Oj Antek Antek

Italia - Polska 3:1

Jestem tak zły, że się nie da tego opisać nawet. Przed meczem kadra miała problemy z przodu jak i z tyłu. Tak naprawdę dwóch z tyłu Buczacki i Jaworowski nigdy nie zagraliby w tym meczu. Ale niestety nie mieliśmy innych zawodników w formie. Może zacznę od 8 minuty, gdzie tracimy najlepszego defa na ten moment. Jestem zmuszony grać taktyką 5-1-1-2. Mankiewicz schodzi do obrony i wydawało by się, że będziemy się bronić. W pierwszej połowie mieliśmy więcej sytuacji od Włoch, pomimo tego, że graliśmy w osłabieniu. Kostrzewa pięknie dwa razy urywał się obrońcom, niestety w ostatnich momentach zabierali mu piłkę tuż przed bramką. Wieliczko miał swoją sytuacje w 19' również spudłował. Druga połowa idealnie zaczęła się dla nas w 49', zmieniliśmy taktykę na bardziej ofensywną i od razu przyniosła efekty. Przybyła zagrał do Wieliczko i ten wykończył akcję. Mamy 0:1 i gramy w osłabieniu. Niestety druga połowa dała znaki osłabienia i zaczęła się sypać obrona u nas w zespole. Brakowało tej 7 w środku i przy szybszej wymianie podań obrona zaczeła wychodzić do środka co zmieniło linię obrony i zauważyliśmy sporo sam na sam z naszym GK, który powinien zostać zawodnikiem meczu. To co Gebel nas ratował w drugiej połowie to jest mistrzostwo świata. Wytrzymaliśmy do 84' z wynikiem 0:1. Niestety wtedy wszystko się posypało. W 6 minut dostajemy 3 bramki i to kończy naszą przygodę z MŚ. Jestem zły, chciałem dać z siebie wszystko. NIe wyglądało to źle. Po prostu mieliśmy w tym meczu mniej szczęścia. Przykro.

Antonio Kanciarzetta - czy jechał na picu?
na to i na inne pytania postaramy się dziś odpowiedzieć w kanale sportowym
a naszymi gośćmi będą: bafi, daria i leonardo jardim
zapraszam serdecznie

Ale, że tylko jednego gościa mieć w programie ?

Czy ktoś zauważył, jak zawodnicy x5 boscy, w formie boskiej ruszali się dzisiaj? Miałem wrażenie, że mają celujące skille.

Brak zgrania przyjacielu:(

pierwszej połowie mieliśmy więcej sytuacji od Włoch, pomimo tego, że graliśmy w osłabieniu.

Nie no, prosze Cię xD Włosi jak grali pierwszą taksą to totalnie niszczyli naszą kadrę, jak zmienili na 5 defów to faktycznie było bardziej wyrównanie, ale nasze akcje wynikały z przypadku. Czerwo mialo na pewno duże znaczenie, ale kozacka była ich taksa na 4 defów.

No i nie ma co mówić, bo bramka dla Polski to był mega fart, Wieliczko okiwał od przodu dwóch mega defów, pobiegł do bramkarza, gdzie reszta stała i w dobitce bramkarz nawet nie drgnął.

Mecz totalnie pod dyktando Włochów i każdy inny wynik niż ich wygrana w regulaminowym czasie gry nie byłby sprawiedliwy. Masakryczna ilość sytuacji wyciągnięta przez naszego GK.

Gdyby Kostrzawa nie zapomniał, że trzeba strzelać jak się wychodzi sam na sam. To może ten wynik byłby inny. Nie widzę kluczowych akcji w pierwszej połowie. Mieli jedną sytuacje, dwie wrzutki ze skrzydła, która kończyła się strzałami i to tyle. W takich sytuacjach jak ta, brakuje mi ustawienie 3 taktyki. Jak masz ustawić w dwóch taktykach, gdzie jedną mam bardziej ofensywną a drugą defensywną. Tracimy gracza ze środka i jest dupa. Nie można nic z tym zrobić, bo ustawia się wszystko przed meczem.

