Asunto: Staffoczyszczenie

W opisanej sytuacji y pomagal x. A skoro juz jest taki pomocny i chce pomagac to niech pomaga do konca i sprowadza grajka.

problem ze on ich kupil za tanio, i nie sprowadzil. a ja moglem potem opchnac paula za 20M zamiast za 9M. wiec sytuacja totalnie nieadekwatna, bo grajki ktoree mu zostały byly mega niedoplacone, pamanczyk za 300k zamiast 1.2M za ktore sprzedalem, a paula wylicytowano za 9M zamiast za 20M, ktore sprzedalem.

Skoro kupił tak tanio to czemu go nie sprowadził? Przecież miałby szybki zarobek, a tak jest w plecy na karze z tytulu niesprowadzenia grajka

Bo tym razem nie trafili jelenia, później się udało

loczek zdaje sobie sprawe z tego, ze inteligentny chlopak z Ciebie ale co mnie obchodzi, ze potem mogles go za te 20 sprzedac. Skoro tanio go mogl sprowadzic to dlaczego tego nie zrobil? Chyba, ze teraz starasz sie wine tylko na niego zrzucic

nie wiem czy tak było, ale mogl go chyba nie chciec, bidnął po koleżeńsku bo loczenty prosil, ale niefortunnie wygrał licytację, a że miał komplet do treningu czy do gry i go w rzeczywistości nie potrzebował to uznali że tak będzie lepiej zamiast sprowadzac i czekac z 28 dniami etc.

Zgadza sie, jesli bylby to 1 taki grajek to Twoja argumentacje kupuje, przy 2 grajkach nie wierze w to

Razy 2

Wiem, że sytuacja jest dla wielu osób kontrowersyjna, bo dotyczy usera z kręgu "staffu". Loczek cwaniakował przy transferach i rozumiem, że Wam się to nie podoba. Mi też nie. Ale technicznie zasad gry nie złamał. Można dalej prowadzić dochodzenie, ale czy jest sens? To niszowa gierka w którą grają głównie faceci w okolicy i po 30. Nawet jeżeli był wałek (w co średnio chce mi się wierzyć), to jakoś nie potrafię się bulwersować.

Były już podrabiane screeny, był przyszły 6xdivine, były multikonta, było zakładanie kont zagranicą... Wszyscy (no dobra, większość :P) tych użytkowników gra dalej i ma się dobrze.

Nie zrozumcie mnie źle, bo daleko mi do chwalenia takiego kombinatorstwa, ale wolę normalnego moda/admina który sobie cwaniakuje niż takiego krystalicznie czystego, który za każdą pierdołę wlepia bana :P

Niech pierwszy rzuci kamieniem kto przez tych naście lat nigdy nie zrobił niczego wbrew duchowi zasad :P

na kolejna taka "nieudana" transakcja powoduje ze rzeczywiscie jest dziwniej, ale zawsze mozna to tlumaczyc glupota wariata

ale ok, niech sami to tlumacza, ja chetnie zobacze przebiegi tych kłopotliwych licytacji ktorych dalej nikt nie raczyl wkleic (nie wiem czemu) albo ilu bylo takich zawodnikow bidowanych jeden drugiemu i jak te licytacje przbiegaly
tylko pewnie nikt tych informacji nam nie udzieli ;(

Ja sie nie bulwersuje, po prostu nie wierze w te tłumaczenia. Można się przyznać, zwlaszcza, ze nie zlamali regulaminu i po sprawie. A w staffie mogą byc i do końca sk, rybka mi to :p

No dokładnie, zbyt dużo niedomówień pozostało

A wystarczyło by tak jak kryminator pisał, wrzucić przebieg licytacji i po sprawie

A tak to będzie się to ciaglo jak smród po gaciach

Ale w zasadzie po co te screeny?

Sprawa jest całkiem jasna. 2 zawodników BS przepłacił celowo. Loczek zarobil - wyrównania nie bylo. 2 kolejnych podbijał mu Wariat aby tez zarobił. Niestety akcja się nie powiodła, wiec zapłacili 10% i kolejnym razem się udało i Loczek znowu zarobil.

Cel spełniony zarobiony, ale czy tak powinno sie zarabiać? Moim zdaniem nie

Czy złamali zasady? Pewnie nie jesli by nie uznać, że celowo Wariat zawyżał cenę co jest oczywiste skoro nie ściągnął zawodników kupionych tanio.

Wyrównanie teraz stało sie fakt. Późno za późno, ale dobre i to. Teraz zostaje dodać automat który sam wysyła zawodników po sprzedaży.

Poza tym skoro taki proceder z podbijaniem przez kolegów nie przynosi korzyści i żaden interes to dlaczego "było tak od dawna", że koledzy podbijali sobie zawodników? Hobby takie? Może okazywanie jakiegoś uznania, przyjaźni?

no wyobraź sobie, że tak są, są/byli tu ludzie którzy się lubią i kolegują, siedzą przez lata w tej samej federce

i niektórzy uważają, że takie podbicie gracza (nie na kwotę wartości czy powyżej) pomaga w transferze - więc podbijają np grajka wartego 10m za 7-8m żeby pomóc

osobiście mnie to wkurzało i pisałem ludziom z federek żeby mi nie podbijali na takie kwoty, bo to odstrasza potencjalnych kupców (nie klikają, nie mają w sekretariacie)

także na ile to pomaga to bym się poważnie zastanowił, imo bezsens

tak samo podbijanie w końcówce licytacji - niby można, ale jak potem nikt nie przebije to jest się w dupie, bezsensowne

jedyny sens jaki bym widział w tym, to sytuacja kiedy gracz schodzi mocno PONIŻEJ wartości jaką ma wg sprzedającego, więc ktoś podciąga cenę (a jak kupi to się nie odprawia)

na ile to etyczne to inna sprawa

a jeszcze inna na ile warto tutaj marnować czas na takie bzdury

to jest watek w którym ja tez moge opisac swojego bloka bez konsekwencji? :D

Tak, dawaj:)