czy przy tej samej klasie rywala w lidze i pp przychodzi tyle samo kibiców, czy też w pp przychodzi więcej/mniej oraz czy ma znaczenie to, w której rundzie pp się znajdujemy?

Ty wygrasz w lidze, jeśli rywal z PP wygra w lidze to też będzie miał wysokie nastroje,
Ceny masz za niskie i źle rozłożone, wzdłuż długich boków na dużych trybunach minimum 5 do 10 zł wyższe niż małe boczne, a duża za bramką z 3- 5zł niższa niż reszta bocznych.
(editado)

no to ciśniemy zROBić 1/8! ;-)

To Ty, czy przeciwnik? :P

to ja w niedzielę, gdzie brakowało 4 wagoników :-p na dzisiaj trochę bardziej poukładany jestem, bo tylko 2 nie ma :-D
(editado)

Nowy miesiąc to może silnik swe złe moce przekieruje na kogo innego i Ciufcia w końcu złapie oddech :D

Dobrze mi dziś poszło.
I wpływy też niezłe:
Drużyna rozegrała mecz. Wpływy z biletów wyniosły 1 499 973 zł. (tylko 1 miejsce zostało nieobsadzone)