Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: [kadra] Jubileuszowe Mistrzostwa Świata
Podsumowanie meczu z Anglią
Mecz do zapomnienia.
Jednym słowem ostatnie mecze i całe poprzednie MŚ przyszły łatwo, dlatego uznałem że nasze największe gwiazdy powinny mieć czas z kibicami:
Oprócz nich wolne dostała również, nasza cała podstawowa obrona i atak na czele z takimi zawodnikami jak Knobel, Krystek, zawodnicy dzidzi, zawodnicy MP, no i inne wielkie gwiazdy naszego zespołu.
Wynik z Anglią biorę na siebie. Niestety chciałem dać szanse rezerwowym, a kluczowych zawodników oszczędzić na późniejsze mecze, ale niestety nie udało się wygrać. Chociaż źle nie zagrali, nie zawszę wpada gol z główki z 16m (tak straciliśmy pierwszą bramkę). Oprócz tego przy stanie 0:1 nie wykorzystany karny, później karny dla Anglii i zrobiło się 0:2 (czyli silnik nie traktował drużyn po równo), my żeby strzelić gola na dobrą sprawę musieliśmy wejść z piłką do bramki. W sytuacji sam na sam nasz atak strzelał w gołębie.
Trudno czas zapomnieć o tym spotkaniu i przygotować się do
Drugiego meczu na Mistrzostwach Świata
przeciwko
Kuba to mocny zespół, nie wiem czy mają jakieś swoje podstawowe ustawienie, każdy mecz praktycznie z inną taktyką, dlatego trudno będzie ich rozszyfrować jak z nami zagrają. Ja na pewno będę musiał zwiększyć siłę naszego zespołu. Silnik jak widać nam nie pomaga, wiec musimy ograniczyć dostęp do naszej bramki lepszymi zawodnikami, a atak też musi być bardziej skuteczny. Jest nad czym popracować.
Uważam że jesteśmy wstanie się podnieć po tym remisie i znowu narzucić swój styl gry. Na poprzednich MŚ, w całym turnieju straciliśmy tylko 2 bramki, to tyle co podczas jednych 90min. Na pewno mamy spory zapas w tym zespole.
"Czy wiesz, że...?" - Kuba
1. Na ulicach wciąż można spotkać... Polskiego Fiata 126p
2. Najdłuższe kubańskie cygaro mierzy 90 metrów!
Zostało ono zwinięte przez Jose Castelara, który produkuje cygara od prawie pół wieku. Warto zauważyć, że poprzedni rekord... również został ustanowiony przez niego. Tym razem swoje gigantyczne cygaro zwinął niedawno - potrzebował do tego 80 kg liści tytoniu, a swój rekord zadedykował... 90. urodzinom Fidela Castro! Jak się okazuje, zwijanie cygara to praca na pełen etat - wraz z pięcioosobowym zespołem Castelar pracował 8 godzin dziennie! Zapytacie: po co ktoś miałby to robić? Według producenta cygar, "rekordowe cygaro zawsze musi należeć do Kuby, ojczyzny najlepszych cygar na świecie".
3. Ernest Hemingway pił mojito litrami
Mojito, dziś jeden z najpopularniejszych drinków na świecie i przy okazji jeden z symboli Kuby, dawno temu był ulubionym napojem Ernesta Hemingwaya, wielkiego amerykańskiego pisarza, autora powieści takich jak "Pożegnanie z bronią" i "Stary człowiek i morze".Ponieważ mieszkał w Hawanie, do dziś uważany jest za jednego z największych lokalnych bohaterów. Już wtedy znany był ze swojej słabości do dwóch drinków - z jednej strony mojito, a z drugiej daiquiri (również przygotowywanego na bazie białego rumu). Co ciekawe, każdy z nich zamawiał w innym barze.
