Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Asunto: Puchar Polski

2005-05-25 19:41:54
I co?? Masa nie taki straszny jak go malują;]
2005-05-25 19:46:23
Ty juz wiesz, ale inni nie wiedza :)

3:0, ale nie takie gladkie jak powinno byc z podstawowymi napastnikami. Wogole sklad bardzo rezerwowy (tylko keeper, 1 obronca i dwoch pomocnikow z pierwszego skladu), ale poprawki do nowej taksy sprawdzily sie rewelacyjnie (choc przeciwnik nie byl bardzo wymagajacy) :)
2005-05-25 19:49:00
ufff... IV runda... :11
chlodze sie jeszcze woda mineralna... myslalem ze wykituje... i jeszcze te karne ://

Dowod na to, ze dobra taktyka potrafi czynic cuda... niestety mowa tu o taktyce przeciwnika a nie mojej ://


ide dalej chlonac... uff :]
2005-05-25 19:52:09
Porównując staty ogólne - rzeczywiście. :)
2005-05-25 19:53:05
U mnie tylko kilka chwil było ciężkich (zwłaszcza w 1 połowie). Natomiast potwierdza się porzekadło, że czasem w 10 gra się lepiej niż w 11 :]
2005-05-25 19:54:02
hmm sporo niespodzianek dzis...
2005-05-25 19:54:02
no masakra :D sam jestem w SZOKU :P bałem sie zeby mi dwucyfrowki nie sypnał a tu popatrz co sie stało :)))
Masa wyeliminowany... IV runda przede mną :D
tylko zeby sie jutro nie okazało że w 4 rundzie gram z Shadowem albo damianem ;) :P
2005-05-25 19:54:17
grasz ze mna...
2005-05-25 19:55:30
tez cos o tym moge powiedziec... :]
dopiero po czerwonej kartce wyszedlem na prowadzenie, choc nie na dlugo.
o dziwo nawet gra obronna od tego momentu (kartka dla bocznego DEFa- i zostalo 2 [slownie: dwoch] defow ://) zaczela wygladac inaczej, i jakby lepiej...


ech, jak dobrze ze mam to daleko za soba.
2005-05-25 19:56:16
A to czemu? :P
2005-05-25 19:56:32
Po pierwsze - staty nie uwzgledniaja rozgrywania, szybkosci i techniki, a teoeretycznie mogl on miec jakies wyj**ne - choc pewnie nie mial :P
W takiej sytuacji jest "po drugie", ktore mowi o tym, ze po prostu mogl przez przypadek trafic w Twoje czule punkty i przez przypadek zatrzymac Twoje najsilniejsze strony. I to najpredzej.

U mnie podobny przypadek - ogolnie takie same (3 x inad), a strzaly 4-23 (z podstawowym atakiem bylo by z 35 pewnie :), ale tu wlasnie procz lepszej taktyki mialem bardzo duza przewage techniczna w srodku pola. Nawet jak jakis moj pomocnik nie rozgrywal, tylko szedl na przelaj to czesto kiwal przeciwnika.
2005-05-25 19:56:55
ja (V liga) po wyeliminowaniu w 2 rundzie III-cio ligowca... oczywiście w moim klubie zapanowała radość z tego powodu:))... na drugi dzień odrazu zostałem sprowadzony do parteru-sprawdzam z kim gram w 3 rundzie, patrze...Masa - finalista ostatniego PP
i to jest oczywiscie bezsensu i niesprawiedliwe dla drużyn z niższych lig; powinno być tak jak w tenisie ==> sztywna drabinka tzn. kiedy wygrywasz z lepszym przejmujesz jego miejsce w drabince
2005-05-25 19:57:32
Mensaje borrado

2005-05-25 20:00:38
powinno być tak jak w tenisie ==> sztywna drabinka tzn. kiedy wygrywasz z lepszym przejmujesz jego miejsce w drabince
no i to jest genialny pomysl :D:D
co mu przyjdzie z tego ze mase pokonal jak teraz shadow na niego czeka ... z deszczu pod rynne :/
2005-05-25 20:01:43
co mu przyjdzie z tego ze mase pokonal

satysfakcja:D i to jaka:D
2005-05-25 20:01:53
Kurwa ale sie wkurwiłem, niby rywal coś grał, ale żeby kurwa tyle strzałów i sam na sam zjebali moi napastnicy ? Do tego znakomity strzelec zjebał 2 karne, 1 w meczu i 2 w karnych i jeszzce sie nazywa tak jak ja, no kurwa mam tego dość ! Grats dla rywala, choć bramki strzelał zajebiście farciarskie ... Nara kurwa