Asunto: VIII Arcade Orion Cup

1/4 finału - pierwszy mecz -23 października

Where is My Mind / PAKA DEBESCIAKA - `Piast Gliwice` / Boscy Footbolowcy
Furia Kołobrzeg / 503 Service Unavailable - MOSP Białystok / Hutnik 1950 Kraków
Spędobydlińsk / Tur Turek - Władcy Fallusa / Edson Team
T.S. MATACZKI - KS Polonia Skierniewice / MKS Mokotów Warszawa

---

Zrobiłem fajną zapowiedź swojego meczu, widzę +25 postów- myśle se - o kurcze, jakieś komentarze, analizy a tu kłótnia jakichś kolesi +30 często dzieciatych o jakieś kolorki. PATHETIC

---

---

Dopiero teraz mogę skomentować zapowiedź.
Grudzień dał mi znać, że dzisiaj może da z siebie wszystko, ale nie jest to pewne, jak to u gwiazdki. Pieniądze robią swoje.
A z moich obserwacji wynika, że Grudnia generalnie nie da się zatrzymać, a jeśli coś się uda, to wynika to z meczu życia obrońcy.
Oczywiście mowa o tej samej kategorii wiekowej ^^

Krótka i fajna zapowiedź, a mój komentarz jest taki, że jak już dajesz link do zawodnika, to daj go w OT - popatrzymy na skile :) Teraz wygląda to tak jakbyś zachwalał szybkość Ferrari, które trzymasz w garażu pod plandeką :)

Nie mam dostępu do skilli Grudnia XD a co do mojego to pokażę jak odpadnę, choć nie jest jakiś nadzwyczajny.

Wiadomo, że chciałbym żebyś pokazał tylko swojego ptaszka :p Inni niech swoje ptaszki sami pokazują :p

503 Service Unavailable - Furia Kołobrzeg 0:1

Kurcze, 0-1 :(

mogłem to wygrać nawet 0-3, ale mogłem też przegrać 3-0

szkoda, że nie weszło 0-2, byłby trzeci mecz o wszystko :D

Dzięki za turniej. Szkoda, że trafiłem na Tura Turek XD

Zgłaszam wynik:

PAKA DEBESCIAKA - Where is My Mind 6:2

Dzisiaj trochę więcej bramek i ciekawszy mecz. Dzięki struś.

Spędobydlińsk - Tur Turek

1 mecz 0-2
2 mecz 1-0

dzięki za zaproszenie do turnieju. Miałem chrapkę na więcej, ale no cóż. Niepotrzebnie speniałem w 1 meczu nie wystawiając max 11.

Pozdrowionka, a Ridzowi życzę powodzenia w turnieju

dziś w meczu 1:1, ale Piast dziś też zagrał na wyższych notach, więc kolejny walkower :P

dzięki :) niestety nie dość, że i tak nie byłem faworytem to jeszcze conieco sprzedałem przed naszym dwumeczem - może byłoby troszkę lepiej, ale żeby faktycznie powalczyć, potrzebuję jeszcze sezon czy dwa ;)

gratulacje i zlej komuś jeszcze tyłek !