4. Nie można tu grać w Monopoly. Coca-Cola jest również zakazana
W 2015 roku popularna gra "Monopoly" obchodziła swoje 80. urodziny. Do tej pory sprzedano ponad 275 milionów egzemplarzy (i mówimy tylko o oryginałach, podróbki się nie liczą!). Historia zna jednak kraje, które zakazały jej sprzedaży. Wśród nich były Chiny, ZSRR i.... Kuba. Kiedy Fidel Castro doszedł do władzy, nakazał zniszczenie wszystkich kopii gry, które znajdowały się na wyspie. I to nie dlatego, że nie był zbyt zabawny - po prostu nie podobała mu się fabuła gry, która opiera się na wyścigu kapitalistów.
Na tym jednak zakazy sprzedaży się nie kończą. Na Kubie nie można też kupić oryginalnej Coca-Coli - firma wycofała się z wyspy po tym, jak rząd Fidela Castro zaczął przejmować prywatne aktywa. Do dziś Coca-Cola jest postrzegana na Kubie jako symbol Stanów Zjednoczonych, które są tam bardzo źle widziane. Dlatego Kuba jest dziś jednym z zaledwie dwóch krajów na świecie, w których nie można kupić legendarnego napoju. Drugim jest Korea Północna. Telefony komórkowe, z drugiej strony, były zakazane na Kubie.... do 2008 roku. do 2008 r. I nie, to nie jest żart.
5. Rzekomo zaplanowano 628 prób zamachu na Fidela Castro.
Próbowano go otruć, zastrzelić, a także wysadzić w powietrze. Niektóre z bardziej absurdalnych pomysłów obejmowały umieszczenie ładunku wybuchowego w....cygara lub butli do nurkowania. Ale były też próby zabójstwa mające na celu wyłącznie zdyskredytowanie Castro - takie jak ta, która polegała na czyszczeniu jego butów wojskowych pastą talową, która miała spowodować, że...wyłysiał i stracił swoją legendarną brodę. Inny plan obejmował spryskanie studia telewizyjnego środkiem halucynogennym, aby Castro zrobił z siebie głupka podczas publicznego wystąpienia.
6 Che Guevara smakuje wiśnią i guawą
Dla jednych bohater i idealista, dla innych nikczemny morderca. Che Guevara, jak jest znany, stał się prawdziwą ikoną natychmiast po swojej śmierci. Jego twarz była na wszystkim - ścianach, plakatach, ręcznikach, zapalniczkach, skarpetkach, majtkach, a nawet butach, wódce, prezerwatywach i wodzie kolońskiej. Ponadto kubański rząd ścigał firmę, która wprowadziła na rynek perfumy "Che Guevara", a w Australii pojawiły się lody Magnum Cherry Guevara o smaku wspomnianej wiśni i guawy.
7. 138 wysokich słupów pokrywa ambasadę USA
2 tygodnie. Tylko tyle potrzebował Fidel Castro, by skutecznie ukryć przed światem budynek Sekcji Interesów USA. Znalazł na to dość pomysłowy sposób - 20-metrowe słupy, obecnie gołe, ale niegdyś ozdobione czarnymi flagami. Oficjalnie miały one być wyrazem żałoby po Kubańczykach, którzy zginęli z rąk amerykańskich terrorystów od czasu rewolucji w 1959 roku. Wszyscy jednak wiedzą, że powód postawienia masztów był zupełnie inny - chodziło o zasłonięcie dużego neonowego tekstu wideo, który został zamontowany na najwyższym piętrze ambasady.
8 Internet na Kubie jest jak Yeti.
Wszyscy o nim słyszeli, ale nikt go nie widział. Jeśli więc nie możesz oderwać wzroku od swojego smartfona i dostajesz gęsiej skórki na samą myśl o opuszczeniu Facebooka nawet na kilka dni, czeka Cię niemiła niespodzianka. No, chyba że przebywasz w typowo turystycznym kurorcie, gdzie hotelowe wifi pozwala przynajmniej na ładowanie maili. Kuba wciąż jest jednym z tych krajów, w których dostęp do internetu nie jest łatwy. A kiedy już jest, może być horrendalnie drogi.
