Asunto: [Wybory] A może jednak rodak ?

A w sumie co mu napisałeś? O pierwszą wiadomość mi chodzi xD

Bez negatywnej kampanii :>

niestety nie mogę tu przytoczyć tej wiadomości, bo nie chcę bana :P
(editado)

No to tak szczerze mówiąc jakby mnie ktoś nawyzywał w pierwszej wiadomości to też bym go nie przeprosił. Każdemu się zdarzają błędy. Woody schrzanił sprawę z wystawieniem Twojego grajka na niewłaściwej pozycji, ale jak sam na wejściu zachowałeś się jak cham to nie oczekuj że druga strona będzie się kajać i przepraszać xD

wprost - nazwałem go idiotą, bo mi zepsuł trening. i to zasłużone ;)



a on zaczął jakieś wywody. myślę, że nie zrozumiał, że chodzi o złe polecenie. i że to kasuje cały mecz klubowy.

---

Co nie zmienia faktu że obaj zachowaliście się słabo :)

Jakbyś mi w kadrze zepsuł trening grajka i ja bez niczego bym Cię zaczął wyzywać od idiotów, bez żadnego cześć ani dzień dobry nawet to jak byś na to zareagował? "O faktycznie, przepraszam Edson, masz rację jestem debilem"? xD

Nie no wiadomo jak ktoś coś zepsuje to trzeba go po główce pogłaskać xdd

Dziwna teoria, ja wolę jednak napisać dosadnie, bez wyzwisk a nie głaskać po główce. Jak Ty chcesz po główce głaskać to nie będę na Ciebie głosował. Selekcjoner powinien być twardy a nie jak Hołownia xD

przeinaczasz fakty. ale znasz story raczej od woody-ego, więc wiadomo, że wybielił :)

Więc nie pisz o sytuacji, której nie znasz od środka :)

Dziwna teoria, ja wolę jednak napisać dosadnie, bez wyzwisk a nie głaskać po główce


Jednak bronisz kogoś kto zachował się jak buc gdy dostal dosadną wiadomość, dziwne zawirowania

Trochę racji Edson ma.. ale to nie zmienia faktu, że Woody spierdzielił trening zawodnikowi, który nie musiał grać, bo to przecież było tylko 20 minut :)

Jak napisałem, że niech sobie kupi zawodnika za 55M i wtedy niech marnuje mu trening w kadrze, to mnie zwyzywał od biedaków XD


Riposta z faweli XD

Xd przypomnij sobie jak się zachowałeś w sytuacji z Lubiczem
(editado)

Woody wysłał mi treść maili więc widziałem wiadomości między Wami, nie rozmawiałem z nim o tym, widziałem tylko to co pisaliście między sobą i po tym muszę stwierdzić że obaj zachowaliście się w tej sytuacji słabo. Obaj się zagotowaliście. Można to było załatwić w bardziej cywilizowany sposób. Ty zacząłeś od obrażania Woodiego, a on potem zaczął jakieś wywody żeby się tłumaczyć, jedna i druga zagrywka były bardzo słabe więc wina leży po obu stronach i żaden z Was nie ma się co wybielać :P
Jak jest jeszcze jakaś szersza historia tej całej sytuacji to już jej nie znam