Asunto: »Zmiany przy korycie

Twój poprzedni tekst (niestety skasowany) był genialny...jestem Twoim fanem :-)

Dabrov, to bardzo miłe. Paździerza i nicd'a znam dosyć dobrze właśnie dlatego się do nich odniosłem.
Miało to być pożegnanie z grą, ale debet zbyt wolno rośnie ;)

Kiedyś kiedy byłem jeszcze aktywny (inny login rzecz jasna) na linii staff-user dochodziło bez przerwy do utarczek. Pamiętam aferę ze srajtaśmą, pamiętam warunkowe przywrócenie kolegi szopa. Od tego czasu coś się zmieniło, Kapitanie?

dużo, bardzo dużo (chociaż często jestem zalogowany a robię co innego) - nie zawaham się użyć sformułowania, że jest to moje uzależnienie (jedno więcej nie robi różnicy) :P

ale jeśli nie jestem typem klubbersa, nie mam konta na fejsie, nie piję do lustra, to spędzanie czasu na sk nie jest takie złe :)

kapitan coś o tym zresztą wie, on chyba jest tak samo uzależniony xDD

Może zatem warto zainwestować w jakieś hobby poza siedzeniem przy kompie? :) Ty chyba też pracujesz przy kompie?

Nie chciałoby Ci się wyćwiczyć sobie nadboskie podania i pograć trochę w okręgówce? Myślę, że i szanownej małżonce poprawa Twojej kondycji przypadła by do gustu :)

a tu Ciebie zadziwię - od jakiegoś czasu ćwiczę i biegam, na karierę piłkarską chyba jednak za późno, Ronaldo już piłek dogrywać nie będę :P

a hobby - mam, chociaż ostatnio je ograniczam... :>

Powiem inaczej. Sport to zdrowie, ale wyłącznie sport amatorski.
To fajnie, że biegasz, może któregoś dnia spotkamy się na maratonie? :)

To je odgranicz :P Kiedyś spędzałem tu ponad 4 godziny dziennie, ale poz sokkerem też jest życie - gwarantuje :D

...ponad 4 godziny dziennie...

ubiegłeś mnie dabciu :p

rkwiat - ale dlaczego miałbym odchodzić od sk? I tak w ciągu 2-3 lat to samo pierdolnie, tfu, zmotyli się - zresztą po zakończeniu przygody z Młodymi Szopami pewnie ograniczę aktywność

nie odchodź...potrzeba tu takich ludzi którzy wiedzą kto jest kim...(choć wiem,że jest ich trochę ale wolą nie pokazywać się na forum)

Kiedyś kiedy byłem jeszcze aktywny (inny login rzecz jasna) na linii staff-user dochodziło bez przerwy do utarczek. Pamiętam aferę ze srajtaśmą, pamiętam warunkowe przywrócenie kolegi szopa. Od tego czasu coś się zmieniło, Kapitanie?

dalej te same łajno.

Miszczu, Ty i Pazio (plus ewentualnie Pani Agata), pewnie tutaj zostaniecie do końca. rkwiat, tak jak Antoś, nicd, czy motorniczy, chociaż kiedyś byli aktywni postanowili dać sobie spokój. Odchodząc czy nie i tak nie zaburzają harmonii na forum. Forum tworzy od wielu sezonów ta sama grupa. Grupa w której Wy macie główne role :)

Pozdrowienia.

kiedyś to były charakterystyczne postacie, teraz takie nudy na forum, że nawet mnie ktoś rozpoznaje :(

Co jak co, Ty dostajesz bana za pisanie prawdy a Yeti za swoje szczeniackie teksty nawet ostrzeżenia... jak zwykle trzeba pochwalić pracę moderatorów. Bo nawet poprzez formularz nie potrafią odpisać.

ale wałkarzy czasami przydupić umieją...

hahahahaha

Powaga będziesz to pisał w każdym do mnie skierowanym poście?