9. łyk wody wystarczy, by się zakochać
Ale... z prawdziwego dzbana! Ten gliniany dzban ma nawet swoją własną nazwę - tinajón - i służy do przechowywania świeżej wody deszczowej. Nawiasem mówiąc, jest to również symbol miasta położonego we wschodniej części Kuby, około 340 kilometrów od Hawany. Camagüey zostało założone jako osada w 1515 roku. Nękana przez ciągłe ataki piratów, została wkrótce przeniesiona w głąb lądu i jest obecnie uważana za trzecie co do wielkości miasto na wyspie.
Legenda głosi, że para, która napije się razem wody z tinajón, prawdopodobnie będzie się kochać do końca życia. Może dlatego słynne dzbany są wszędzie? Niektóre z nich są małe i faktycznie służą do picia, podczas gdy inne są ogromne i mogą pomieścić ludzi? Wygląda na to, że Kubańczycy to romantyczny naród, choć symbolem miłości nie są gołębie czy serca, a kawałek gliny.
10. Na Kubie obowiązują dwie waluty.
Pierwsza to CUP - peso cubano, czyli peso kubańskie, a druga to CUC - peso convertible. Co ciekawe, pierwsza waluta jest około 25 razy tańsza od drugiej! Należy uważać, aby nie pomylić tych dwóch walut, zwłaszcza podczas wydawania reszty w sklepach. Turyści często mylą waluty, a dla mniej uczciwych Kubańczyków to czysty zysk. Warto pamiętać, że CUC oznacza pomniki znanych osób, a CUP ich podobizny.
Zachęcam do kibicowania. Mecz o nietypowej porze w sobotę godzina 17:00.
Mecz do zapomnienia.
Jednym słowem ostatnie mecze i całe poprzednie MŚ przyszły łatwo, dlatego uznałem że nasze największe gwiazdy powinny mieć czas z kibicami:
Oprócz nich wolne dostała również, nasza cała podstawowa obrona i atak na czele z takimi zawodnikami jak Knobel, Krystek, zawodnicy dzidzi, zawodnicy MP, no i inne wielkie gwiazdy naszego zespołu.
Wynik z Anglią biorę na siebie. Niestety chciałem dać szanse rezerwowym, a kluczowych zawodników oszczędzić na późniejsze mecze, ale niestety nie udało się wygrać. Chociaż źle nie zagrali, nie zawszę wpada gol z główki z 16m (tak straciliśmy pierwszą bramkę). Oprócz tego przy stanie 0:1 nie wykorzystany karny, później karny dla Anglii i zrobiło się 0:2 (czyli silnik nie traktował drużyn po równo), my żeby strzelić gola na dobrą sprawę musieliśmy wejść z piłką do bramki. W sytuacji sam na sam nasz atak strzelał w gołębie.
Trudno czas zapomnieć o tym spotkaniu i przygotować się do
Drugiego meczu na Mistrzostwach Świata
przeciwko
Kuba to mocny zespół, nie wiem czy mają jakieś swoje podstawowe ustawienie, każdy mecz praktycznie z inną taktyką, dlatego trudno będzie ich rozszyfrować jak z nami zagrają. Ja na pewno będę musiał zwiększyć siłę naszego zespołu. Silnik jak widać nam nie pomaga, wiec musimy ograniczyć dostęp do naszej bramki lepszymi zawodnikami, a atak też musi być bardziej skuteczny. Jest nad czym popracować.
Uważam że jesteśmy wstanie się podnieć po tym remisie i znowu narzucić swój styl gry. Na poprzednich MŚ, w całym turnieju straciliśmy tylko 2 bramki, to tyle co podczas jednych 90min. Na pewno mamy spory zapas w tym zespole.
