Asunto: [MŚ] Pompujemy baloona

Zaznaczyłem w ankiecie TAK z uwagi, że nie ma napisane w którym roku zdobędziemy mistrzostwo świata :D Także mamy dużo czasu :D

Podobnie pomyślało 30 osób, kiedyś pewnie wygramy !:p

Hee nawet wiadomo kiedy. Póki Black Snow nie siądzie u sterów repry, nie ma na to szans.
Ale to jeszcze ze 4 sezony.

wiadomo

ale np. przy napadach jest to już dosyć prosta sprawa

a mówię o tym bo regularnie mam problem z selekcjonerami juniorów o kondychę

nie trenuję jej w tym wieku i zawsze marudzą, że mało itd, a i tak noty moi gracze mieli wyższe a mimo to niektórym nie dało się wytłumaczyć że lepiej jeżeli zagra ten z niższą kondychą...

Już jesteś za sterami tylko nie u nas

Jestem. Ale Czarnogóra nie ma w tym momencie zawodników, którzy pozwoliliby wygrać MŚ. Zbyt duże braki w pomocy i ataku.

Ogromnym sukcesem będzie sam awans na MŚ. Od 3 sezonów się to nie udało. I to naprawdę dobrym selekcjonerom - Koucie, Paziowi i Barrosowi.

Ja tego dokonam.

To oczywista sprawa, ja najpierw robię takse, potem sobie wyszukuje po 3-4 zawodników na pozycję i wybieram po formie i ocenach a jak mają słaba kondycję to ich zmieniam w 2 połowie, teraz się nad GK zastanawiam bo mam szybszego bez kondycji i wolniejszego ale z podaniem ten wolniejszy kręci noty o 3-4ptk lepsze

narcyz:)

:-P

Grunt to mieć motywację

wiesz, czasem jest tak że nawet nie ma sensu zmieniać takiego grajka bo jeżeli wprowadzony grajek ma ocenę trochę niższą od zmienianego to tak jakby nic się nie zmieniło

a zmiana zmarnowana

Co racja to racja ale u juniorów jednak zawsze są jakieś różnice w skillach i jak zmieniam napadów to zmiennik raczej jest trochę innego typu zawodnikiem mimo że ss i noty podobne to jednak się różni inaczej to tak jak mówisz zmiana nie miałaby sensu

Nie do końca się zgodzę. Grajek ze słabą kondycją 90 minut zagra z oceną powiedzmy 60%, a jak w połowie meczu zmieni go drugi grajek też ze słabą kondycją to obaj grając po 45 minut wykręcą sporo wyższe noty np 70% i to jest spora korzyść. Wyciskasz z nich maksa. Niby ten co wszedł ma taką samą notę co ten co zszedł ale obaj mają sporo wyższą notę od tej którą otrzymałby grajek ze słabą kondycją gdyby grał 90 minut.

A moim zdaniem (może to jest jakaś teoria spiskowa, ale przy niej pozostanę) za bardzo upraszczacie sokkera.
Nadal nie wiemy w 100% co grego-damiany przed nami ukrywają.
Ich celem od zawsze było ukrycie pewnych umiejętności. Jak np talent zawodnika. Czy też repry, założeniem było, żeby selekcjoner ustawiał skład bez patrzenia na skille.
Na 99% jestem przekonany również, że jest ukryty skill kontuzjo-genności. Nie może być dziełem przypadku, że 30-latek przez 300 meczy złapie uraz 3 razy, a inny 19-latek już ma za sobą 6 urazów.

Ale do czego zmierzam. Chodzi mi o to, że nie wiemy czym np kierowana jest skuteczność danych graczy. 3xboski napad trafi 5 na 5 setek, a drugi lepszy, 3xnadboski napad staje się pod bramką łamagą i marnuje setki jak leci.

A może grego-damiany ukrywają jakiś % skill skuteczności?

Dlatego dla mnie, zmiana napada na takiego samego, albo nawet skill gorszego ma czasami sens.

wyszukuje po 3-4 zawodników na pozycję i wybieram po formie i ocenach


Ja jeszcze bym wziął pod uwagę przy juniorkach dyscyplinę taktyczną.
To też może przesądzić czasem o wyniku meczu.

(editado)

Bo jest dużo zmiennych, kat strzału, odległość jakie podanie ma asystujacy itp, co do kontuzji to jedyne co zauważyłem przez te lata to to że jak młodemu grajkow zrobisz wysoka technikę a jest wolny i musi często dryblowac albo defy go diganiaja i nie odbierają i tak w kółko to jest bardziej narażony na urazy przynajmniej tak było u mnie