Asunto: [kadra] Mistrzostwa Świata - sezon 61

Gratulacje ;)

Brawo chociaz tak patrzac na strzaly to jednak w druga strone wynik powinien byc :P

Taktyka dwoma skrzydłami i jednym napastnikiem nie wypaliła w tym meczu. Pierwsze 20 minut było nasze, ale nie wykorzystane. Po drugiej straconej bramce trudno było się podnieść. Kumulacja napastników w środku boiska ożywiło naszą ofensywę. Stąd padła pierwsza bramka dla nas. Wejście Bojana za Trzeciaka też było znaczace. Trzeciak słabo się zaprezentował czy jako pomocnik czy napastnik. Brakowało mi w grze Lubicza. Nie raz widziałem go z bardzo dobrej strony. Robił różnicę w poprzednich meczach. Trzecią bramkę straciliśmy łatwo i możemy się cieszyć, że nie było czwartej. Menadżer Węgierskiej drużyny może chwalić swoją obronę bardzo dobrą postawą i bramkarza, który zrobił bardzo dużo na boisku. Bronił skutecznie. Wysoka szybkość pomogła mu nie raz. Tylko dzięki temu nasi zawodnicy nie rozklepali go w polu karnym. Byłem w szoku. Ja już widziałem piłkę w bramce. Niespodziewanie pojawił się bramkarz Węgierski jak żółw ninja wyskakuje z kanału i z półobrotu wybija piłkę ze światła bramki. Niesamowite :O
Nadzieja na odwrócenie losów ponownie pojawiła się dopiero po zdobyciu gola na 2:3. Kibicowałem na gola dającego wynik 3:3 i nadzieję na pomyślną dogrywkę. Kontuzja Kapoliego dawały nadzieję. Skończyło się tak jak było widać...

Gratuluję obu menadżerom zaciętej walki do ostatniej minuty.
(editado)

Bertalan Vágvölgyi
Wymieniony przeze mnie Bramkarz drużyny narodowej Węgier

Widzialem juz ta taktke wlasnie jak na BS grales dobrze kojarze?

Od tego czasu jest troszkę drobnych ulepszeń, ale schemat z tego meczu :)

Ogólnie nie chciałem dzisiaj tak zagrać, ale jak mi Dallos wyleciał, to już nie miałem pomysłu. No i główna taktyka stała się dodatkową. może to i nawet dobrze wyszło :)

Dopiero teraz mogłem oglądać mecz, crisr szacun, świetna robota. Nam Polakom kolejny raz pstryczek i jak tu nie pić.
Dobrze że jest weekend.
Kouta no cóż nie wyszło, żal pozostał bo komu tu kibicować jak nie Polsce.
Taktyka o niej nie będę pisał.
Każdy ma swój pomysł, i nie ma co krytykować.

Ja uważam że gra, czy taktyka nie była taka zła, a Kouta w sumie wyciągnął do mnie rękę.

W środku pola zawodnik z niesamowitą formą i świetna dyscypliną i gra jeszcze cały mecz. Do tego całą pierwszą połowę napastnik również z niesamowitą formą. Ja dzisiaj chociażby odsunęłem od składu najlepszego strzelca Lenart, a miał magiczną formę kosztem rezerwowego Hollo, ale z formą max i w sumie gola zdobył :)

W Polsce jest to, że jest za dużo tych zawodników i w pewnym momencie zaczyna się za bardzo kombinować. Dopiero pogranie taka Szwajcaria i Węgrami pokazało mi że najprostsze rozwiązania są najlepsze :)

W następnym sezonie mam nadzieję że będę mógł zagłosować na Ciebie

Twoje ostatnie zdanie sprawdza się często w wielu rzeczach nie raz.

W temacie Mistrzostw polecam obejrzeć mecz Kuba - Brazylia

Kuba miała Brazylię na 2:0 jeszcze do 88 minuty i przegrała :( niezły pech
(editado)

Ginga style!
???? ???? ????

Graty mecz ciekawy nie dałeś sobie wyrwać zwycięstwa, próbuj wygrać teraz mundial. No nic Polska musi czekać na Mistrza. Kouta graty, bo i tak daleko zaszliśmy :-)

Jak pokonał Polskę to teraz musi wygrać crisr te Mistrzostwa, musi to zrobić dla nas:)

Graty, czyżby ta polska kadra była okraszona klątwą ? :p

ehh tym gorzej, że kolejny z moich byłych podopiecznych grał na bramce :(
(editado)

@Germanek
dzięki :) ciężko będzie, bo te losowania nie są dla mnie łaskawe. Czechy, Polska, teraz też wolałbym grać zdecydowanie z Brazylią. Grecja pokazała moc, a ostatni mecz z Hiszpanią, tylko to jeszcze potwierdziło. Hiszpania ma bardzo dobrego trenera (wygrał 2x CC).

@Krzysztof
zrobię co będę mógł, ale daleka droga do tego

@brokus
Dzięki :)
coś tam się może się dziać, bo niektóre mecze dziwnie wyglądały. Choć ja teraz wiem, że za bardzo kombinowałem w tych taktykach. Może tego silnik nie mógł przetworzyć i było jak było :P