"Czy wiesz, że...?" - Kuba
1. Na ulicach wciąż można spotkać... Polskiego Fiata 126p
2. Najdłuższe kubańskie cygaro mierzy 90 metrów!
Zostało ono zwinięte przez Jose Castelara, który produkuje cygara od prawie pół wieku. Warto zauważyć, że poprzedni rekord... również został ustanowiony przez niego. Tym razem swoje gigantyczne cygaro zwinął niedawno - potrzebował do tego 80 kg liści tytoniu, a swój rekord zadedykował... 90. urodzinom Fidela Castro! Jak się okazuje, zwijanie cygara to praca na pełen etat - wraz z pięcioosobowym zespołem Castelar pracował 8 godzin dziennie! Zapytacie: po co ktoś miałby to robić? Według producenta cygar, "rekordowe cygaro zawsze musi należeć do Kuby, ojczyzny najlepszych cygar na świecie".
3. Ernest Hemingway pił mojito litrami
Mojito, dziś jeden z najpopularniejszych drinków na świecie i przy okazji jeden z symboli Kuby, dawno temu był ulubionym napojem Ernesta Hemingwaya, wielkiego amerykańskiego pisarza, autora powieści takich jak "Pożegnanie z bronią" i "Stary człowiek i morze".Ponieważ mieszkał w Hawanie, do dziś uważany jest za jednego z największych lokalnych bohaterów. Już wtedy znany był ze swojej słabości do dwóch drinków - z jednej strony mojito, a z drugiej daiquiri (również przygotowywanego na bazie białego rumu). Co ciekawe, każdy z nich zamawiał w innym barze.
4. Nie można tu grać w Monopoly. Coca-Cola jest również zakazana
W 2015 roku popularna gra "Monopoly" obchodziła swoje 80. urodziny. Do tej pory sprzedano ponad 275 milionów egzemplarzy (i mówimy tylko o oryginałach, podróbki się nie liczą!). Historia zna jednak kraje, które zakazały jej sprzedaży. Wśród nich były Chiny, ZSRR i.... Kuba. Kiedy Fidel Castro doszedł do władzy, nakazał zniszczenie wszystkich kopii gry, które znajdowały się na wyspie. I to nie dlatego, że nie był zbyt zabawny - po prostu nie podobała mu się fabuła gry, która opiera się na wyścigu kapitalistów.
Na tym jednak zakazy sprzedaży się nie kończą. Na Kubie nie można też kupić oryginalnej Coca-Coli - firma wycofała się z wyspy po tym, jak rząd Fidela Castro zaczął przejmować prywatne aktywa. Do dziś Coca-Cola jest postrzegana na Kubie jako symbol Stanów Zjednoczonych, które są tam bardzo źle widziane. Dlatego Kuba jest dziś jednym z zaledwie dwóch krajów na świecie, w których nie można kupić legendarnego napoju. Drugim jest Korea Północna. Telefony komórkowe, z drugiej strony, były zakazane na Kubie.... do 2008 roku. do 2008 r. I nie, to nie jest żart.
5. Rzekomo zaplanowano 628 prób zamachu na Fidela Castro.
Próbowano go otruć, zastrzelić, a także wysadzić w powietrze. Niektóre z bardziej absurdalnych pomysłów obejmowały umieszczenie ładunku wybuchowego w....cygara lub butli do nurkowania. Ale były też próby zabójstwa mające na celu wyłącznie zdyskredytowanie Castro - takie jak ta, która polegała na czyszczeniu jego butów wojskowych pastą talową, która miała spowodować, że...wyłysiał i stracił swoją legendarną brodę. Inny plan obejmował spryskanie studia telewizyjnego środkiem halucynogennym, aby Castro zrobił z siebie głupka podczas publicznego wystąpienia.