Akcje okołobramek w pierwszej połowie:
- 11' Wrzutka Włochów, główka napada, Gebel wypuszcza piłkę, obrońcy wybijają
- 11' 3vs1 Włochów, brama murowana, Gebel broni sam na sam
- 14' Wrzutka Lubicza, strzela nasz napad, piłka pod nogi włoskiego defa
- 17' Włoski midek urywa się bokiem, jest przed wszystkimi, może podać do niekrytego napada, strzela, Gebel broni, pilka wybita przed naszego defa z pustej bramki
- 19' Kostrzewa się urywa jednemu defowi od przodu, drugi def kasuje go od tyłu na linii pola karnego
- 20' wrzutka Lubicza, strzał z woleja Kostrzewy obok bramki
- 22' Avesti wychodzi sam na sam, broni Gebel, piłkę przed drugim włoskim napadem wybija def
- 25' włoski winger ma puste skrzydło, wrzuca piłkę na napada, ten strzela nad bramką
- 33' Avesti ma wystawioną piłkę przed drugiego napada, jest sam w polu karnym, jeden def odbiera od tylu nie daje rady, drugi w ostatniej chwili wyciąga pilę od tyłu i wybija
- 45' Kostrzewa mija dwóch defów od przodu, wbiega w pole karne, kiwa trzeciego defa i wraca jeden z dwójki poprzednich, tez go kiwa, piłka odskauje, łapię ja GK włoski

na czerowno nasze akcje, na granatowo włoskie
pogrubione to wg mnie te, które powinny zakończyć się golem

chyba oglądaliśmy inne mecze :P

A co do kartek, no pewnie by się przydalo, ale są polecenia warunkowe, mogłeś winga zrzucić do środka pola
(editado)

Kim jest Daria? Dlaczego nie ma Magdaleny?



Kolejny start w wyborach czy warunkowa kapitalacja bedzie selekcjonera?

Wiesz często takie wrażenie że zawodnicy mają niższe skille wynika że grają w miejscu które im dokonać nie pasuje, np Lubicz najlepiej gra jak jest ustawiony praktycznie na tej samej wysokości co napastnicy, a jak się go cofnie to wygląda to jakby tracił że 2-3 skille speeda i dodatkowo zamiast cisnąć skrzydłem to często wtedy podaje do tyłu lub gdzieś do środka boiska. Za sezon jak się uda to może będzie mi dane jeszcze moim ostatnim rocznikiem u21 powalczyć o złoto w seniorach w klubie planuje wyprzedaż i trening juniorów więc będzie czas na kadrę.

Nie wiemy kim jest Daria xd

A co do kartek, no pewnie by się przydalo, ale są polecenia warunkowe, mogłeś winga zrzucić do środka pola


To samo strusiowi powiedziałem, miałem również polecenie na zmianę taktyki. Przy 4-2-2-2 straciła by wartość. Dlatego idealnie by było ustawić 3 taktykę właśnie w takich sytuacji. Nie mówie, że zrobiłem wszystko idealnie. Gdyby tak było, wygralibyśmy.

Powodzenia, oby wszyscy Ci dawali skille, jak Ty nam.

jak się logujesz co kilka dni, to się nie dziw że masz zaległości
i żałuj bo wczoraj działo się sporo i było śmiesznie

To fakt, 2 taksy to jest mało, na wypadek kartek czy kontuzji, ale idzie sobie poradzić.

Ja nie mam pretensji, przeciwnik był naprawdę mocny i do tego bardzo dobrze przygotowany taktycznie. Osobiście nie umiem grać na 4 defów, a dzisiaj Włosi zrobili to wg mnie perfekcyjnie.

Co by nie mówić w tym meczu wyszło jednak trochę brak tego "mitycznego" doświadczenia na wysokich skillach. Nie ma jednak co rozpaczać, odpadłeś z naprawdę dobrym rywalem. Szkoda, że znów kończymy bez medalu.

Ja jednak swoją satysfakcję nadal mam, bo ostatnie dwa medale dla Polski na MŚ to medale zdobyte przeze mnie :P