Asunto: [MŚ] Pompujemy baloona

No takimi gralem ostatnio :p

Lepsi są, oczywiscie ale pospadali z nadboskaczy jak np Kukiełka, kolejny to np Paź ale jego własciciel widze ze miesiac temu bloka wyhaczył. 5 defów takich konkretnych z bokami zebrac to tez problem :p kazdy ma zawsze jakis defekt :p

Zeby było jeszcze smieszniej bramkarza nadboskiego w nadboskiej formie i z kondycja od kilku tygodni nie mamy :P

ed. kiedyś nie do pomyślenia. Jedyne co mamy lepsze niz kiedys to jednak te 5x boskie defmidy... no ale co z nich jak tez form nie maja :D
(editado)

Troszke obserwowalem eliminacje i np. taki Namysl czy Koziol mnie zdziwili. Kiedys nie do pomyslenia takie cos bylo:) Z drugiej strony pytanie czy nie lepszy taki boski z bokami niz nadboski bez :)

Kwestia w tym wypadku kluczową jest ile ma treningów zawodnik dodatkowych, bo jednak miedzy boskaczem +8 a golasem boskaczem widac roznice. Jak jednak sprawdzic roznice przy spadkach ? Czy sa one rownomierne? Nie sądzę. Kiedyś o tym dyskutowaliśmy i sam Shadow twierdził (co moim zdaniem jest faktem), że spadki są losowe. W każdym razie znowu np boski def +5 w niesamowitej formie moze robic juz w odbiorze roznice z nadboskim defem w nadboskiej formie. Cholera jak sie ma za duzy wybór, albo go w ogole ma to potem takie głupoty sie rozkminia :P

a trzecia strona jeszcze (czyli medal na sztorc) pokazuje, ze zawodnik ze slabymi bokami robi takie babole jak Półtorak w meczu z Belgią przy 4 bramce :/ wiec moze lepiej zagrac tym z bokami.. nadboski w nadboskiej formie w sumie nie upilnuje zawsze w 100%..
(editado)

I to jest właśnie plus w mniejszych reprezentacjach :-)
Tam nie musisz rozkminiać czy lepiej tego, czy tego, czy dobrze zrobiłeś decydując się na ten wybór, czy nie :-)
Tam po prostu wystawiasz to co w danej chwili masz do dyspozycji

Wiem, kiedys Holandia mialem takiego goscia o nazwisku Hese, byl prawie 5x boskim defmidem i nie wazne jaka mial forme to grał i wymiatał :P u nas nie do pomyslenia :D

Tak to już jest ze jak ma się za duży wybór to się marudzi, a jak wyboru nie ma to bierzesz co jest z pocałowaniem ręki

Ja tak mam jak idę po piwo. 15 minut wszystkie oglądam i nie wiem, które wziąć. Ostatecznie zwykle biorę to samo co zawsze hehe.

Ja to znów różnie mam, czasami lubię wziąć jakieś inne i wypróbować :p

To tak jak ja jesteś w dużym markecie to można godzinę stać przy regale z browara i i niewiadomo co kupic a pojedzie się na więc masz 3 piwa do wyboru to wpada się bierzesz 4-pak i zakupy trwają 5 minut :)

przypominam o typerze


za samo zatypowanie meczu w studio tv z komentarzem "POLSKA!" wpada z automatu 5 pkt ;>

za dużo rozkminiasz

a jeżeli masz podobnych skilowo grajków to bierz tych z wyższą wartością

wartość to skille (w tym podpoziomy) razy forma

wartość zawsze powie czy lepszy boski w nadobskiej formie czy nadboski w niesamowitej

Po prostu pompuje balonik :p

wartość to skille (w tym podpoziomy) razy forma

zgadza sie, na poczatku sezonu rowniez i pensja jest wyznacznikiem :)

a jeszcze dodam coś co w seniorskiej kadrze sie nie przydaje ale w juniroskiej już jak najbardziej

gdy na to wszystko nakładają się jeszcze niedostatki w kondycji to najlepszym kryterium jest ocena pomeczowa (przy w miarę reprezentacyjnym udziale w grze)

Tylko w seniorskiej kadrze masz podobnych grajkow u juniorów jest duża rozbieżność może być nadboski Def i cel Rozegranie i podania i który ma dużą wartość i ładne noty ale jest bez szybkości i techniki a inny będzie z magicznym defem ale szybki i że słabymi bokami więc też jest sporo kombinowania myślę że wszystko trzeba dobierać pod taktykę i mamy o tyle komfortowa sytuację że mamy w czym wybierać i możemy marudzić :)

Zaznaczyłem w ankiecie TAK z uwagi, że nie ma napisane w którym roku zdobędziemy mistrzostwo świata :D Także mamy dużo czasu :D