6 Che Guevara smakuje wiśnią i guawą
Dla jednych bohater i idealista, dla innych nikczemny morderca. Che Guevara, jak jest znany, stał się prawdziwą ikoną natychmiast po swojej śmierci. Jego twarz była na wszystkim - ścianach, plakatach, ręcznikach, zapalniczkach, skarpetkach, majtkach, a nawet butach, wódce, prezerwatywach i wodzie kolońskiej. Ponadto kubański rząd ścigał firmę, która wprowadziła na rynek perfumy "Che Guevara", a w Australii pojawiły się lody Magnum Cherry Guevara o smaku wspomnianej wiśni i guawy.
7. 138 wysokich słupów pokrywa ambasadę USA
2 tygodnie. Tylko tyle potrzebował Fidel Castro, by skutecznie ukryć przed światem budynek Sekcji Interesów USA. Znalazł na to dość pomysłowy sposób - 20-metrowe słupy, obecnie gołe, ale niegdyś ozdobione czarnymi flagami. Oficjalnie miały one być wyrazem żałoby po Kubańczykach, którzy zginęli z rąk amerykańskich terrorystów od czasu rewolucji w 1959 roku. Wszyscy jednak wiedzą, że powód postawienia masztów był zupełnie inny - chodziło o zasłonięcie dużego neonowego tekstu wideo, który został zamontowany na najwyższym piętrze ambasady.
8 Internet na Kubie jest jak Yeti.
Wszyscy o nim słyszeli, ale nikt go nie widział. Jeśli więc nie możesz oderwać wzroku od swojego smartfona i dostajesz gęsiej skórki na samą myśl o opuszczeniu Facebooka nawet na kilka dni, czeka Cię niemiła niespodzianka. No, chyba że przebywasz w typowo turystycznym kurorcie, gdzie hotelowe wifi pozwala przynajmniej na ładowanie maili. Kuba wciąż jest jednym z tych krajów, w których dostęp do internetu nie jest łatwy. A kiedy już jest, może być horrendalnie drogi.
9. łyk wody wystarczy, by się zakochać
Ale... z prawdziwego dzbana! Ten gliniany dzban ma nawet swoją własną nazwę - tinajón - i służy do przechowywania świeżej wody deszczowej. Nawiasem mówiąc, jest to również symbol miasta położonego we wschodniej części Kuby, około 340 kilometrów od Hawany. Camagüey zostało założone jako osada w 1515 roku. Nękana przez ciągłe ataki piratów, została wkrótce przeniesiona w głąb lądu i jest obecnie uważana za trzecie co do wielkości miasto na wyspie.
Legenda głosi, że para, która napije się razem wody z tinajón, prawdopodobnie będzie się kochać do końca życia. Może dlatego słynne dzbany są wszędzie? Niektóre z nich są małe i faktycznie służą do picia, podczas gdy inne są ogromne i mogą pomieścić ludzi? Wygląda na to, że Kubańczycy to romantyczny naród, choć symbolem miłości nie są gołębie czy serca, a kawałek gliny.
10. Na Kubie obowiązują dwie waluty.
Pierwsza to CUP - peso cubano, czyli peso kubańskie, a druga to CUC - peso convertible. Co ciekawe, pierwsza waluta jest około 25 razy tańsza od drugiej! Należy uważać, aby nie pomylić tych dwóch walut, zwłaszcza podczas wydawania reszty w sklepach. Turyści często mylą waluty, a dla mniej uczciwych Kubańczyków to czysty zysk. Warto pamiętać, że CUC oznacza pomniki znanych osób, a CUP ich podobizny.
