Asunto: »»Szkółka juniorów - strata pieniędzy czy super interes?

Ja się nie cackam, od razu na początek magik do szkółki. Będzie zabawa chociaż i nerwy a nie xD

wiem wszystko to wiem.. tylko po co tracic samemu pieniadze jak inni to robia?:P poprostu ze szkolki jest frajda.. fajnie byloby wychodowac sobie jakiegos przyzwoitego wychowanka do 1 skladu.. itp.. a gra sie dla frajdy.. bynajmniej ja ;) a nie dla czystych zyskow..

wuchta frajdy stary , tej powiem ci cos szkolka ubarwia ta gre dla mnie nie byl by juz ten sam sokker bez szkolki

jak bedzie strasznie zle.. no to zamkne szkolke.. ale podejrzewam ze z 2-3 sezony pociagne ja.. brak efektow to zamkne.. a jak beda to sobie zostawie ;) narazie jest calkiem przyjemnie.. mam hmm po 1 sezonie naprawde szkolke do pozazdroszczenia.. bynajmniej tak mi sie wydaje..

no ja miałem brak efektów i zamknąłem :P

owszem, trzeba miec farta w losowaniu szczegolnie ale w dluzszym rozrachunki szkolka zawsze przynosi zysk jesli odpowiednio sie w nia zainwestuje. Ten kto uwaza, ze szkolka sie nie oplaca jest w bledzie, szkolka nadal sie oplaca ;)

łatwo się mówi jak się ma guziczek :)

Ja prowadzę szkółkę już dwa i pół sezonu (pierwszy nabór 18-09-2008) do tej pory wydałem na nią około 5,5M przy zyskach niecałych 300k czyli nie opłaca mi się na razie ale w drodze mam celującego (w chwili obecnej talent 3,33 przy olśniewającym) oraz maga (talent 4 za 17 tygodni) więc poczekam jeszcze przynajmniej na niego jak nic ciekawego nie wyjdzie to zastanowię się nad rezygnacją z juniorów.

ja wyciagnalem jednego boskacza poszedl za 21M, drugi jest w drodze ;] oprocz tego mag i niesam siedza w szkolce. Mam tez niesama z talentem 3,0! ktorego trenuje...sporo na szkolke wydaje ale nigdy bym z niej nie zrezygnowal, choc na poczatku o tym tez myslalem, sęk w tym, ze na szkolke trzeba łożyć, nie da sie zarobic inwestujac na pol gwizdka ;p

ja się zastanawiam nad założeniem szkółki od nowa tylko nie wiem czy zwolnic jednego maga i kopic innego trenera teraz wychodzę około -460k_przez trenerów tyle mam na - ) i chce jak na razie dać 10 miejsc
(editado)

hmm a jaki trener juniorow? :P

nieziemski

ja tam wole narazie w asystentów i głównego inwestować :P jak już będę miał fajny sztab i będzie mnie stać na porzadnego trenera juniorów to sobie otworze szkółko z powrotem:p

to bylo retoryczne :P przy takim trenerze juz raczej musi cos wychodzic.. nas biednych VI ligowcow niezbyt stac na nieziemy :P ja na olche ledwo wyrabiam.

masz racje. szkółka to za duża loteria...

spokojnie stać jak się zarabia na treningu dużo:)