Zachęcam do kibicowania. Mecz o nietypowej porze w sobotę godzina 17:00.
no to ma być Lewandowski, czy Kuchta? :P
był lewy źle, dlatego wkleiłem Kuchtę :D
był lewy źle, dlatego wkleiłem Kuchtę :D
teraz o wiele lepiej bez mord tych dziadow ktorzy z moldawia zdobyli 1 pkt
dlatego nie ma co ich więcej wklejać, bo nasi sokkerowcy biorą potem z nich przykład :P
update form na sobotni mecz za nami. Cieszyć mogą formy w obronie, ale za to duże spadki w ataku. Czyli trzeba zagrać na zero i wturlać choć jedną rywalowi :P
Jak na razie jeśli chodzi o przebieg składu, to podobnie to wygląda jak na poprzednich MŚ. Sporo naszych dział nie może się odnaleźć :/
update form na sobotni mecz za nami. Cieszyć mogą formy w obronie, ale za to duże spadki w ataku. Czyli trzeba zagrać na zero i wturlać choć jedną rywalowi :P
Jak na razie jeśli chodzi o przebieg składu, to podobnie to wygląda jak na poprzednich MŚ. Sporo naszych dział nie może się odnaleźć :/
Myślę że jesteśmy dużo lepiej przygotowani niż do meczu otwarcia :)
Pierwszy raz od pamiętnego finału ze Szwajcarią obejrzałem mecz oraz stworzyłem 2 taktyki :D
Zachęcam wszystkich do oglądania, jutro tylko 3pkt
Pierwszy raz od pamiętnego finału ze Szwajcarią obejrzałem mecz oraz stworzyłem 2 taktyki :D
Zachęcam wszystkich do oglądania, jutro tylko 3pkt
crisr para
norbert1987
Dzięki, na pewno będzie potrzebne :) Tym bardziej że chcą nas wyeliminować z MŚ, po ich wpisach na forum
Podsumowanie meczu z Kubą
Po meczu z Anglią skład naszej reprezentacji został wywrócony do góry nogami. Zmieniony został praktycznie cały skład, bo aż 10 zawodników.
Pozycje w składzie zachował tylko bramkarz. Wszyscy zawodnicy z pola zostali zmienieni, a do gry wrócili podstawowi zawodnicy.
Mecz na prawdę mógł się podobać, graliśmy fajną szybką piłkę. Ja zagrałem pierwszy raz swoim nowym ustawieniem napastników, które bardzo mi się spodobało :)
Jest to ustawienie, które daje więcej opcji dla pomocników. Zresztą Kuba to świetnie grający zespół w obronie. Dla porównania my oddaliśmy 12 strzałów, a Hiszpania tylko 5. Na pewno musimy poprawić się w obronie. Tylko w dwóch spotkaniach spowodowaliśmy aż 3 karne dla przeciwników.
Czas zapomnieć o tych spotkaniach i przystąpić do ostatecznych rozstrzygnięć w grupie.
Trzeci mecz w grupie
przeciwko
Hiszpanie to bardzo mocny i trudny zespół, pod względem taktycznym i siły zespołu. Mają skład który grywał nawet na 84. Pokazali siłę w meczu z Anglią, że mogą całkowicie zdominować rywala. Po pierwszej połowie prowadzili aż 4:0.
Jak zobaczyłem grupy i terminarz, pomyślałem że ten ostatni mecz zadecyduje o wszystkim. W sumie się nie pomyliłem, zagramy o pierwsze miejsce w grupie.
Na pewno musimy uważać, bo teoretycznie Anglia może nas jeszcze wyrzucić z turnieju. Choć uważam, że Kuba jest na tyle solidną drużyną w obronię, że Anglii trudno będzie strzelić tych kilka goli, choć z drugiej strony Kuba już nie gra o nic, więc z tym też różnie teraz może być.
Ja na pewno nie zamierzam oglądać się na innych, chce wygrać w sobotę. Mecz z Anglią był dobrym bodźcem, który mnie tylko nakręcił. Wcześniej nie czułem tych MŚ :P
Na pewno wyjdziemy zwarci, zmotywowani, z dużą chęcią wygrania tego spotkania. Już każdy mecz dla nas jest jak finał. Liczy się tylko wygrana :)
Co warto zobaczyć - Hiszpania
1. Sagrada Familia, Barcelona
2. La Rambla, Barcelona
3. Ciudad de las Artes y las Ciencias, Walencja
4. Pałac Królewski (Palacio Real), Madryt
5. Plaza de España, Sewilla
6. Plaza Mayor, Salamanka
7. Jerez de la Frontera, Andaluzja
8. La Alhambra (Pałac Alhambra), Granada
9. Wielki Meczet, Kordoba
10. Plaże Gran Canarii
Dlatego już teraz wszystkich zachęcam do kibicowania w sobotę, w samo południe :)
Po meczu z Anglią skład naszej reprezentacji został wywrócony do góry nogami. Zmieniony został praktycznie cały skład, bo aż 10 zawodników.
Pozycje w składzie zachował tylko bramkarz. Wszyscy zawodnicy z pola zostali zmienieni, a do gry wrócili podstawowi zawodnicy.
Mecz na prawdę mógł się podobać, graliśmy fajną szybką piłkę. Ja zagrałem pierwszy raz swoim nowym ustawieniem napastników, które bardzo mi się spodobało :)
Jest to ustawienie, które daje więcej opcji dla pomocników. Zresztą Kuba to świetnie grający zespół w obronie. Dla porównania my oddaliśmy 12 strzałów, a Hiszpania tylko 5. Na pewno musimy poprawić się w obronie. Tylko w dwóch spotkaniach spowodowaliśmy aż 3 karne dla przeciwników.
Czas zapomnieć o tych spotkaniach i przystąpić do ostatecznych rozstrzygnięć w grupie.
Trzeci mecz w grupie
przeciwko
Hiszpanie to bardzo mocny i trudny zespół, pod względem taktycznym i siły zespołu. Mają skład który grywał nawet na 84. Pokazali siłę w meczu z Anglią, że mogą całkowicie zdominować rywala. Po pierwszej połowie prowadzili aż 4:0.
Jak zobaczyłem grupy i terminarz, pomyślałem że ten ostatni mecz zadecyduje o wszystkim. W sumie się nie pomyliłem, zagramy o pierwsze miejsce w grupie.
Na pewno musimy uważać, bo teoretycznie Anglia może nas jeszcze wyrzucić z turnieju. Choć uważam, że Kuba jest na tyle solidną drużyną w obronię, że Anglii trudno będzie strzelić tych kilka goli, choć z drugiej strony Kuba już nie gra o nic, więc z tym też różnie teraz może być.
Ja na pewno nie zamierzam oglądać się na innych, chce wygrać w sobotę. Mecz z Anglią był dobrym bodźcem, który mnie tylko nakręcił. Wcześniej nie czułem tych MŚ :P
Na pewno wyjdziemy zwarci, zmotywowani, z dużą chęcią wygrania tego spotkania. Już każdy mecz dla nas jest jak finał. Liczy się tylko wygrana :)
Co warto zobaczyć - Hiszpania
1. Sagrada Familia, Barcelona
2. La Rambla, Barcelona
3. Ciudad de las Artes y las Ciencias, Walencja
4. Pałac Królewski (Palacio Real), Madryt
5. Plaza de España, Sewilla
6. Plaza Mayor, Salamanka
7. Jerez de la Frontera, Andaluzja
8. La Alhambra (Pałac Alhambra), Granada
9. Wielki Meczet, Kordoba
10. Plaże Gran Canarii
Dlatego już teraz wszystkich zachęcam do kibicowania w sobotę, w samo południe :)
Płomyk nadzieji jeszcze jest :/
Szkoda że karnych nie dane nam strzelać... Dzisiaj i w meczu z Anglią, a rywale nam strzelają - Anglia i Kuba :(
Szkoda że karnych nie dane nam strzelać... Dzisiaj i w meczu z Anglią, a rywale nam strzelają - Anglia i Kuba :(